Właśnie skończyłem pilota, co do ogólnego wrażenia to powiem tyle że jest ciekawy wątek główny ale wykonanie pozostawia sporo miejsca na poprawę. Zobaczę następny odcinek, może dwa i dopiero zdecyduję czy opłaca się poświęcić czas na ten serial.

Czy tylko ja miałam wrażenie, że Red jest ojcem tej młodej agentki?

Też na to wpadłem tak gdzieś w 10 minucie, ale później trochę zamieszali - ona mówi że blizna na jej ręce pochodzi z pożaru gdy miała 14 lat, a pod koniec uspokaja dziewczynkę słowami że bliznę ma "w prezencie od ojca".
Ale zawsze możliwe że to nie był jej biologiczny ojciec, albo wymyślą że Red jest jakimś znajomym jej ojca - pewnie coś w ten deseń.
Blizna oczywiście pokrywa się kształtem z symbolem na kuferku w skrytce jej męża

tak samo pomyślałem

to moje wrażenie od pierwszych minut odcinka ;D

dokładnie! :)

Serial ciekawy po pierwszym epizodzie. jednak muszę przyznać, że wydarzenia następowały szybko po sobie. Nie wiem czy to na plus czy minus dla serialu. Uważam jednak, że kilka scen mogło rozegrać się wolniej. Pilot powinien trwać jakąś godzinę. Liczę na reżysera serialu ALIAS, który bardzo lubię.

Pierwszy odcinek mnie zainteresował, więc też czekam na kolejne. Oby były na poziomie pilota, to już będzie dobrze.

Pierwsze dziesięć minut odcinka dobre, potem już coraz nudniej. Może oglądnę jeszcze jeden odcinek, wtedy zdecyduję czy oglądać.

Ja czasem wkręcam się w serial dopiero po 3 odcinkach. A czasem bywa tak, że już po pilocie rzucam oglądanie, albo po 2-3 odcinkach. Zobacz drugi odcinek, jak się nie wciągniesz, to nie ma co się katować.

Właśnie skończyłem drugi odcinek, było troszeczkę lepiej niż w pilocie ale dalej nie jest to wysoki poziom. Dużo scen po prostu wypada sztucznie, a główny wątek jest odkrywany na zbyt wyraźny sposób. Powinni to jakoś bardziej poukrywać, albo jeszcze lepiej - w ogóle nie pokazywać tylko "zrzucić bombę" w ostatnim odcinku sezonu.
W scenie w restauracji Red mówi do Elizabeth "mogłabyś być moją córką" i jeszcze dopowiada coś w stylu "co by było gdyby wszystko co wiesz o sobie okazało się nieprawdą" - no to chyba już jedna kwestia się wyjaśniła. Pod koniec w pokoju hotelowym powiedział, że nagłówek w gazecie będzie "włoski pies urodził się z dwiema głowami" (lub "...urodzony z dwiema głowami" bo tak to brzmi tłumacząc dokładnie) chyba jasne jest że to odniesienie do blizny - symbolu na ręce Elizabeth. Pewnie to jakaś tajemnicza organizacja...zaraz, zaraz taki motyw chyba widziałem już milion razy. Twórcy serialu chyba nie mają widzów za zbyt inteligentnych. Za dużo ujawniają a to dopiero drugi odcinek.

Wersja alternatywna
Jedyny sposób w jaki jeszcze mogą się wybronić to gdyby zrobili przekręt i okazało się że Red nie jest ojcem El. tylko ciągle poddawał jej takie sugestie aby osiągnąć jakiś swój cel związany z tą organizacją. Przemawia za tym umiejscowienie skrytki "Toma -męża Elizabeth" , oraz sama skrzynka opatrzona logiem - jaki szpieg ukrywa coś takiego w takim oczywistym miejscu? W tym wypadku jest to w rzeczywistości podrzutka Reda, którą El miała znaleźć i zacząć mieć wątpliwości odnośnie swojego pochodzenia i ludzi z jej otoczenia. Pytanie tylko czy twórca serialu - Jon Bokenkamp, który to poza filmem "Taking Lives" nie ma praktycznie nic w swojej filmografii wysilił się na coś takiego. No i jeszcze kwestia na ile pozwala mu stacja NBC, która to ostatnio gości u siebie projekty z pogranicza kablówki. W każdym razie, gdyby moja teoria o sugestii okazała się prawdziwa, to zwracam Panu Bokenkampowi honor.... tylko czy dotrwam do tego momentu.

A mi się wydaje że to całe 'mogłabyś być moją córką' to takie drażnienie się z widzami, motyw zdecydowanie zbyt oklepany by okazał się prawdą, a nawet jeśli tak jest, to myślę że wymyśliliby coś dobrego, by mimo wszystko zaskoczyć. Ogólnie serial ma naprawdę według mnie dobre pomysły, ale reżyseria, aktorstwo itd czyli ogólnie wykonanie nie jest najlepsze, nie ma żadnego klimatu, nawet się nie starają by było trochę mroczniej - aż dziwne, że Hannibal, który ma klimat gęsty jak mgła jest z tej samej stacji co Blacklist.

Prawda, choc poki co mi sie serial podoba. Pewnie obejrze pierwszy sezon w calosci glownie ze wzgledu na role Spadera xD