Dziewczyny
powrót do forum 5 sezonu

czy tylko mnie obrzydza motyw (prawdopodobnego) romansu Jessy i Adama?
Beznadzieja ;/

ocenił(a) serial na 10
hiperwentylacja

To fakt. Jessa przechodzi samą siebie.

użytkownik usunięty
hiperwentylacja

Obrzydza?! wtf..


ocenił(a) serial na 9
hiperwentylacja

Obrzydza to dla mnie nietrafione słowo, ale... Z jednej strony między postaciami jest chemia, widać, że się przyciągają. Natomiast jakim cudem Jessa przeszła tak ogromną przemianę, że z największego lekkoducha stała się najtwardziej stąpającą po ziemi postacią w serialu?? Znaczy rozumiem, ludzie się zmieniaja, ale nie tak szybko... I Adam, który za Jessą nigdy nie przepadał, nagle stwierdza, że to jest kobieta jego życia... No nie wiem, kupy mi się to nie trzyma w ogóle.

ocenił(a) serial na 8
triu88

Jak to nie przepada? Przecież dużą część sezonu 4 stanowiło rodzenie się przyjaźni między tą dwójką. Taki obrót sprawy jest dosyć logiczny - i tu znowu sezon 4 i zestawianie tych dwóch postaci jako podobnych do siebie (spotkania AA, podobny toksyczny związek, pewne nieprzystosowanie się do rzeczywistości, duży indywidualizm). Nie mówiłbym też o nagłej przemianie Jessy, chodzi mi tu o "reunion" w domu rodzinnym i głębokie rozczarowanie nim, tą sytuacją z gościem z ośrodka uzależnień i próba pomocy artystce w samobójstwie (oraz konsekwencje tej próby - np. znamienna rozmowa z jej córką) myślę że wszystkie te wydarzenia sporo jej uświadomiły. Tak samo jak wyjazd Hanny na początku 4 sezonu. Tutaj wracamy do Adama. Wraz z jej wyjazdem obydwoje poczuli się sami w mieście i stąd kolejny powód bliższego zawiązania relacji, już nie patrząc na łączące ich podobieństwa. Adam także nie jest już takim "lekkoduchem" jak na początku serii. Zajmuję się teraz aktorstwem i pracuję w branży. Wiąże się to oczywiście z pasją, ale także brakiem możliwości beztroskiego życia na takim poziomie jak wcześniej. To samo zresztą u Jessy, która zajmuję się studiami bo wie, że obecny tryb życia który prowadzi kiedyś będzie musiał się skończyć. Tak więc obydwie te postaci pokazane są właśnie na progu jakiejś większej życiowej zmiany i dokonywania poważnych wyborów, szczególnie że przyciskani są do nich również ze względu na ich otoczenie. Hanna jest w poważnym związku, Marnie wychodzi za mąż, siostra Adama jest matką etc. Uczucie, a co ważniejsze chęć stworzenia związku to kolejne etapy ich: dojrzewania (Jessa) czy radzenia sobie z przeszłością i pójścia dalej (Adam po związku z H).

Poza tym tak jak piszesz jest między tymi postaciami i bez tego sporo chemii. Szczerze mówiąc dla mnie jest to jeden z niewielu wątków, które nadal utrzymują mnie przy oglądaniu serialu. Problemy Marnie są dla mnie coraz bardziej doprowadzone do poziomu groteski, Hanna wciąż walczy o to samo i nadal jest narcystycznym dzieckiem w świecie dorosłych, kryzys w rodzinie może w końcu nauczy ją, że są pewne granice egocentryzmu - nie żebym oczekiwał takiego nagłego zwrotu, ale chociaż skromnego poświęcenia siebie i swojej osoby - dlatego bardziej ciekawi mnie jej relacja z rodzicami niż z nowym facetem. Natomiast Ray na razie jest cieniem samego siebie. Według mnie to właśnie jego uczucie do Marnie jest dużo bardzie skomplikowane niż to Adama i Jessy i gorzej podparte logiką (związki i logika - wiem wiem).

Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty
Pink Freud

Dziękuje :-)

Jessa i Adam to najpiękniejszy element całego tego serialu!

o matko, z której niby strony to taki piękny element...

ocenił(a) serial na 8
hiperwentylacja

Mnie bardziej obrzydza małżeństwo Marnie i Dezzy'ego. Koleś kompletnie nieogarnięty emocjonalnie, podejmuje nagłe decyzje a jak mu coś nie wychodzi to załamuje się i przejawia zachowania destrukcyjne. Jak Marnie z nim wyżyje albo wychowa ewentualne dzieci?

matsurika

wszystko jest nie tak w tym sezonie... jedyny wart uwagi wątek to Shoshanna w Tokio, która niestety już tęskni za Nowym Jorkiem...

ocenił(a) serial na 8
hiperwentylacja

Tęskni? W ostatnim odcinku, w którym ją widziałam, zapierała się rękami i nogami by nie wracać do USA

matsurika

to przepraszam za spoiler, w 5 już tęskni... ale mam nadzieję że nie wróci

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones