> obsługujący się tabletem
OBsłużyć to się możesz ręką. Tabletem się POsługujemy.

> te WiFi
Liczba pojedyncza, rodzaj nijaki – TO WiFi, a nie żadne TE.

Te polonistko co to ma wspulnego z tym serilem ?

hehe... bez komentarza . Pozdrawiam :)

@Klaman123 poczytaj o sobie https://www.papilot.pl/lifestyle/psychologia/31008/wytykasz-bledy-jezykowe-innym -sprawdz-co-ci-dolega "Wytykasz błędy językowe innym? Sprawdź, co Ci dolega!
Naukowcy udowodnili, że gramatyczni naziści nie są do końca normalni."
To co ci dolega ty nienormalny nazisto ? :)

Nawet twój nick "klaman" mówi wszystko o tobie nazisto gramatyczny. tfu na ciebie

Co niby mówi mój nick, niepiśmienny gamoniu?

Nauka - to takie coś co robimy w szkołach. Nauka o poprawnej pisowni, gramatyce i interpunkcji to też nauka :) Za naukę otrzymujemy oceny - nie umiesz to dostajesz jedynkę, umiesz wszystko to dostajesz piątkę. Naukowcy to ludzie którzy dostarczają materiał osobom, które potem uczą w szkołach. Jeśli chcesz nazwać wszystkich polonistów "nie do końca normalnymi" to tylko pogratulować intelektu.

@Klaman123 - współczuje poziomu rozmówcy i łącze się w bólu.

Zgoda, typ pisze z błędami, ale Ty za to poległeś na rozpoznawaniu najprostszej ironii (w drugim komentarzu błędy, które popełnił, były świadome i przekorne w dość oczywisty sposób) i dałeś się złapać na haczyk jak dziecko, brnąc w ślepe obrzucanie inwektywami, retorykę podwórkowej przepychanki.

> co to ma wspulnego

„Wspólnego”, tępaku. Najpierw naucz się pisać, a dopiero później się za to zabieraj. :)

RACIA!! Nieh debile sie pisac óczom bo arz wstyd to czytac

to nie forum języka polskiego tylko opinie na temat filmu..jak się nie ma nic do powiedzenia to się czepia pisowni

Nikt normalny nie różnicuje pisowni w zależności od miejsca. Każdy człowiek uczy się języka po to, żeby wypowiadać/pisać prawidłowo WSZĘDZIE, a nie tylko na forum. Jak się potrafi napisać, to wszędzie się napisze prawidłowo – niezależnie czy to forum językowe, czy filmowe. EOT, niepiśmienne matołki. Naucz się, że zdania zaczyna się wielką literą i kończy kropką. :)

to jest internet i dużo komentarzy jest pisanych z telefonu, gdzie kontrola pisania jest ograniczona matołku... ciekaw jestem czy byś taki był odważny w swojej krytyce gdybyś mnie spotkał w realu. oczywiście twój komentarz potwierdza, że nie masz nic do powiedzenia a tylko czepiasz się szczegołow.

Wyjaśnij mi matole, na czym polega ograniczenie kontroli pisania na telefonie? Bo z tego co ja wiem, to jest wręcz ułatwiona (sugestie słów, autokorekta, etc.). No chyba, że do ciebie nie dotarła ta wiedza „tajemna” albo po prostu nawet ze smartfonu nie potrafisz korzystać. :) „Ch… baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy”, prawda? No, ale matoł zawsze znajdzie sobie jakieś wytłumaczenie na swoje niedouczenie. :)

Klaman123, nie walcz z z tą osobą, bo sprowadzi Cie do swojego poziomu i pokona doświadczeniem (a poziom jak widać jest bardzo niski). "Kontrola pisania jest ograniczona".... dobre... pracuję w branży IT od 15 lat, interesuje się branżą od 25 lat, ale takie stwierdzenie pierwsze słyszę. Czyżby inteligentny kolega miał problem z wyłączeniem autokorekty lub poprawienie słowa błędnie napisanego błędnie (telefony i przeglądarki mają takie fajne coś, co powoduje, że błędne słowo jest jeszcze dodatkowo podkreślone czerwonym kolorem). @Klaman123 - na serio odpuśćmy sobie dalsze dyskusje z tym użytkownikiem.

Jak się nie umie pisać po polsku, to się zapisuje na fora obcojęzyczne, może tam będziesz miał pole do popisu. Jak nie umiesz pisać poprawnie to nie pisz wcale.

nie udzielaj się matołku... sam się zapisz na fora obcojęzyczne i zobacz jak piszą inni ludzie... potwierdza to tylko teorię, że w mózgu nie masz nic oprócz stylistycznego i ortograficznego pisania.. na resztę zabrakło miejsca ...

Na ulicach w polsce też widzę sporo "matołków" co łamią przepisy drogowe, a potem dziwią się, że kogoś zabili, potrącili albo wylądowali w rowie/na drzewie. Czy idąc Twoim tokiem rozumowania to, że inni łamią jakieś zasady upoważnia mnie do ich łamania, albo przymykania oka na to co widzę?

W moim mózgu jest sporo rzeczy, ale żeby je wydobyć wypadałoby pisać/rozmawiać poprawnie. Poza tym widzę, że jest Pan osobą, na która nie warto tracić czasu.

Mnie błędy nie interesują więc ja się odniose do Draculi ;)

Apropo tego, że nie powinien umieć obsługiwać się tabletem i wifi - można wytłumaczyć to w ten sposób że wyssał tę wiedzę razem z krwią męża tej kobiety (tego co w lodówce go zamknął) .

Nie można, tylko trzeba. Tak to było właśnie.

Ale z hasłem przypał faktycznie.

Zarówno hasło jak i umiejętność posługiwania sie tabletem, to mógł wyssać w momencie kiedy nurkowie otworzyli skrzynie, wówczas jeden z nurków został ugryziony (nurkiem była kobieta z fundacji, która prowadziła wykład)

aa! rzeczywiście.

Też uważam że posiadł tą wiedzę od lodówkowego Boba.Po tym jak jego żona odebrała telefon, Dracula powiedział coś w stylu "aaa telefon dzięki Bob..."

Takie plot twisty to nie pierwszyzna w końcu napisali, że będzie to serial od twórców "Sherlocka" ale serio jest aż tak żałośnie? A ja się już przygotowałam obłożona czosnkiem na cudowny wampiryczny wieczór.

Po pierwszym odcinku miałam: Wow, wreszcie mój ulubiony wątek poruszony
Po drugim: no szału nie ma, ale jest w porządku
Oglądając trzeci chciałam, by ktoś powiedział mi, że ten odcinek to żart, jakiś sen Draculi czy inne takie. Zmarnowali coś, co zapowiadało się na ciekawą adaptacje Stokera.

Z tym wifi i tabletem moim zdaniem jest bardzo dobrze zrobione. Zwykle jak mamy film z postacią historyczną, która nagle znajdzie się w naszych czasach, to zachowuje się jak jaskiniowiec: boi się wszystkiego, wrzeszczy i wszystkiemu dziwi. A osoby sprzed kilkuset lat miały takie same umysły jak teraz, tylko nie było jeszcze wynalazków i były inne ideologie. Drakula tłumaczył, że przez stulecia zrozumiał, że postęp następuje szybko i dlatego nie dziwiły go współczesne wynalazki. A tablet czy smartfon są akurat intuicyjne. Ja sama jak pierwszy raz coś takiego widziałam, to też szybko się nauczyłam tym posługiwać. Ponadto minęły tygodnie, jak Drakula tego używał.

Masz rację. Aż zabawne jest to, że ludzie mają takie problemy z rym filmem.