Kogo Erika zobaczyła, że się tak przestraszyła i upadła?
Jakąś pułapkę jej odstawili, że upadła, no bo nie miała by kogo zobaczyć. Tylko w sumie to ona niewinna była i z żadnej rodziny nie pochodziła, to nie wiem, czemu ją zabili.
Ona była żoną tego gościa co pierwszy poszedł po pomoc. Chodziło po prostu o to, żeby żaden członek obu rodzin nie przeżył.