Myślałem, że będzie chociaż jakiś fajny klimat, a tutaj proszę nic takiego.
Każdy kolejny odcinek przypomina ten poprzedni, jest Red który m jakiegoś wroga i na końcu odcinka ten wróg ginie.
FBI strzela gdzie popadnie, w sprawę miesza się wielkie agencje, ale to wszystko tam jest tam powszednie, że aż nie chce się wierzyć....
No i helikoptery latają sobie po jednym z najważniejszych miast świata jak owady na łące :D
Nieznanego pochodzenia samolot również :D
Nie polecam, nie ma co oglądać.