Ja widzialam recenzje i jestem niestety po dwoch odcinkach zawiedziona. Nie wiem wydaje mi sie, ze prowadza to strasznie kliszowo, pokazujac wydarzenia z zycia Dahmera po najmniejszej lini oporu. Liczylam na cos ckemawego, tajmniexzego, zeby pokazali ta samotnosc i cierpienie. A tak to w sumie po prostu pokazuja: Dahmer taki morderca i creep. Reszte chyba przewine.

po najmniejszej linii oporu :)

Po linii najmniejszego oporu ☺️

Pokazują samotność i cierpienie. Nie ma co się wypowiadać na temat po dwóch odcinkach, jeśli serial oferuje pięć razy więcej wszystkiego i daje sobie czas na wyjaśnienia ;)

Czyli polecasz? :)

Tak, polecam, nawet bardzo. Serial jest ładnie rozegrany z kilku ważnych perspektyw (perspektywa sąsiadki, sąsiadów, rodziców, ofiar i rodzin, samego Dahmera i jego przeszłości). Wskazuje problemy mniejszości, ale w taki sposób, że nie jest to typowo nachalne, wszystko jest płynne i ma sens :)) Umiejętnie łączy osie czasowe. Jedynie o niektórych ofiarach nie dowiadujemy się w fabule, lecz na końcu filmu przed napisami, ale tak to naprawdę godny polecenia, z klimatem i wyostrzeniem kilku wątków właśnie + ze wspomnianą wcześniej samotnością, cierpieniem, niewysłuchaniem.

kundzia44 obejrzala dwa odcinki, reszte przewinela i dala 5 gwiazdek. ja tu tylko to zostawie.

Najgorsze jak fani netflixa chca ogladac zaburzonego kolesia. Aaa i dwa odcinkia juz netfix zgania wine na zycie w jakiejs traumie. A kto z nas mlodszego brata cz siostry w latach 80 90
Nie mial??? I ojca co lubi wypic. Porzadne ludzie wyrosly. A tu amerykanski szajs opowiadajacy i USPRAWIEDLIWiajACY mordestwa! Normalni jetsescie? I jeszcze szukaja glebszego sensu…takie to amerykanskie ze az mi normalnie na rzyganko. Meci przynete albo ze rodzice sie kloca o czas. W pl sie klocili o to czy buty beda ma zime hahah

Widać że mało wiesz o seryjniakach. Prawda jest taka, że większość z nich ma swoje początki od chujowego dzieciństwa. Poczytaj sobie.

No i co z tego? To ma ich usprawiedliwiać ? Dużo z nas też ma lub miało pokręcone dzieciństwo i nie zabija 17-tu osób .

To raczej ma przestrzegać przed takim wychowaniem, żeby nie normalizować przemocy i patologii w domu, pokazać do czego może to doprowadzić. I nie, to nie jest tak, ze „mnie ojciec bił i wyrosłem na przyzwoitego człowieka”, No właśnie to jest zło, które prowadzi do agresji w stosunku do otoczenia albo do samego siebie.

Nie zrozumiała Pani, o co mi chodziło. Wcale nie o argumentacje typu-wyrosłem na takiego, jakim jestem mimo patologii, a o usprawiedliwianie zachowania bestii błędami wychowawczymi. A jeśli mowa o serialu, bo chyba tego dotyczy forum-przemocy ze strony rodziny tam nie dostrzegłam-owszem depresję matki i błędy wychowawcze ojca, ale nie była to przecież rodzina przemocowa w stosunku do syna.

Jest wspomniane w którymś z pierwszych odcinków, bodajże przez ojca, że zachowanie Jeffa uległo całkowitej zmianie po przejściu pewnej choroby.

Jest wspomniane w którymś z pierwszych odcinków, bodajże przez ojca, że zachowanie Jeffa uległo całkowitej zmianie po przejściu pewnej choroby.

Jest wspomniane w którymś z pierwszych odcinków, bodajże przez ojca, że zachowanie Jeffa uległo całkowitej zmianie po przejściu pewnej choroby.

Nie uważam że to jest usprawiedliwianie mordercy. To jest historia która pokazuje od czego to wszystko się zaczęło. Czyli od samotności, tęsknoty za ojcem stąd pociąg do mężczyzn, z ojcem wydobywał wnętrzności stąd zainteresowanie wnętrznościami a w rezultacie fetysz z nimi związany. To było jedyne zajęcie które kojarzył pozytywnie z ojcem, zauważmy ze zabijał tylko mężczyzn których chciał kochać i jednoczesnie nienawidzieć. Dodatkowo przypadkowe pierwsze morderstwo którego nie chciał bo widać jego rozpacz i smutek, poczucie winy. A na koniec dochodzi nieudolnosc policjantów którzy puszczają go z workami które wypełnione były ludzkimi szczątkami. Nie zainteresowali się co tam miał. Gdyby na tamten moment to zrobili to zapobiegliby kolejnych morderstw tak naprawdę. Wisienka na torcie jest predyspozycja tego człowieka do bycia morderca i jego zaburzenia psychiczne.

Widać, że zero pojęcia o temacie seryjnych morderców i tego co prowokuje ich do takich zachowań. Trzeba najpierw zgłębić literaturę dotyczącą dewiacji oraz psychologię aby mieć pojęcia skąd biorą się tacy ludzie w naszym społeczeństwie. A potem wypowiadać się na temat serialu i tematy który został ukazany. Nie miał on na celu wybielenia mordercy bo nie o to tutaj chodzi. Pokazuje on tylko mechanizmy w zachowaniu jakie dziecko może nieświadomie nabyć przez wychowanie dorosłych. To że ktoś wyszedł na ludzi nie znaczy że każdy wyjdzie z patologii. Proponuję przeczytać książki Paula Brittona, a także zobaczyć film pt.: Psychika Mordercy gdzie pewna psycholog całe życie poświęciła na prowadzenie badań nad umysłem seryjnych morderców.

Mylisz się, Dahmer powtarzał, że nie wie dlaczego taki był, mówił że nigdy nie był molestowany, ani nie przeżył żadnej traumy jak większość seryjnych morderców. W filmie pokazana jest chora matka i kłótnie małżeńskie, żadnej przemocy w rodzinie, miliony małżeństw się w ten sposób kłócą i rozwodzą, ale ich dzieci nie zostają seryjnymi mordercami.

Dlaczego zaskoczony? Większość produkcji Ryana Murphy’ego jest dobra albo nawet bardzo dobra.

To prawda , jednak ten serial według mojej skromnej opinii trzeba zrozumieć , została tu ukazana w bardzo dobry spodob cała historia od młodych lat i wszystko oparte na zeznaniach rodziny jak i ludzi , którzy mieli z nim styczność .
Ryan Murphy przedstawił to wszystko w sposób, który zasługuje na pozytywne oceny , nie spodziewałem się tak dobrego oddania tej historii w serialu , dlatego stąd też moja opinia .
Pozdrawiam .

Moim zdaniem takie filmy/seriale nie powinny powstawać. Rozumiem w formie dokumentu, ale nie kina "rozrywkowego". Jest to nieetyczne z uwagi na pamięć ofiar oraz prawo ich rodzin do spokoju. Chodzi mi o skupianie się na złoczyńcy i budowanie scenariusza na podstawie albo jego narracji albo wymyślania obrzydliwych scenek przez twórców, bo innej opcji nie ma. Po odcinku całowania odciętej głowy ofiary i oblewania się krwią przestałem ten serial oglądać uznając, że granica została przekroczona.

Ja rozumiem , że każdy ma swoje zdanie ale nie jest to kino rozrywkowe , takie mamy czasy ze ludzi ,,kręcą” takie produkcje .
Co do ofiar zgadzam się ale ta produkcja czy tez serial nie został w żadnym kraju zakazany więc nie ma co gdybać ..
Pana opinia jak najbardzej godna uznania i wiadomo kazdy ma swój punkt myślenia , pozdrawiam

też uważam, że montaż tego serialu jest bardzo ciekawy. Kiedy zobaczyłem kto go tworzył, to zrozumiałem, czemu jest taki dobry ^.^ (american crime story zabójstwo versace, polecam) na początku myślałem, że będzie nuda, wszystko po koleji, ale się na szczęście pozytywnie zaskoczyłem. Straszna historia, ale ukazana w bardzo artystyczny sposób, że tak się wyrażę :P