Ale gdzieś tam między wierszami padło, że to chwyt marketingowy. I samospełniająca się przepowiednia. W końcu ten jedyny głównej bohaterki wybrał brata, bo nie wiedział, że ona jest tą jego jedyną. Takie nowe szaty cesarza - widzą, co mają zobaczyć. A nauka, zapachy i mrówki są daleko daleko w tle, bo chodzi o show i dopasowanie się do oczekiwań.

Pisalem to jeszcze bez ogladania nawet 1 odcinka, tylko po zwiastunie.

Po pierwszym odcinku mam dodatkowe spostrzeżenia. Skoro ta firma jest w stanie szukac tylko wsrod tych, ktorzy przeslali swoje DNA, to co jesli zglosi sie ktos nowy, kto jest dla nas jeszcze lepszym matchem? Jeszcze bym zrozumial, jakby ten test mierzyl dopasowanie genetyczne w celu stworzenia zdrowego potomka, ale tu jednym z z pierwszych matchy sa dwie kobiety... Dalej, to ze ktos dla nas jest idealnym kandydatem, to nie znaczy, ze my dla niego.

Jesli to co piszesz o chwycie marketingowym to prawda, to tym gorzej. Zamiast zrobic serial o tym, co jesli ta technologia dziala, to oczywiscie jest o tym, ze to jest wielki pic.

Moje przewidywania się odrobinie spełniły. I to tajemnicze zakończenie "Chce wyjawić
Sam koniec troche urwany - ciekawe czy zrobią kolejny sezon.

Zastanawia mnie też jedno czy Ona np manipulowała wynikami do swoich celów (tak jak zagroziła tej burmistrz), była np wyjątkowo dobrze zorientowana jeśli chodzi o policjantke, więc kto wie

Poniżej mój wpis po 3 odc. gdzie właśnie zastanawiałem się nad tym wszystkim o czym wyżej dyskutujecie:
https://www.filmweb.pl/serial/Dopasowani-2021-870025/discussion/Świat+idealny+cz y+świat+z+koszmarów+katastrofistów.,3226506