PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684792}

Dolina Krzemowa

Silicon Valley
7,9 21 841
ocen
7,9 10 1 21841
8,3 11
ocen krytyków
Dolina Krzemowa
powrót do forum serialu Dolina Krzemowa

Finał s6e7

ocenił(a) serial na 8

Barwo za taki finał 6 sezonu i serialu..

ocenił(a) serial na 10
Kris81

Ale że jak ??? To już koniec serialu ??? ;(

ocenił(a) serial na 8
sebit22

A jak traktować pokazanie historii bohaterów za 10 lat? Chyba że się mylę..

ocenił(a) serial na 9
sebit22

Tak, 6 sezon to finał całego serialu

ocenił(a) serial na 9
sebit22

niestety to już koniec. Będzie brakować tych typów ;] Ładne zakończenie choć troszkę niedosyt pozostał jednak.

ocenił(a) serial na 9
wolfisto

Finał po sześciu sezonach był zaplanowany od kilku lat. Będzie szkoda tego serialu, bo wysoki poziom utrzymali do samego końca i bardzo dobrze połączyli wszystkie wątki. Lepiej jednak skończyć na wysokim poziomie niż bez końca przeciągać.

ocenił(a) serial na 8
Kris81

Zgadzam się, lecz nie rozumiem kilku kwestii:
- Dlaczego Richard pracował u znienawidzonego Gavina, skoro jego kumple, Bertram i Dinesh zostali właścicielami wielkiej firmy?
- Co z Erlichem, i jego 10% udziałów?
- Co z tajemniczym zółtym pendrivem?

ocenił(a) serial na 9
rodion44

- Richard nie pracował u Gavina, a na Uniwersytecie, którego rektorem jest Big Head. Jego wydział nosił imię Belsona, który wymyślił "Tetykę" (czy jak to się tłumaczy na polski.
- Firma Richarda upadła i jak było mówione w jeden dzień wartość spadła do zera, więc udziały Erlicha były nic nie warte. Jego los jest nieznany. Twórcy powiedzieli, że początkowo mieli nakręcić sceny które jasno wskazywały na to, że Jian Yang go zabił, ale zdecydowali się na wersję, gdzie nie jest to powiedziane. Los Erlicha nie jest znany.
- Pendrive zaginał i nie ma na to wyjaśnienia. Twórcy celowo dali taki motyw, że Ricard zgubił pendrive na którym jest oprogramowanie zdolne do zniszczenia świata.

MoszeUsz

Podobało mi się jak pokazali porażkę ich kilkuletniej pracy i ich reakcję - gorycz wymieszaną z poczuciem dobrze spłenionego obowiązku. I wspomnienie tej pracy jako niesamowitej przygody. Ale reakcja Richarda po klęsce ich projektu jest nielogiczna

PiperNet okazała się porażką bo miał gwarantować prywatność poprzez szyfrowanie danych ale żeby zachować sprawność kompresji sieć deszyfrowała dane po cichu co nie dało się naprawić i ich zdecentralizowany internet tracił sens. Sieci Richarda udało się złamać współczesne metody kryptograficzne. Ale naturalnym krokiem było zbadanie jak tego dokonała żeby usprawnić szyfrowanie a Ci się przestraszyli że złamali współczesne szyfry. W historii działo się to już wcześniej i w efekcie wymyślano lepsze algorytmy szyfrujące pozbawione wad poprzedników. Richard i ekipa zamiast badać efekty swojej pracy w dziedzinie kryptografii lub wykorzystać swoją kompresje do innych dziedzin (komercyjnych) zatrudnił się na uniwersytecie żeby rozprawiać nad etyką w branży IT:)

ocenił(a) serial na 9
lukaswit2

Gdyby był siódmy sezon, to pociągnęliby ten wątek o szyfrowaniu i zmienianiu aplikacji.

lukaswit2

Skoro Bertram i Dinesh założyli firmę zajmującą się bezpieczeństwem to możliwe, że zajęli się problemem słabych algorytmów szyfrujących, które rozpruła sieć PP, a Richard miał już dość pracy w takim stresie i wybrał ciepłą posadę.

ocenił(a) serial na 9
lukaswit2

Bohaterowie musieli zniszczyć projekt a przynajmniej upozorować zniszczenie bo inaczej wielkie firmy by sie rzuciły na ten projekt. Gdyby chcieli badać program musieliby to robić po ciechu.

lukaswit2

"Ale naturalnym krokiem było zbadanie jak tego dokonała żeby usprawnić szyfrowanie a Ci się przestraszyli że złamali współczesne szyfry. W historii działo się to już wcześniej"

Niezupełnie. Po pierwsze, nie umiemy jak dotąd zbadać jak sieć neuronowa czegoś dokonuje. I prawdopodobnie nigdy nie będziemy potrafić, bo choć dysponujemy wszystkimi informacjami (strukturą sieci i jej wagami) to jej działanie pozostaje dla człowieka zagadką. Tak zresztą miało być - sieć z założenia ma być tylko skuteczna, a nie zrozumiała.

Ponadto, w pewnym momencie Gilfoyle mówi, że sieć znalazła ogólne rozwiązanie problemu logarytmów dyskretnych w czasie wielomianowym. W matematyce określa się złożoność tego problemu jako typu NP. Jednym z najważniejszych współczesnych zagadek matematyki jest to czy złożoność typu NP da się zredukować do złożoności typu P (tzw. problem P vs NP). To czego dokonała sieć wskazuje, że w istocie P=NP (choć ludzie nie mają na to matematycznego dowodu), a to oznacza, że nie da się wymyślić lepszych szyfrów i że już zawsze każdy szyfr będzie złamany. A fakt, że ludzie nie znają matematycznego dowodu tego twierdzenia oznacza, że jedynym narzędziem do łamania wszystkich szyfrów jest właśnie PiperNet. Stąd właśnie zainteresowanie ze strony NSA i możliwa kradzież pendrive'a przez Monikę, która pracowała dla NSA.

ocenił(a) serial na 8
lukaswit2

Tak dziwne to zakończenie, można było wymyslic przynajmniej pare scenariuszy co zrobic z takim problemem, tworcy jednak woleli rozczarowac widza porazka glownych bohaterów w serialu komediowym ....

ocenił(a) serial na 9
MoszeUsz

Ta otwartość zakończenia w kwestii zaginionego pendrive'a jest szczególnie ciekawa w kontekście tego, że Monika pracuje dla NSA :D

ocenił(a) serial na 8
bartuzi

Ejjj... Faktycznie. Początkowo pomyślałem, że to Jian Yang szukając Erlicha zabrał go z biura. Dlatego siedział w Chinach otoczony ochroną i technologią. Skąd miałby na to kasę, jak nie dzięki "uprzejmości" rządu ChRl? :) Lojalność Moniki do ekipy PP i wiedza o możliwościach algorytmu, nie pozwoliła by jej na takie postępowanie.

Samo zakończenie zaskakujące. Scenarzyści oparli się współczesnej modzie na swoistą poprawność zakończeń i jej słodko-gorzki wydźwięk jest bardziej realnym finałem w świecie bezdusznych gigantycznych techno korporacji, pomijając troszkę fakt, że sami bohaterowie z nimi wygrali...

Zgadzam się z opinią, że serial lekko stracił w warstwie komediowej. Erlich miał zdecydowanie najlepsze dialogi. Jego poczucie humoru i "swoboda obyczajowa" ;) równoważyła coraz poważniejszą atmosferę serialu. Ostatnia scena z nim, leżącym w tybetańskim klasztorze, upalonym opium, mówiący "Big Heaaaaaad" wspaniała.

Serial świetny. Za kilka lat z pewnością wrócę do niego,

ocenił(a) serial na 8
MoszeUsz

a co z wątkiem Gwart? wydaje mi się że nie do końca wyjaśnili jej udział w wydarzeniach na Russfeście. Czy to nie ona przypadkiem maczała palce w ukończeniu
algorytmu?

rodion44

Za co siedzi Laurie Bream?

ocenił(a) serial na 8
Kris81

Bardzo ładne zakończenie. 7 odcinek 6 sezonu powalił na kolana. Jednak szczerze cały 6 sezon najgorszy. Cała seria epicka. Po odejściu Eldrica zaczęła się równia pochyla w kierunku dolnym. Szkoda rozstawać się się postaciami, które oglądało się tyle lat. Żal podobny do końca Gry o Tron :D

ocenił(a) serial na 9
gonzo1410

Z tą różnicą, że SV pozostawiło dobry smak :)

gonzo1410

Serial mial klimat ktory mnie interesowal dlatego go obejrzalem od poczatku do konca, ale tak pozatym nie byl zbyt dobry :P
A w ogole to zawsze tak samo w kazdym sezonie, ze dochodza do jakiegos sukcesu zeby z glupawych powodow go zniweczyc na koncu. Nie ma rozwiazan srodka tylko rzucanie sie od sciany do sciany. Scenariusz na sile pisany, nie trzeba byc specjalista informatyki zeby wiedziec ze z prawdziwa technologia to nie ma wiele wspolnego.
Ale mowiac to wszystko to serial naprawde mial b. fajne momenty i byl fajna parodia.

Kris81

Uwaga spoiler. >>>>>>>>>>> Brawo za końcówkę, bo niesie ze sobą jakąś puentę, naukę? Nie wiem czy porażka to dobry koniec serialu, na pewno zachowanie bohaterów w obliczu porażki, produktu który był niebezpieczny dla świata i próba takiego zakończenia, żeby nikt więcej tego nie próbował, czyli rezygnacja ze wszystkich swoich aspiracji w imię wyższych wartości, to fajny i niestety oryginalny pomysł we współczesnej kinematografii:P, ale ten wątek nie został dobrze zrealizowany. Wchodząc w fabułę, to moim zdaniem, tutaj konkretne rozwiązanie techniczne powinno zostać napiętnowane, jeśli miało to spełnić taką funkcję, oczywiście mówię o rzeczywistości serialowej. A tak zaprojektowali porażkę firmy która zajmowała się wolnym internetem, technologią w której nie zbiera się danych użytkowników i taki przekaz idzie w świat(serialowy). Choć jeśli czepiać się szczegółów, to średni pomysł żeby piętnować tę ideę, bo jest w porządku. Korporacje takie jak facebook czy google faktycznie żerują na danych dostarczanych przez, nie zawsze świadomych, użytkowników. Ogólnie końcówka budzi mieszane uczucia, tak jakby brakowało pieniędzy na realizację, wydaje się słabo przemyślana, być może faktycznie ogólny zarys zakończenia istniał od dawna, ale mam wrażenie, że nie przyłożono się do realizacji tego pomysłu, tutaj sporo zabrakło. Chciałem jeszcze dodać, że starano się nakreślać różne etyczne dylematy które występują w firmach technologicznych, za to wielki plus. Swietnie stworzone postaci, pokazujące różne postawy ludzkie, bardzo wiarygodne, choć rys charakterologiczny u niektórych został wyostrzony, co doskonale pasuje do komediowego charakteru.  

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones