PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=570467}

Dorastająca nadzieja

Raising Hope
7,2 2 477
ocen
7,2 10 1 2477
Dorastająca nadzieja
powrót do forum serialu Dorastająca nadzieja

Bardzo dobry 8/10

ocenił(a) serial na 8

Zainteresowałem się tym serialem ze względu na fabułę i obsadę i trafił w moje gusta. Cloris Leachman ma bardzo śmieszną, nietypową rolę, w której sprawdza się jak zwykle znakomicie. Obsada ogólnie jest bardzo dobrze dobrana. Nikt nie odbiega negatywnie co jest bardzo dobrą oznaką na przyszłość.

Serial przypomina mi nieco Zwariowany świat Malcolma, nie jest aż tak dobry i raczej nie będzie, ale liczę, że utrzyma się kilka sezonów na antenie.

ocenił(a) serial na 9
MoszeUsz

taa ma cos w sobie z malcoma ten serial :)

wedlug mnie bardzo dobry serial usmialem sie nieraz i to prawie do lez :D

i co jet wielkim + niema sztucznych "Śmiechów" w tle serialu a nielubie tego starsznie -,- jedyny wyjatek to moze Big Bang Theory :P

użytkownik usunięty
MoszeUsz

Bardzo spodobał mi się ten serial. Nie wiem czy ma jakieś błędy bo nie jestem za dobry jeśli chodzi o skupianiu się na drugim planie a bardziej na głównych bohaterach i ich dialogach. Serial niejednokrotnie nawiązuje do poprzednich odcinków tworząc pewną ciągłość , czasami niespodziewanie wykorzystuje coś z przeszłości co uznaliśmy za zakończone , przynajmniej dla mnie Przykładem jest nieoczekiwany powrót Mike Chance , który po pierwszym odcinku znika , w drugim jest wytłumaczone dlaczego znikł a po paru odcinkach znów się pojawia zaś powrót staje się wplątany w fabułę odcinka z wykorzystaniem powodu dla którego opuścił ich dom.
Oglądając serial mam czasami wrażenie , że czytam jakąś niesamowitą książkę, od której nie można się oderwać.

Hmm, w serialu można zauważyć nadmierne obwieszczanie się z patriotyzmem duża flaga USA na tyle samochodu, jeszcze większa flaga USA w pokoju Jimmiego. Nie wiem czemu ale właśnie ten patriotyzm przyczynił się do tego iż porównałem ten serial do "Świat według Kiepskich". W obu serialach mamy rodziców, na niskim szczeblu zawodowym. z tą różnicą że ojciec pracuje i nie jest totalnym leniem i alkoholikiem, który ciągle by tylko pił piwo i oglądał mecze. Natomiast syn państwa Chance nie jest totalnym idiotą jak Walduś i jak spotyka ludzkie problemy to potrafi znaleźć jakieś rozwiązanie a zwłaszcza wie co to jest moralność. Natomiast w obu serialach występuje zwariowana babcia, chociaż znów nie można ich dosłownie porównać gdyż mają odmienne sytuacje życiowe - jedna traci zmysły a druga próbuje sprawić by jej teść postradał zmysły - myślę, że wiadomo o której mówię ;]
Jedyna różnica w składzie rodziny to córka Jimmiego - Hope zamiast córki Kiepskich - Mariolki.

Jeśli miałbym wybrać , to wybrał bym Raising Hope, gdyż jest to serial, któy pokazuje prawdziwe życie. Próbuje pokazać jak można sobie z nimi radzić. W serialu polskim natomiast mamy totalny bajzel i choć lubiłem swego czasu ten serial to nic nie wnosi w nasze życie oprócz samego humoru a i on po pewnym czasie zaczyna nudzić. Kiepski i syn żyjący ciągle w świecie fantazji wraz z sąsiadami zmierza donikąd - może tak właśnie ma wilele polskich rodzin bo nie mają takich możliwości jak mają amerykanie?? Nie wiem tego.
Na pewno widać, której rodzinie bardziej zależy na przyszłości - odcinek w którym chcą sprawić by Hope była twardsza pozwalając się jej wypłakać może dawać do myślenia. Wielu rodziców nie przykłada się do takich szczegółów. Myślą, że jak dadzą dziecku jeść później wyślą do szkoły, w której panuje jednotorowy tok myślenia - w zależności od polityki kraju to sprawia, że są rodzicami.

Ten serial - Raising Hope, pokazuje pewne problemy i sposoby radzenia sobie z nimi gdy się ma dziecko chociaż jest to serial komediowy i nie należy wszystkiego brać dosłownie - np gdy Hope była chora to dziadkowie nie chcieli jej brać do lekarza bo to tylko przeziębienie. Nawet lekarze nie przyjmują (wg serialu) takich pacjentów bez umówionej wizyty a termin można uzyskać po tygodniu ;]
Jest to albo parodia amerykańskiej opieki zdrowotnej albo odcinek próbuje tylko przekazać iż można się przejmować zdrowiem ale nie można totalnie bać otoczenia gdyż doprowadzić to może do lęków itd. Mniejsza z tym odcinkiem ;P
W polskim kraju na szczęście mamy nieco lepiej i zupełnie nie zgadzam się z tym że przeziębienie można ignorować, gdyż nie raz próbowałem się leczyć sam i kończyło się na tym że byłem chory o połowę , gdzie połowę wyznacza wizyta u lekarza :)


Przepraszam za błędy jednak zważywszy że jest już późna godzina ledwo widzę ekran , o literkach nie wspomnę.


ocenił(a) serial na 8

Ciekawa wypowiedź :).No cóż, bylam fanką HIMYM, ale ostatnimi czasy ocinki są coraz gorsze,a koleżanka poleciła mi ten serial.Niechętnię się za niego zabrałam,co było dużym błędem.Serial przyjemny spójny, momentami mam ogromne napady śmiechu. Jedyne pytanie jakie mi się nasuwa: Czemu nie jest tak popularny, bo moim skromnym zdaniem jest lepszy od niejednego rozsławionego ale w rezultacie pustego serialu?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones