PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36277}
5,9 8 181
ocen
5,9 10 1 8181
Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później
powrót do forum serialu Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później

Trzy klasy niżej niż kultowiec z lat70-tych.Ale jeszcze parę gagów było dobrych.Potem to.

adamir19

dlaczego gorszy? Bo tak wypada mówić? Moim zdaniem jest dobry, wyjątkowo dobry. Pewnie gdyby powstałą 3. seria to 2. traktowałbyś jako arcydzieło przez sam fakt, że powstała wcześniej. Dno

ocenił(a) serial na 10
rock1979

Moim zdaniem również wyjątkowo udany, bardzo dobrze przerobiona piosenka i czołówka, Karwowscy w kapitaliźmie, Maliniak na szczycie, Gajny w sejmie, Kobieta pracująca jako wróżka, Karol dalej w pogotowiu..., ponowne pojawieniu się postaci epizodycznych granych przez Friedmana, Materny, Kobuszewskiego, Tyma, Gołasa czy Drzewicza i wielu innych

Jedyny mój zarzut: to trochę za mało starych postaci, np Kobieta pracująca albo Maliniak czy Gajny dość rzadko się pojawiają w porównaniu do poprzedniej serii no i brakuje mi trochę (z tych aktorów, co ówcześnie żyli) Niemczyka i Kłosińskiego.

15 odcinkowy SERIAL poruszył dużo fajnych tematów: kradzież mieszkania, spotkanie dawnej miłości Karwowskiego, opieka nad wnukiem, złodziej Kobuszewski w przebraniu mikołaja, kuzynka z ameryki, kupno samochodu, zakładanie firmy, przejęcie domu przez bezdomnego, noc w zalanym hotelu, kandydatura na posła, budowa mostu, sadzenie drzewa....

KILKA FAJNYCH NOWYCH POSTACI:
wnuk Borys,
Paweł Nowisz jako Stasiek, sąsiad Karwowskich
prostytutka Iris,
Konrad w roli Dudka szefa Magdy,
Peszek w roli bezdomnego,
Mann w roli zięcia...

WSPÓŁCZESNE SITKOMy NIE DORASTAJĄ DO PIĘT TEMU SERIALOWI.

użytkownik usunięty
lukasz78902

Dla mnie ten serial jest gorszy, ale tylko z jednego powodu: braków scenariuszowych. Oglądając mam wrażenie, że Gruza kazał aktorom "robić coś" aby odcinek miał odpowiednią długość. W oryginalnym 40-latku nie miałem takiego uczucia; akcja wypełniała szczelnie cały odcinek. A tutaj są takie jakby dłużyzny: Maliniak z namaszczeniem wita się z prostaczkami jako poseł, ale ta scena trwa strasznie długo. Tak samo Karwowska i Karwowski: czasem przez długie sekundy widnieją na ekranie i po prostu robią miny, nie popychając akcji do przodu, jakby czekali, aż reżyser łaskawie powie "cięcie!". Epizod z Kobuszewskim: to samo. Pyta o chlanie stanowczo za wiele razy, aby to było śmieszne (zwłaszcza, że scena jest powtórką tej oryginalnej, z odcinka "złapie pan trochę zdrówka" sprzed 20 lat. Wszystko to wynika, jak mi się wydaje, właśnie z niedostatku gagów / akcji w scenariuszu. Gdyby odcinki może były nieco krótsze, wyglądałoby to lepiej.

A tak prywatnie: to zabrakło Mariolki. Szkoda, była gwiazdą pierwszej części serialu. Ale nawet nie znalazłem w necie żadnego info o dalszych losach tej pani.

chyba była gwiazdą jednego serialu/filmu

ocenił(a) serial na 4
rock1979

to żona Gruzy była/jest

użytkownik usunięty
lukasz78902

Zgodzę się z Łukaszem. Chciałbym, żeby, może nie każda, ale wiele kontynuacji było nakręconych w ten sposób. Z przyjemnością wspominam odcinek z Kobuszewskim, z Tymem przebranym za niedźwiedzia. Pamiętam także scenę, w której Karol zostaje wciągnięty do mieszkania Karwowskich przez ochroniarza. A potem Madzia i Stefan wracają do domu i niespodzianka. Pan Stelmach skuty kajdankami śpiewa w łazience "Happy birthday to you". Albo jak Karwowscy po wyjściu z bankietu całują się na ulicy. Podjeżdża radiowóz policyjny. "Bene" Rychter coś do nich mówi, a Stefan odpowiada: "Jeszcze nie sprzątają". A Rychter pyta kolegę czy to przypadkiem nie była obraza funkcjonariusza. Kolejne plusy: Wojciech Mann w roli Gerarda, Krzysztof Materna w roli Józefa, Paweł Nowisz w roli Staśka - wścibskiego i trochę gburowatego sąsiada Karwowskich oraz Jan Peszek w roli bezdomnego doktora filozofii. Na kolana powalił mnie odcinek 6-ty :-) Maliniak - przewodniczący, specjalista od przesileń i jego groźby pod adresem Stefana: "Puszczę go w skarpetkach", wyścig kobiet o tytuł businesswoman, zalesianie Zalesia, Tym w roli tajniaka, kobieta wylewająca łzy na lotnisku, łudząca się, że jej obiekt westchnień (Czoska) wróci, no i gwóźdź odcinka - duet Jankowski i Bończak w roli oszustów chcących się szybko dorobić :-) Scena, w której spotykają się z Matusikami i reakcja na widok Zenona - mistrzostwo dobrego humoru. Bez urazy, ale chyba kolega adamir19 i niektórzy tu obecni utknęli w latach 70-tych ;-)

adamir19

Uważam, że to ostatni świetny polski serial. Kontynuacja bardzo udana i trafnie pokazująca początki kapitalizmu w Polsce. Teraz ciężko znaleźć serial na takim poziomie, który ma większe ambicje, niż pokazanie historyjek miłosnych.

ocenił(a) serial na 4
obleh

jako propaganda kapitalizmu sie sprawdza ale jako serial obyczajowy słabo. watek synka Malajkata i córki - porażka!!!!

schiz

popieram - serial słaby (w przeciwieństwie do pierwszej serii) a najbardziej drażnią nowi Marek i Jagoda oraz ten mały rosyjskojęzyczny Borys...

ocenił(a) serial na 4
arcadiosnk

Borys jest najstraszniejszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brrrrrrrrrrr i ten jego polski-ruski

schiz

Myślę, że jest jeszcze coś co odstręcza mnie i innych od tego serialu. Otóż w świetnej pierwszej serii "przygody" Karwowskiego były jakieś takie swojskie, bliskie dla zwykłego człowieka, mimo że bohater był nawet dyrektorem, przydarzały mu się rzeczy które w sumie każdemu mogły się przydarzyć a ludzie wokół których się obracał to byli w sumie zwykli obywatele PRL (może poza wiceministrami). Zaś w drugiej serii jej twórcy "przedobrzyli". Ilu bowiem z czytających te słowa ma córkę czy siostrę która wyszła za bajecznie bogatego zagranicznego biznesmena? Ilu z was ma w rodzinie wykładowcę uniwersyteckiego, który na dodatek ma trójkę dzieci- każde z inną kobietą, w tym Rosjanką? Ilu Polaków ma czarnoskórą kuzynkę? Wreszcie kto z was ma wśród bliskich znajomych dwóch posłów (tutaj Gajny i Maliniak)? To wszystko sprawia że serial jest po prostu niewiarygodny dla zwykłego śmiertelnika...

ocenił(a) serial na 4
arcadiosnk

dokladnie.
Gruza zrobil wszystko by udziwnic i zapatrzyl sie w naglowki gazet.
Śmietanka warszawska....te problemy dotyczyly moze setki ludzi.
za duzo polityki za malo obyczajowych obserwacji.
i zabraklo miejsca dla doktrka.
Mann i Materna tam to juz tragedia.

ocenił(a) serial na 5
arcadiosnk

Dokładnie tak.Do tego gdyby ktoś w moim otoczeniu zachowywał się tak jak większość bohaterów drugiej serii bardzo poważnie zastanowiłbym się nad ich stanem równowagi psychicznej.Co do reszty zgadzam się z arcadiosnk

ocenił(a) serial na 5
adamir19

Też uważam,że dostrzegalnie poniżej poziomu pierwszej serii.
Postacie nienaturalnie przerysowane, nie budzące sympatii raczej irytację.Histeryczna pani Magda, Maliniak niczym przybysz z kosmosu itd. Bohaterowie.rozwrzeszczani i zwyczajnie głupi.O ile pierwsza seria tak naprawdę pokazywała wiele problemów typowych dla przeciętnego kowalskiego o tyle seria druga już nie miała takiego przyjaznego ciepłego spektrum.W pierwsza seria była zbudowana w większości odcinków na takim zderzeniu idealistycznego i nieco naiwnego obrazu świata z twardą rzeczywistością.Mimo wszystko w pierwszej części było jakieś pozytywne przesłanie a`la morał.Tutaj już ciężko było się tego dopatrzeć.
Serial o wiele bardziej nierówny od serii z lat 70. Nie mniej nie był najgorszy.Kilka odcinków było całkiem niezłych

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones