Nie no co z tym serialem się stało.. Zostały 3 odcinki do końca serialu a nie czujesz żadnego zagrożenia.. Już nie pamiętam jak ten typek z biura ma na imie i kim jest ( ten co chce odkryć czym jest jednostka ) to nie jest żadne zagrożenie... w porównaniu do poprzednich sezonów..
Ja oczekiwałem od finału że zaczniemy się wszystkiego dowiadywać i przede wszystkim
wyjdzie tak jak to się mówi " końcowy boss " Przed którym Red chronił Keen i tp..
Bo przecież wiemy że prócz TAUZENA byli inni... no i gdzie oni są...
Obejrzałem dziś ponownie ten odcinek.
i w sumie.. Był naprawdę dobry porównując do poprzednich.
Ale tak jak pisałem wyżej... do niczego nie prowadzi.. mam tu na myśli zagrożenia... dostajemy dalej rozpacz Reda który wie że umiera,zaraz koniec... Ale gdzie zagrożenie jak TAUZEN..