Świetna, żywa kreska, wciągająca abstrakcyjna fabuła, groteska, czarny humor, nawiązania do kultury masowej. Ma w sobie "to coś" co sprawia, że rysowany świat ożywa. Dla mnie bomba.
Już nie pierwszy raz Japończycy zaskakiwali nas dziwnymi, abstrakcyjnymi i przegiętymi produkcjami, ale Dorohedoro plasuje się ścisłej czołówce. To anime jakiego brakowało od dawna - brudne, odpychające, chore, pozbawione typowo mangowych słodyczy i kolorów. To wielki, narkotyczny bad trip, który jednocześnie osadzony...
więcejNie wiem zaprawdę co sprawiło że w dwa wieczory obejrzałem cały sezon, ale byłem o krok od porzucenia tego serialu po pierwszym odcinku.
Jest to serial bardzo brudny i drastyczny. Krew leje się litrami, chyba jest jej nawet więcej niż w Castlevania. Bohaterowie robią coś potwornego po czym śmieją się i opowiadają...