Trzeba ich pozwac za zabranie nam 10 lat zycia na ten serial i nie udzielenie na koncu odpowiedzi wprost na zadne z pytan i tajemnic jakie oni sami stworzyli i postawili (kim byl Red, kim byl dla Liz, na jaka chorobe cierpial Red, co bylo w liscie, ktory przeczytala Liz, co bylo w pudelku, ktore otworzyl Dembe, czyje byly kosci, co szepnal do Kirka, co sie dokladnie stalo podczas pozaru itp. itd.).

Nie przypominam sobie gorszego zakonczenia dlugiego, dobrze zaczynajacego sie serialu niz ten. Gdyby nawet ktos chcial napisac zle zakonczenie to chyba wciaz nie byloby ono znacznie gorsze od tego, ktore bylo (a moze nawet byloby lepsze). Jedynym gorszym (a może jednak nie?) zakończeniem byłoby, gdyby pokazali, ze Red zmarł na Covid-19. ;)

O ile jeszcze czesc pierwsza zakonczenia byla jeszcze w miare OK, to druga byla nudna i nijaka jak flaki z olejem (a przeciez kazdy oczekiwal na koniec serialu jakis fajerwerkow i rewelacji oraz ujawnienia tajemnic).

Wydaje sie, ze pozostawili ten serial bez zadnego zakonczenia wszystkich wczesniej poruszonych watkow i tajemnic, gdyz zapewne nie potrafili ich wymyslic, tak aby byly wiarygodne i mialy sens, tym bardziej, ze to koniec serialu, wiec nie mieli po co sie starac, albo jeszcze gorzej, starali sie, ale lepiej im nie wyszlo, co slabo swiadczy o ich mozliwosciach. ChatGPT by napisal 100x lepsze zakonczenie, niz oni.