Jak na razie jestem co prawda po 2ep ale mogę potwierdzić. Serial bardzo klimatyczny. Mroczny,tajemniczy i ciężki klimat. Świetnie zbudowana atmosfera małego miasteczka z rewelacyjnie budującymi klimat drutami wysokiego napięcia. Polecam

Jest w tym serialu coś genialnego. Może to rozbudowane postaci albo małomiasteczkowy klimat ale chce się go oglądać. Naprawdę godny polecenia.

Trochę szkoda, że Justin Louis nie pociągnął dalej granej przez siebie postaci. Obejrzałem 1 odcinek drugiego sezonu i stwierdziłem, że mogli zmienić ten wątek jak nie chciał grać.

Po 2 sezonie muszę zmienić ocenę na 10. Klimat tego serialu jest naprawdę genialny szkoda, że jest tak mało odcinków. Jedyny minus 2 sezonu to zbyt szybkie rozwiązanie wątku z panią psycholog. Ciągnęli to tak długo można było trochę inaczej to rozegrać niż w ostatnie 10 minut.

Rzeczywiście, dobry serial. Jeśli podobał ci się klimat, polecam Forbrydelsen. Jest jeszcze lepszy.

Serialowi Twin Peaks, to "coś" nie dorasta do pięt. Nędzna intryga z kretyńskimi bohaterami, sztampa i brak jakichkolwiek elementów zaskoczenia. Wkurzający "boss-policjant", pan typu "ciężko jest ale chłopisko ze mnie twarde" do tego z "wizjami" mający oczywiście sprytną, rozmiłowaną w policyjnej robocie nastoletnią córeczkę, to nie jest zaczyn na dobry kryminalny thriller, to nędza i wyeksploatowanie. Dalsza plejada bohaterów to przerysowani osobnicy o jakiś dziwacznych problemach plus kilkoro dzieci łażących w maskach, pewnie po to żeby było bardziej mrocznie. Serialowym wyjadaczom nie polecam, pozycja żenująca i raczej nastawcie się na zmarnowany czas.

Michelle Forbes znana z roli Maryann w TB powraca, ale do drugiego sezonu Durham County jako doktor Pen. Babka jest niesamowita, ta jej charzma, twarz i niski glos. :)

Rzeczywiście mroczny, depresyjny serial. Niektóre wątki moze trochę ponaciągane, ale w sumie serial daleko odbiegający od sztampowej produkcji policyjnych seriali made in Hollywood. Podobny klimat był/jest w "Low winter sun".