Nie rozumiem co Andrzej wiedział w naszej artystce. Niewątpliwie urodę, ale poza tym ona wręcz odpychała! Jej zachowanie przypominało średnio inteligentną nastolatkę w fazie buntu, wszystkie poglądy których tak zaciekle broniła pryskały na kolejnych życiowych sytuacjach ukazując ją jako jeszcze bardziej żałosna. Do tego natrętna i bez żadnych zasad moralnych. Zdecydowanie najmniej przeze mnie lubiana postać.