Dark (2017-2020)
Dark: Sezon 3 Dark Sezon 3, Odcinek 8
Odcinek Dark (2017-2020)

Raj

The Paradise 1h 13m
8,6 1 298
ocen
8,6 10 1 1298
Dark
powrót do forum s3e8

Przejrzałem większość forum i ze zdumieniem stwierdzam, że nie pojawiło się żadne zastrzeżenie do podstawowych założeń w serialu. Nie chcę się czepiać pojedynczych sytuacji czy wątków, gdzie nie działa logika, bo zrobienie filmu gdzie wszystko jest logiczne raczej będzie niemożliwe, nawet w życiu nie jesteśmy logiczni :)

Natomiast twórcy moim zdaniem polegli na dwóch podstawowych założeniach w serialu:
1 - koncepcja pętli czasowej
2 - determinizm wydarzeń

Już tłumaczę, ale ciekawy jestem też Waszego zdania, czy może tez sam popełniłem błąd logiczny...

1. Pętla czasowa
Fabuła opiera się na założeniu, że występuje pętla czasowa i pojawiają się cykle tych samych wydarzeń po raz kolejny. Adam dąży do zerwania tej pętli, a Ewa chce ją podtrzymywać. Apokalipsa my być tym momentem, który wywołuje pętlę, jest końcem i początkiem cyklu lub świat się resetuje.
Według mnie te założenia są sprzeczne z wydarzeniami pokazywanymi w filmie. Pętla może się odnosić tylko do symbolicznego przedstawienia genealogii rodzin, a nie jest realną pętlą, gdzie w pewnym momencie historii koniec łączy się początkiem, lub też świat się resetuje i zaczyna się wszystko od początku.
Zauważmy, że Jonas pokonuje całą swoją ścieżkę życia i staje się Adamem, który w najdalszej przyszłości spotyka się z Ewą i rzekomo za każdym razem poza ostatnim ją zabija. Ale jeśli tak jest, to po jej zabiciu co następuje? Następuje powrót do początku i ponowne rozpoczęcie pętli? Nie wiemy, równie dobrze Adam może sobie dalej żyć, aż w końcu umrze a historia potoczy się dalej bez niego. Apokalipsa miał być tym kluczowym momentem, gdzie cykl się zakończy, ale nie, historia dalej się toczy, mamy kolejne wydarzenia, które wprawdzie są splątane z przeszłością, ale toczą się dalej do przodu, świat się nie resetuje, historia nie zaczyna się od nowa. Z punktu widzenia każdego z bohaterów zaangażowanych w pętlę przeżywają oni swoje życie liniowo: rodzą się, żyją cofając się wielokrotnie w czasie , ale w końcu dożywają starości i pewnie umrą (Jonas/Adam, Martha/Eva, Magnus, Franziska, Elisabeth)
Co więcej raz bohaterowie mówią tylko o trzech cyklach i że ma nastąpić teraz ostatni cykl, a w innym miejscu stara Ewa mówi do Adam, że tyle razy ją już zabijał i jest na to gotowa, bo inni znowu będą mogli żyć w kolejnym cyklu. To ile jest tych cykli - trzy czy nieskończenie dużo?


2. Determinizm wydarzeń
Jest czy go nie ma? Bo raz Adam i Ewa zachowują się tak, jakby determinizm był obecny, a raz odwrotnie - sami muszą poustawiać pionki w odpowiednich miejscach. Jonasa nie można zabić, sam się nie może zabić, pistolet nie strzela bo przecież jest jego starsza wersja. Starania Katharin i Ulricha na ściągniecie Mikkela z powrotem do XXIw jest z góry skazane na porażkę, bo by się nie urodził Jonas wiec musi się zadziać tak wymyślne i makabryczne wydarzenie, że matka zabija Katharin - swoją córkę. Ale z drugiej strony Adam i Ewe pociągają innymi za sznurki jak kukiełkami, nie mówią im wszystkiego, motywują do działania żeby pewne wydarzenia się zadziały, żeby pewne osoby były w odpowiednim miejscu i czasie. Przez cały serial oni i Claudia sterują wydarzeniami w taki sposób żeby cykl się wypełnił. To jest główny motywator w całym serialu dlaczego pewne wydarzenia mają miejsce. Trzeba poustawiać pionki by wszystko było tak samo. No moment przecież jest determinizm wydarzeń, czyli Adam, Ewa, Claudia nic by nie musieli robić i tak historia by się potoczyła w taki czy inny sposób, aby w efekcie wszystko zadziało się i by Jonas stał się Adamem a Martha stała się Ewą. Po co więc przykładowo Jonas zabijał matkę skoro wiedział, że przyszłe wydarzenia i tak się wydarzą?

I na deser jeszcze jedna zagadkowa sprawa nie do końca sensownie w filmie wyjaśniona.
H.G. Tannhaus w świecie 0 tworzy dwa równoległe światy. Naturalnym jest przyjąć, że te światy są kontumacją świata 0 - czyli w momencie eksperymentu tworzą się dwa dodatkowe uniwersa, które kontynuują wydarzenia od momentu eksperymentu. A tu jednak w światach 1 i 2 mamy cała historię, splątane wydarzenia i cofanie się w czasie sięgają XIX wieku. Zatem czyżby każdy z utworzonych światów zaczynał się od swojego wielkiego wybuchu ponad 13 mld lat temu? A wtedy skąd taka zaskakująca zbieżność obu światów, że są lustrzanym odbiciem?

Mimo tych błędów logicznych w podstawowych założeniach fabuły serial oceniam bardzo dobrze. Niemniej po obejrzeniu zakończenia boli mnie to, że twórcy dopracowując tak wiele szczegółów polegli na tak podstawowych sprawach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones