PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=170005}

Digimon

Digimon Adventure
6,8 2 415
ocen
6,8 10 1 2415
Digimon
powrót do forum serialu Digimon

Witajcie fani (lub niefani) serii Digimon, nazywanej błędnie podróbką Pokemonów, choć te dwie serie, poza -mon w nazwie i ewolucjami nie mają między sobą żadnych podobieństw.

Digimon zmieniało się przez lata. Powstawały nowe serie, których w Polsce nie było. Chciałbym podzielić się z Wami moją historią. Pomimo iż jest długa, postaram się ją skrócić jak najbardziej.

Jak większość z nas, Digimon zacząłem oglądać na Fox Kids. Powiem szczerze, że byłem fanem obu serii - Pokemon też. Jednak tak naprawdę, gdy kiedykolwiek cofałem się w przeszłość, to głównie właśnie Digimony miały to coś. Pamiętałem większość odcinków Pokemon, więc to nie tak, że Pokemony zapomniałem. Niemniej jednak, gdy czas wspomnień nadszedł, to Digimon wiódł tutaj prym. Digimon i Dragon Ball. No i Slayers jeszcze. Nie tylko, ale chyba głównie.

Mniej więcej w roku 2003 zostałem posiadaczem komputera osobistego. Tj. peceta. Jako dzieciak, dla którego komputer to było "granie" (choć nie zawsze się grał), wiele rzeczy było dla mnie nowych, niezrozumiałych. No, wiecie. Pierwszy własny komputer. Byłem fanem The Sims, jedynki zwłaszcza, dwójka dopiero powstawała. Na urodziny czy święta, zawsze dostawałem nowy dodatek. Internet był dla mnie czymś niesamowitym. Zaczynałem od Yahoo z szukaniem "Jungledyret Hugo", znalazłem świetną, nieistniejącą już stronę o Odlotowych Agentkach (po angielsku) i ogólnie, choć byłem z "anglika" słaby, to większość rzeczy szukałem w tym języku. Także Digimonów. Mam jeszcze gdzieś nagrane kilka odcinków Digimon na VHS, aczkolwiek nie mam magnetowida. Ale w Internecie widziałem drugą serię. KURDE, NIECH TO PUSZCZĄ W POLSCE. Pamiętałem jeden odcinek tej serii (Digimon Adventure 02) na RTLII, tj. niemieckim kanale. Ale nie rozumiałem za wiele. Jeszcze tylko wrócę do dzieciństwa, Digimon miało na mnie taki wpływ, że kupowałem wafelki, które miały naklejki/karty z Digimon, tylko właśnie dla tych naklejek. Bardziej niż te tazosy z Pokemonami. Jedynie Dragon Ball i karty z GT chyba to przegoniło. Ale znowu, wracając do ery, gdy miałem pierwszego kompa, widziałem wiele, wiele obrazków z Digimon 02. Także potem Tamers. Pamiętam Impmona, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem za dużo. Była też strona polska, zwana Digimonią. Tam dowiedziałem się o innych seriach, ale za dużo nie kumałem, no wiecie, gimbusek ze mnie był. Dowiedziałem się o grach i chciałem w nie zagrać. Choć dzisiaj wcale nie czuję takiej potrzeby. Wspomniałem o The Sims nie bez powodu. Bo właśnie tam robiłem skiny w The Sims Creatorze (był w edycji Deluxe z podstawką i Livin' it up [sorry za angielski tytuł, ale zapomniałem polskiej nazwy tego dodatku]). Zrobiłem nawet patamona i veemona jako skiny. Choć o V-monie wiedziałem niewiele. Mam nawet obrazki, które zachowałem dla samej zasady dla wspomnień ze śmiesznymi nazwami.

Nie wiem kiedy, ale już dużo później, zaczynałem oglądać pobrane odcinki np. Dragon Balla na komputerze. Z polskim lektorem. Nie tylko to, ale wiele starych bajek, anime etc. Nie było jednak polskiej wersji Digimon. Wpadłem na pomysł/znalazłem osobę, która tłumaczyła na YouTube te odcinki. Cloud270790 czy jakoś tak. W końcu mogłem obejrzeć Digimon Adventure 02. Po raz pierwszy. Pierwsze odcinki były tłumaczone z angielskiego, potem z niemieckiego (i dowiedziałem się jak zajebisty dubbing to ma + piosenki), a następnie z japońskiego. Znaczy mówię o języku video. Bo zapewne tłumaczenie było przetłumaczeniem z angielskich napisów albo coś. Też zacząłem u niego oglądać Tamers. Wyszło wtedy Xros Wars. Nie pmaiętam czy Tamers obejrzałem do końca, chyba nie.

Wtedy dojrzałem. Jakiś czas później postanowiłem oglądać Digimon po japońsku z napisami. Nie tylko Digimon, ale m.in. Dragon Balla. Chociaż DB chyba dużo później. Obejrzałem już wszystkie serie po kolei, choc z niewyjaśnionego powodu Xros Wars sprawiał mi problemy i zawsze przerywałem. Raczej nie z powodu samego anime, ale bardziej z innych przyczyn, niezależnych. Chciałem zagrać w grę jakąś, wtedy cała moja uwaga przeszła na to i odechciało mi się etc.

Wyszło potem tri. Teraz Last Evolution Kizuna. No i to anime reboot, Digimon Adventure:. Właśnie jestem po napisach końcowych. I trafiłem tutaj przypadkiem, bo chciałem wyszukać nowego endingu i mi pokazało stronę Filmweb z oryginalnym Adventure. Hehe.

Jak widać, fanem jestem, byłem (i będę). Choć wiele rzeczy nie podoba mi się w obecnych Digimonach. Zarówno w Kizunie, jak i reboocie. Nie będę jednak o tym pisał, bo to nie miejsce na to.

Myślę, że to by było na tyle. A, byłbym zapomniał. Digimon uważam za lepszą serię (anime) niż Pokemon i trochę mi żal z tym, że to Pokemon wiedzie nieuczciwie zdobyty prym. Ludzie są mocno uprzedzeni. Gry może i były świetne, ale wszystkie są teraz identyczne, tylko z nowymi stworkami. Nowe mechaniki, ułatwiające wiele, ale sam system nie zmienił się zbytnio. Za to Digimon był świetną serią, zwłaszcza pierwsze Adventure, gdzie postacie mieli prawdziwe problemy, musieli je przezwyciężyć w realistyczny sposób, a nie jakieś ckliwe bajeczki, które były w Pokemon anime. Ash praktycznie jest superbohaterem bez wad, zawsze ma siłę by podnieść kilkutonowego pokemona, skoczyć na 10 metrów czy zeskoczyć z urwiska na rozpędzony samochód. Obecnie, wiem że jest lepsza jakość anime. Ale wtedy to Digimon był lepszy pod każdym względem. Scenariusz, postacie, problemy, rozwój etc. Co do gier, nie wypowiem się. Mi ani Digimonowe, ani Pokemonowe nie przypadają do gustu. Lubię stworki z obu, ale nie gry jako takie. Choć np. te nowsze gry Digimon mi się podobają. Ale to właśnie dlatego, że każda gra Digimon jest inna. Nie są to gry na tych samych zasadach. Z anime jest to samo. Każda seria się różni i to diametralnie, gdy w Pokemon mamy 8-letniego (dobrze pamiętam jego wiek?) Asha po 20 latach. W Digimon postacie starzeją się, ale także zmieniają. Nowa seria, nowi bohaterowie, nowe zasady gry. W Adventure Digimony są w osobnym wymiarze. W Tamers zostały stworzone przez człowieka i ewoluowały, a dla normalnych śmiertelników to tylko karcianka. Etc... Tych światów i jak one działają jest wiele. Nie tylko w seriach anime, ale w filmach (np. polecam Digimon: X-Evolution), grach, nawet mangach. Pod tym względem Digimon przypomina Mario. Co gra, to ma inną logikę. Tylko, że akurat w Digimon to po prostu osobne uniwersa. Jedna seria Digimon od drugiej różni się tak jak np. Naruto rózni się od One Piece. Czyli zupełnie inna rzecz.

Teraz to serio wszystko :) Mam nadzieję, że Was nie zanudziłem. Podzielcie się Waszymi opiniami, spostrzeżeniami czy ogólnie historiami z Digimon. Dla mnie Digimon to ulubione anime. Dla mnie Digimon to stworki, które uwielbiam. A dla Was?

Koyousetsu

Ja się może tak nie rozpiszę. ale powiem tylko, że Digimony to najpiękniejsza wspomnienie z mojego dzieciństwa i ulubiona bajka :)

Napisałeś, że masz odcinki na VHS, ale nie masz magnetowidu. Czy to odcinki z dawnego Fox Kids/Jetix z dubbingiem? Czy byłaby możliwość, aby je zgrać/zripować? Są pewne punkty, które się tym zajmują. Ewentualnie moglibyśmy się dogadać na PW, żebym Ci jakoś pomógł w zamian za udostępnienie.

ocenił(a) serial na 10
FreeKick

Hej, fajnie, że piszesz.

Ogółem mam jakieś 20-30 kaset VHS, większość ma 240 minut. Są na nich różne rzeczy, głównie Fox Kids, ale wiem, że miałem też nawet Dragon Balla nagranego z Buu Sagi. Odcinki Digimon, które pamiętam, że nagrywałem to były w momencie, gdy cała banda wróciła do świata realnego i tam był Myotismon. Odcinek konkretnie ten, gdy Kari została zabrana przez Phantomona. Mam też naprawdę przeróżne bajki, głównie właśnie z Fox Kids/Jetix, jak odlotowe Agentki.

Nie wiem jednak na których kasetach co się znajduje i nie mogę tego sprawdzić. Może się też okazać, że nagrałem coś na już nagranym materiale, gdy skończyła mi się kaseta. Zacząłem nagrywać chyba w gimnazjum, może w podstawówce, ale przez większość liceum również to robiłem. A wiadomo, kieszonkowe nie zawsze starczało na nowe kasety. Nie wiem, co zostało, co zostało nadpisane nowym nagraniem.

Planuję to zgrać od paru lat, ale jakoś nie miałem czasu czy też możliwości. Szukałem takich punktów w swoim mieście, ale znalazłem coś, potem ten punkt przestał istnieć i tak do dzisiaj nic z tym nie zrobiłem. Ale naprawdę mam takie plany i z pewnością dam znać, jak się uda. Obecnie krucho z kasą, więc nawet nie będę szukał, ale jakiś czas temu (w tym roku) rozmawiałem z kuzynką o tym aby samemu sobie przegrywać i kupić taki sprzęt do tego, bo to może wyjść taniej przy dużej liczbie kaset. Sam też właśnie chciałem to zgrać, bo odcinków z dubbingiem polskim jest mało, jeśli chodzi o Digimon. Ja chyba miałem ich tylko kilka nagranych (nie wszystkie niestety), ale to zawsze coś. Żałuję trochę, że nie nagrywałem od samego początku do końca, ale gdybym tak miał robić, to kaset byłoby kilkadziesiąt więcej. Moje nagrania są naprawdę chaotyczne, bo nagrywałem to, co w danym momencie leciało, a akurat chciałem nagrać. Nie mam niczego pełnego jeśli chodzi o cały sezon odcinków.

Koyousetsu

Serio?! Odcinki miejskie to zdecydowanie moje ulubione :) Wątki z rodzinami, wątek Kari, Gatomona i Wizardmona, no i Myotismon... i ta jego późniejsza forma. To w ogóle niebywałe, że istnieje szansa, że masz je na kasetach, bo to jedne z tych, których nie ma szans zdobyć w wersji z polskim dubbingiem. Resztę, co ciekawe, bez kilku wyjątków, można wyczaić w różnych zakamarkach internetu.

Z nagrywaniem bajek na VHS miałem to samo, ale niestety z Digimonów miałem tylko dwa-trzy odcinki, a kaseta i tak zaginęła przy jednej z przeprowadzek. Gorąco Ci kibicuje, mógłbym się nawet jakoś dorzucić, gdybyś się zdecydował :)) Widziałem, że posiadając magnetowid, na allegro można kupić sprawne używki, można ogarnąć to samemu. Koniecznie daj znać, gdybyś miał to robić - cafu94 [at] gmail - gdybyś chciał pogadać na osobności, odezwij się :) Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 10
FreeKick

Jeśli mam to najprawdopodobniej pojedyncze odcinki, raczej nie są to wszystkie z tego sezonu. Może to nawet tylko jeden odcinek był. Niestety nie pamiętam, bo było to zbyt dawno temu.

Cieszę się, że mi kibicujesz, ale nie nastawiałbym się, że szybko uda mi się tego dokonać. Jeśli się uda, dam znać. Zapisałem już sobie w swoich notatkach, żeby tu wrócić, gdy będzie to zrobione :)

Pozdrawiam również!

ocenił(a) serial na 7
Koyousetsu

Kibicuję również. Chętnie pomogę, bo również bardzo zależy mi na zebraniu całej serii z polskim dubbingiem. astinus.eberhard [at] interia.pl ;)

ocenił(a) serial na 10
Astinus_Eberhard

Cieszę się, że więcej osób jest chętnych, ale naprawdę nie chcę robić nadziei. Może się zawsze okazać, że to zostało nadpisane innym czymś, bo niestety nadpisywałem kilka kaset. Co do całej serii to bym nie liczył na to, bo ja co najwyżej miałbym parę odcinków, więc aby zebrać całą serię trzeba by znaleźć znacznie więcej osób. Najlepiej byłoby znaleźć jakieś forum czy subreddita z polskimi fanami i stworzyć taki post. Niestety w Polsce Digimon specjalnie popularne nie było, choć na pewno się ludzie znajdą.

Koyousetsu

Jest chomik pod tytułem,,Digimon zaginiony polski dubbing".
Zawiera obecnie 31 odcinków z 54.
Najlepsze, że są wszystkie finałowe!!!

ocenił(a) serial na 10
Brandon568

O, to super! Jakby mi się udało odtworzyć moją kasetę i zgrać ją, o ile rzeczywiście ma jakieś odcinki, to chętnie bym udostępnił. Wiem, że miałem nagrane odcinki, ale ja kilka razy nadpisywałem. Mam tych kaset ze 20, ale niestety brak opcji ogarnięcia ich na razie. Dużo tam jest z Fox Kids/Jetix.

Koyousetsu

Mnie interesują najbardziej odcinki 35-38, jak walczyli w Tokio z Myotismonem:-)

ocenił(a) serial na 10
Brandon568

To jeśli już, to akurat kilka odcinków z tego momentu miałem. Miałem, ale nie wiem czy dalej mam.

Koyousetsu

Nadpisywalem???
Co to znaczy?
I jaki ma związek z odtwarzaniem kaset?

ocenił(a) serial na 10
Brandon568

Nadpisać znaczy zapisać coś na już zapisanym pliku czy nośniku. W przypadku VHS, gdy skończyły mi się kasety i nie zdążyłem kupić nowych, nagrywałem na niektórych starych. I bardzo się za to nienawidzę, bo nadpisałem coś, czego teraz sam szukam w Internecie, a tego nie ma. Bardzo więc możliwe, że i odcinki Digimon nadpisałem w ten sam sposób, nagrywając na już nagranej kasecie coś nowego.

Koyousetsu

Cześć to mój email pawcioprus@onet.pl gdybyś znalazł odcinki od ,, Siła kwiatów " do ,, Święto śmieci". Reszta naprawdę mi zbędna tylko te odcinki jeszcze chciałbym zobaczyć:-)

ocenił(a) serial na 10
Brandon568

Hej, chciałbym pomóc ale od dawna borykam się z możliwością przegrania kaset VHS na cyfrowe pliki. Nie posiadam magnetowidu a w okolicy też nie kojarzę aby była jakaś placówka, co przegrywa kasety na płyty CD. Wiem, że większość z tego, co nagrywałem było dość losowe, a Digimon się tam na pewno znalazło, bo to kojarzę, ale nie jestem w stanie powiedzieć, które odcinki. Siła Kwiatów to zapewne odcinek gdzie Lilimon się pojawiła po raz pierwszy i bardzo możliwe, że go posiadałem. Sęk w tym, że nie mam właśnie jak to przegrać na płytę CD w postaci plików. Nie mam nawet jak sprawdzić co na tych kasetach dokładnie jest. Wiem, że nagrywałem losowo rzeczy bardzo stare, ale także i nowsze. Przykładowo Ach, ten Andy czy Odlotowe Agentki. Pozdrawiam.

Koyousetsu

Na Pendrive też można

ocenił(a) serial na 10
Brandon568

No można, ale trzeba najpierw mieć jak zgrać z kasety VHS do pliku. VHS jest nośnikiem analogowym i bez przegrywarki tego nie zrobisz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones