W mej krótkiej podsumowującej jedynie, recenzjo-opinii o całości wydźwięku trzech sezonów "Dark", dodam tylko, że w kontekście ,,podróży w czasie" w fabułę serialu tak specyficznie wtłoczonych, za Chiny Ludowe nie odgadłbym, że w odcinku 8-mym trzeciego cyklu odcinkowego "Dark" aberracje czasowo-przestrzenne - to charakterystyczne, ciągłe zapętlenie linii czasu kreowanych wydarzeń pod łatką ,,początku, który jest końcem, końca który jest początkiem" etc. - rozgrywające się na przestrzeni całych trzech sezonów obrazu znajdą rozwiązanie w postaci: stworzenia światów równoległych / rzeczywistości za pomocą źródła pierwszej przyczyny, zaistniałego w bazowym... świecie. Mechanizm ten można porównać do przekręcenia zjawiska zachodzącego w kwantowym Uniwersum: stworzenia cząstek subatomowych przez obserwatora i ich następnie wysłanie w przeciwnych kierunkach. Z drugiej strony mogłoby to wyglądać nie inaczej jak tylko w klasycznym Stanie Splątanym, lecz odnoszącym się do zjawisk mających miejsce w rzeczywistości skali makro: H.G. Tannhaus w "Earth Prime", po utracie bliskich, dławiony przez wewnętrzny ból uruchamia ,,maszynę czasu''i staje się nieświadomie obserwatorem splątanych ze sobą ,,światów", które zaistniały(i jednocześnie się od siebie ,,odplątały; tak mechanika kwantowa jest okropna, ale bardzo praktyczna w obecnym świecie) w momencie aktu obserwacji, czyli włączenia urządzenia.
Całość trójcyklowej historii "Dark" ocenię w ostateczności na: 9/10. Minus jeden punkt z wartości tej oceny gdzieś lekko ulatuje, gdyż nie mam absolutnej do potęgi entej pewności... że to już koniec. Że być może podczas regeneracji do swej formy ,,wejściowej" bazowego świata, doszło do osadzenia się w nim części ,,kosmicznej świadomości pozostałej z duszy/osobowości Marthy i Jonasa". I ta kwantowa świadomość tej dwójki postaci mogłaby ,,utknąć" w bardzo głębokiej warstwie struktury Wszechświata Bazowego. A z tej pozycji już tylko pozostaje jedna droga: właściwy, pierwotny świat spontanicznie, jakby sam z siebie, ,,zacznie robić" wszystko, aby narodził się Jonas i Martha