Ja też chętnie zobaczyłabym drugą część. Ten serial jest niesamowity:) Pierwszy raz oglądałam go jak miałam 10 czy 11 lat. Wczoraj obejrzałam go ponownie i przyznam, że zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie niż za pierwszym razem. Pewnie byłam za młoda, żeby zrozumieć większość humoru zawartego w filmie. No i te sceny "na granicy" przyzwoitości w bajce 0_0 Sama nie mogłam wyjść z podziwu, jak scenarzyści przemycili w takim filmie, skierowanym w zasadzie do dzieci, TAKIE sceny, nieledwie erotyczne! Piękna muzyka z czołówki. Świetne dialogi. Obsada aktorska to strzał w dziesiątkę. No i ten Scott Cohen - cud, miód i orzeszki:D Jeszcze nieraz pewnie będę wracać do tego filmu.
W sumie fajnie by było przeczytać też taką historię. Czekamy więc i na książkę;P
Pozdrawiam fanów Dziesiątego Królestwa

Z tego co czytałam- zamierzali nakręcić ciąg dalszy- zdaje się że Virginia miała urodzić zaklęte dziecko, co zrodziło konieczność powrotu do"krainy baśni". Jednak wygląda na to że film nie spełnił oczekiwań pod względem oglądalności (nie pojmuję, jakim cudem) i niby nic nie jest wykluczone, ale... raczej rozejdzie się po kościach. Chociaż ja osobiście ciągle mam nadzieję...

A skąd masz takie informacje?

Też jestem zaskoczona, że ni powstała kolejna część - tak piękną i ciepłą produkcję naprawdę rzadko można zobaczyć.

oto co mówi wikipedia
http://en.wikipedia.org/wiki/The_10th_Kingdom :
Sequel

Rumors of a sequel have long circulated. The main screenplay writer, Simon Moore, and cast members have expressed interest in a possible sequel at one time or another. If the sequel were to be produced, it would follow the story of Wolf and Virginia and their child. In September 2006, Moore released this teaser of his ideas for the sequel in the "10th Kingdom Newsletter".

Fakt trochę późno :( szkoda, że nie zdecydowali się na część drugą bo serial przedni :) no i ten ........ WOLF!!!!!!! ;) Sexy!!!

Pewnie powtarzam Wasze słowa, ale ja też nie mogę się nadziwić, że nie zrobili drugiej części! Ja również widziałam serial jako dziecko i odświeżyłam go sobie niedawno, i jestem w szoku, jak niewiele wcześniej rozumiałam. W ogóle jestem pod wielkim wrażeniem serialu, podpisuję się pod wszystkim, co napisaliście - jest uroczy i przezabawny, idealnie dobrana obsada, prześmieszne dialogi i niesamowity Wilk. Szkoda, że fani mają tak mały wpływ na dalsze losy swoich ukochanych produkcji. Choć ja nadal jestem gotowa pisać petycję do wytwórni, że żądam kolejnych części, jeśli tylko ktoś jeszcze mi ją podpisze. ;)

w obronie tego pięknego serialu - zawsze chętnie się podpiszę ;)

Ja kiedyś czytałam, że produkcja tego serialu była bardzo droga ze względu na mnogość różnych lokalizacji. Być może potrzebowali sukcesu porównywalnego do Gry o tron aby dostać zielone światło na drugi sezon.

Nie jest to pierwsza przedwcześnie skasowana produkcja, nie ostatnia. A cuda się zdarzają - np. film "Veronica Mars", który powstał z inicjatywy poniekąd fanów (którzy sfinansowali projekt), też jakąś dekadę od zakończeniu serialu. No, ale w tym przypadku nie ma co liczyć na powtórkę.

A może jednak? Scott Cohen (Wolf) wciąż walczy o tę produkcję! Byłaby to radość dekady!!! Nawet jeśli się nie uda, to fajnie świadczy o ekipie.

http://starrymag.com/?p=5476

Po 17-latach prędzej powstanie prequel niż kontynuacja .

Szkoda, że nie powstała jakaś kontynuacja chociaż w postaci książki o dalszych losach bohaterów. :)