Przez prawie 2 lata łudziłem się, że coś z tej serii jeszcze będzie, aż w końcu odpuściłem sobie oglądanie jak tylko zobaczyłem na ekranie Broliego. Słaba kreska to najmniejszy problem tej serii, zresztą i tak się znacznie poprawiła i w większości przypadków jest okej. Postacie kompletnie wyprane z charakteru, głupie i irytujące, absolutnie zero logiki nawet jak na standardy DB, zero oryginalności, same zrzynki z innych serii/filmów i recolory istniejących poziomów. Goku po latach treningu ma problemy z każdym kto chociaż chwilę potrenuje.
Najmocniejszą stroną tej serii i jedyną trzymającą poziom jest pierwsza saga, która i tak jest kalką tej z 14 kinówki. Poza Hitem nie potrafię przytoczyć ani jednej ciekawej postaci jaką Super wprowadziło (Beerusa nie liczę jako postać z DBS z wyżej wymienionego powodu). Saga Zamasu miała dobry klimat, ale wszystko inne kulało i jest to chyba najmniej logiczna saga jaka powstała + beznadziejny antagonista, który był zlepkiem chyba wszystkich możliwych wrogów z poprzednich serii. Naukę Mafuby z telefonu i 5-minutową fuzję najlepiej przemilczę.
DBS pod żadnym względem nie dorównuje DB, DBZ i DBGT.
Marny skok na kasę wypchany słabej jakości fanservicem i znikomymi śladami oryginalności.
nawet jak jest jak piszesz że saga buu spotkała sie z krytyką ludzi to mówi sie trudno wielkie, nikogo z krytykujących osobiście nie znam .
''Można było to zastąpić inaczej dać buu jakiś sojuszników, zrobić ciekawe zwroty akcji nie iść po najmniejszej lini oporu.''
tu jest racja . Ale jeśliby tak wydarzyło się było by upodobnienie do historii, trunksa z przyszłości gdzie cyborgi siały postrach .
''A pan plastelina wiedział że jak ma przegrać to ma wtrążalać nie uważasz że to leniwe rozwiązanie?''
nie chodzi o to że buu wiedział jak przegrać, zgubiła go pewność siebie .
''Można to było streścić do pojedynku ekipu z buu, śmierć Gohana zupełnie bez sensu został wtrążolony w plasteline.''
jak Gohan miałby przeżyć eksplozje ziemi ???
''saga Buu była bardzo nierówna były fajne walki Gotenksa, dziwna walka Gohana i Vegito ta ostatnia walka to raczej popisywanie sie jaki to buu jest bezradny no i słaba raczej walka Goku z Kid Buu. ''
e tam nie przesadzaj .
Dragon Ball Super był kozacki i cieszę się że będzie początek dwójki w tym roku :)
EJ bez kitu oglądam teraz właściwie kończę tego GT aby się przekonać że może rzeczywiście coś w nim jest ale to jest jakieś gówno totalne na które zacieszaliśmy kiedyś jak nic innego nie było po Serii Z - nie mieliśmy wyjścia, wtedy, ale teraz jest DB SUPER i szczerze dziwie się niektórym, że krytykują SUPER przeciez jest to zajebista seria idealne przedłużenie Dragon Balla wg mnie o niebo lepsze od GT ktore jest totalnie dla dzieci. btw mam 37 lat już