Jak patrzę na tych angolskich oficerów to były to czasy mniej więcej po Napoleonie a wtedy Anglicy praktycznie pierwszy raz sptkalali się z polską kawalerią.Rezultat: Polacy są z Piekła rodem. Ale wcześniej w bitwie nad rzeką Basią cała jazda Ruskich była francusko-angielska a polska husaria jak pisze Żółkiewski złamała ich momentalnie. A propos: pod Grunwaldem poległo tylko kilku Anglików bo Polacy wyraźnie ich oszczędzali prawdopodobnie z powodów politycznych
Żółkiewski: "Husaria złamała ich momentalnie i pędziła siekąc do ich własnego obozu". By to prawdopodobnie największy wyczyn husarii. Podobno jeden z husarzy przebił kopią 8 Moskali (inne źródła mówią że sześciu ale to też jest absurdalne jako że kopia husarska miała ok.5metrów. Po tym Ruscy próbowali stworzyć własną husarię al im (i nam póżniej) nie wyszło bo to nie chodziło o broń ale o wyszkolenie ludzi i koni.
A jeszcze; w Hiszpanii nie byliśmy z Napoleonem wyzwolicielami jak w Polsce ale najeźdzcami, polskich niezwylke skutecznych w walce Hiszpanie nazywali Jeźdzcami z Piekła.
A dla wszystkich uważających nas za naród niezwykł rozkaz Napoleona by 180 polskiej jazdy uderzyło na ok.6000 Hiszpanów, wąwóz i artylerię oficer francuski odmawiał dostarczenia rozkazu twierdząc że to samobójstwo. Napoleon powiedział; Zostawcie to Polakom, Oni dadzą sobie radę" . Widocznie już wtedy uważali Nas za ....