Obecnie jestem świeżo po pełnej serii 3ciej (narazie niestety tylko 3ciej) - tak, Hugh gra jedną z 3 najważniejszych postaci :)
Moim zdaniem jego talent komediowy i talent do robienia z siebie głupka jest fenomenalny! Wprost płaczę ze śmiechu na sam widok księcia Jerzego, a jeśli dołączyć jego mimikę i genialne teksty - dla mnie bomba:)

Ja tak samo, uwielbiam George'a. Jak dla mnie wszyscy ci, co podniecają się na widok serialu dr House powinni sobie zobaczyć, że Laurie równie dobrze potrafi się wygłupiać [i robi to znakomicie!].

...bo Gregory House to jest taaaak śmiertelnie poważna rola ^^

Hehe..Aż mi się śmiać chce :D Kocham go za tę rolę.Głupek jakich mało :D Poprostu.Trzeba umieć takie coś zagrać. Jest rewelacyjny.A film polecam, uśmiałam się do łeż :D Booże.....Najlepszy Lourie i Żmija..Ale ten cały Boldrick to jest Mistrz...

Dokładnie, Boldrick na prezydenta! Najzabawniejsze fragmenty Czarnej Żmij to te, w których następuje konfrontacja Żmij i Boldricka. Chociaż, sama już nie wiem, płaczę ze śmiechu niemal przez cały czas, kiedy to oglądam :).

Baldrick a nie Boldrick

Jak dla mnie Laurie i rola księcia Jerzego - geniusz xD
Niedawno poleciłam przyjaciółce (fance dr. Housa) teraz obie na widok doktora mamy ochotę się śmiać, bo widzimy te piękne loczki peruki, róż na policzkach... i ubóstwiany tekst "No nie, jakiż ja jestem nieprzytomnie przystojny młody bałwanek" :D
Kocham go za tą rolę <3
I ten pozytywny uśmiech :)

Ja też go kocham za tę rolę xD Jeszcze polskie tłumaczenie jest genialne.
"Rajstopy są jak seks, wszędzie tego naokoło pełno a mnie się nic nie trafia" xD

Albo "przecież zapłaciliśmy za miejsce w parlamencie, więc nam się należy!" xD

Dziś zabrałam się do oglądania i szczeka mi opadła. Nie poznałam go, po przeczytaniu napisów nie mogłam uwierzyć, że to on. Jest naprawdę dobrym aktorem, chociaż niechętnie to przyznaję...

Genialny Lauri, znakomita rola!