Chcę poświęcić ten temat dziwnym pomysłom Maxa. Np. pamiętam jak podgrzewał mięso suszarką
Obiad w formie płynu zawierającego zblendowaną serwetkę, aby nie trzeba było wycierać ust po posiłku
Pierwsze co mi przyszło na myśl, to jak zamieszkał w dyni na balkonie.
Sprzedał dziewczynce talerz obrzydliwości ze swojego pokoju