Wątek Rue zamknięty w sposób idealny? Przecież kwestia Laurie w ogóle nie została wyjaśniona (nie chce mi się wierzyć że matrona dilerowa ot tak zapomni o walizce i o samej Rue), Rue o dziwo również nigdy więcej nie wspomniała o swojej "przygodzie" w domu Laurie. Jak dla mnie brakuje jeszcze jednego odcinka (albo ten mógłby więcej kwestii poruszać).

Swoją drogą za co niby Cal ma iść do paki? Przecież nie sypiał z dziećmi + na nagraniach widać że jeśli miał wątpliwości co do wieku to o niego pytał. Za samo uprawianie seksu chyba więzienie nie grozi :)

Jak dla mnie sezon mocno nierówny, miał odcinki świetne, miał też nudnawe, koniec końców czuje się lekki niedosyt.

Cal sypiał z osobami nieletnimi, np, kiedy spał z Jules była jeszcze nastolatką plus nagrywał to bez wiedzy i zgody osób nagrywanym, co w tym przypadku wg amerykańskiego prawa do zarzutu pedofilii dodaje mu zarzut tworzenia dziecięcej pornografii. Zatem Nate naprawdę go udupił. Myślę, że wątek Laurie oraz Feza zostay właśnie zostawione na kolejny sezon. Wiele wątków zostało przecież nie zakończonych, chociaż będąc szczerą interesuje mnie tylko co dalej z Fezem (czy dostanie szansę na odkupienie, czy wsadzą go na 30 lat do paki..) oraz co z Natem (czy sytuacja z Calem będzie punktem zwrotnym w jego drodze ku przemianie?). Myślę, że możemy się spodziewać 1-2 odcinków specjalnych za jakiś czas, które to wyjaśnią. Póki co - ja jestem usatysfakcjonowana, nawet jeśli tak bardzo żal mi Feza...

Ale jaką dziecięcą pornografię ? Przeciez on nie sypiał z dziecmi , w dodatku często pytał o wiek , a jesli chodzi o nagrywanie bez wiedzy ,zeby mu to udowodnic musieliby mieć zeznania kogoś z kim spal ,a on nikogo do seksu nie zmuszał ,wiec watpie,zeby ktoś zeznał przeciwko niemu . Ja osobiście nie widzę podstaw do zamknięcia go .
Też dziwi mnie cały wątek z Laurie , juz sama ucieczka była słaba , a fakt ze nikt jej pozniej nie szuka , ze ma własciwie odpuszczony fakt ,ze wisi dilerom kilkadziesiat tysiecy dolarów jest słaby ...

tomek23452 za szczegolowo wchodzisz w kwestie udowadniania prawa. MY jako widzowie wiemy, ze nagrywal bez ich zgody i uprawial seks z nieletnimi, pewnie nawet 3 sezon pobieznie potraktuje rozprawe i wsadza go do wiezienia. A co ciekawego moze sie dziac w wiezieniu? 1. Na pewno istnieje pomysl, ze spotka tam Fezco, na potrzeby serialu nie zdziwie sie jak wsadza ich razem 2. Temat, ze Cal Jacobs lubi nieletnich chlopcow moze przecieknie przez klawiszy do wiezniow i bedzie miec przesrane. Tak obstawiam, cos sie musi dziac.

Sypiał z osobami poniżej 18-nastego roku życia, czyli wg amerykańskiego prawa Z DZIEĆMI, poza tym w serialu był już podejmowany wątek w 1 sezonie, gdy Maddy przespała się z tym kolesiem na imprezie w basenie, aby wkurzyć Nata i powiedziała mu, że jest pełnoletnia - mimo to, Nate wiedział, że to bez znaczenia i może go swobodnie szantażować seksem z sobą nieletnią. Co stan, to inne prawo, a ja nie jestem specjalistką od prawa amerykańskiego, ale podejrzewam, że jak kolega Unrake napisał - nie chodzi o szczegóły prawne, bo nie o tym jest serial, tylko o sam fakt, że dla widza jasne jest, że popełnił wielokrotnie przestępstwo, za które najprawdopodobniej pójdzie siedzieć. BTW co trzeba mieć w głowie, aby trzymać dowody swoich powaznych przestępstw pozgrywane na płytkach w domu, to ja nie wiem XD Co do wątku Laurie, o ile mnie pamięć nie myli, to nie było kilkanaście tysięcy tylko 7 minus 2, które oddała i jak pisałam wcześniej, Laurie bardziej niż na pieniądzach zależało na całkowitym uzależnieniu Rue od siebie, wykorzystaniu jej uzależnienia do przekształceniu jej w prostytutkę plus od "ucieczki" (przecież nikt nie nakazał Rue zostawać w tym domu, po prostu się obudziła, przeraziła i uciekła) do wydarzeń ostatniego odcinka mógł minąć tydzień -dwa. Podczas rozmowy z Rue Laurie powiedziała "nie wyglądasz na kogoś kto szybko się wzbogaci". Dla Laurie sensowniej było dać Rue czas np. miesiąc na spłatę i czekać aż sama wróci, z pieniędzmi lub bez, za to na głodzie i gotowa zrobic wszystko za kolejną działkę. Co Laurie z tego, że na tym etapie, by porwała Rue? Wolała, by Rue sama do niej przyszław niedługim czasie.

No nie wiem , może się czepiam , ale żeby wiedzieć ze on uprawiał seks z nieletnimi musieliby ich mieć fizycznie i ich zeznania, przecież np Jules wyraźnie powiedziała ze ma 22 lata , nie wyglada na dziecko , wiec niby jak mu udowodnią , ze to byli nieletni ? Jak tez udowodnią kiedy był dany seks , na nagraniu nie było daty …
Jeśli chodzi o Lauri , to chyba było tak , ze ona miała zarobić 7 tys , ale nawet jeśli to by było 5 tys dolarów , to wyraźnie powiedziała , ze odda ja chorym ludziom jak ja oszuka , a Rue ja oszukała . A czas , to było bardziej od sylwestra do końca roku szkolnego , wiec na pewno kilka miesięcy a nie tygodni . A nawet jak kilka tygodni i chciała ją uzależnić od heroiny to i tak jej plan nir wypalił . Chyba ze po prostu przyjmiemy Żr Laury była tylko mocna w gębie , ale to tez trochę nie pasuje do tej postaci

no myślę, że jak przychodzi na policję chłopak i mówi "mój ojciec uprawia seks z nastoletnimi chłopcami i to nagrywa", to policja zgarnia ojca, ogląda filmy, namierza osoby na nagraniach i je przesłuchuję ( jak namierza? wyciągając ich dane od Cala, wyciągając ich dane z jego telefonu, z aplikacji z których korzystał albo po prostu ich znając bo to chyba były niewielkie przedmieścia gdzie większość ludzi się jednak znała?) a filmy daję do ekspertyzy, żeby ustalić kiedy dokładnie zostały nagrane. Myślę, że naprawdę za wszelką cenę szukasz dziur, bez obrazy. Nie wiemy co działo się z Rue i Laurie od obejrzenia sztuki, od wrobienia Laurie w zabicie Myszy przez Fej podczas nalotu na Fezco. Możliwe, że Laurie i jej banda została zgarnięta przez służby tego samego dnia kiedy wystawiano sztukę, kiedy policja wpadła do Fezco a Fej WROBIŁA JĄ W ZABÓJSTWO MYSZY I PODAŁA JEJ ADRES POLICJI. Ja staram się wytłumaczyć dlaczego Rue nie spotkało nic złego momentu "ucieczki" do wystawienia sztuki (bo w serialu minęło mało czasu, a Laurie miała większe plany wobec Rue niż tylko odzyskać od niej hajs), natomiast to że nie dojechała ją później wynika zapewne z faktu że miała nalot policji na chatę po tym jak Fej wrobiła ją w morderstwo myszy - i myślę, że cały ten wątek pozostawiono na 3 sezon...

Dla mnie jednak watek Cala jest mocno dziurawy . Niby po co Cal sam miał się wkopać i podać im dane ? On nikogo do niczego nie zmuszał, nawet jesli by kogoś namierzyli ,dlaczego ktos miałby zeznawać przeciwko niemu
?poza tym tak naprawdę nie wiemy nawet czy tam był ktos nieletni , płyty z Jules tam nie było , a pozostałe transy jakie widzimy w serialu raczej nieletnie nie były , zresztą nawet jest mowa o tym ,ze Cal nie jest pedofilem .
Fej ją wrobiła w zabójstwo ... no tylko tyle ,ze powiedziała ,ze to Laury ją zabiła ,a gość co dostał od Asha w szyje stanowczo zaprzeczył . Nie ma żadnych dowodów ,ze to ona ją zabiła ,poza pomówieniem jakiejs ćpunki .
No dobra , moze się to jakos wyjaśni w 3- cim sezonie ....w kazdym razie u mnie na osiedlu za oszukanie na 5 tys zl dilera szybko miałaby ręce połamana , a Laury kreowała sie na poważną szefową gangu

Niestety i tak nie dowiemy sie co z fezem bo aktor nie zyje i prawdopodobnie usmierca go rowniez w serialu wielka szkoda bo byl swietny

Totalnie się zgadzam. 2 sezon zaczął się na prawdę świetnie, ale każdy kolejny odcinek był nudniejszy i miewał lepsze jedynie momenty, a z każdym kolejnym było ich coraz mniej. Przeciągane. Dużo wątków rozpoczętych i niezakończonych.

Wizualnie pięknie, muzyka 10/10 ale reszta, z mojej perspektywy, kiepsko... a ostatni odcinek bardzo słaby i naciągany.

PO CO 4 MINUTY ŚPIEWANIA ELLIOTA? Ten wątek z nim był totalnie zbędny, postać manekin. Ratuje ten odcinek tylko świetna Apatow i sytuacja z domu Fezco i Popielnika.

Mimo, iż lubię twórczość Dominica Fike’a, to i tak uśmiałem się, gdy po bodajże 4 minutach powiedział Rue, iż jest to jeszcze niedokończona piosenka xD

No właśnie, jakim cudem ta piosenka dostała tyle czasu ekranowego?! Nie dość że piosenka zabrała cenne kilka minut, to na dodatek kolejny raz słyszymy mowę pogrzebową Rue (tak wiem odnosi się ona do konkretnych momentów w serialu ale i tak to wciąż strata cennego czasu antenowego). Przyznaję, że piosenkę przewinęłam a jak zobaczyłam mowę to było takie "meh " :D

Piosenka dostała tyle czasu antenowego, bo Labrinth i Zendaya napisali ją specjalnie na potrzeby serialu ;)

Wątek Laurie można interpretować jako "zakończony" ze względu na to, że dziewczyna mieszkająca u Fezco, wsypała ją i obciążyła winą za zabicie Mouse'a, przy okazji podając namiary na jej kanciapę, w której trzyma prochy i być może więzi ludzi (to chyba to samo miejsce).

Dokładnie tak, zapomniałem tego dodać. Myślę, że Rue ma z nią spokój. Zapewne w 1 odcinku szybko przewiną co się teraz dzieje z Rue i tam zapewne opowie ona w zabawny sposób jak laska, z którą siedziały zaćpane w aucie na początku 2 sezonu nieświadomie uratowała jej tyłek. Ogólnie to 3 sezon powinien skupić się na przemianie Nate’a, losach Lexi i Fezco oraz na kilku nowych postaciach. Rue może zejść na drugi plan.

Jestem nawet w stanie powiedzieć, że Nate powinien dostać najwiecej czasu w 3 sezonie. Idealnym rozwiązaniem jego wątku byłaby całkowita rehabilitacja w oczach innych ( musiałby zrobić coś ważnego dla całej szkoły ), a na końcu, gdy wyjawi Cassie, że preferuje mężczyzn, ta z rozpaczy zabije młodego Jacobsa ( przez przypadek ) i będzie to perfekcyjny character development.

Faye wsypała ją dopiero teraz, a Rue uciekła z jej domu jakiś czas temu. W ogóle nikt o tym nie wspomniał, żadnej policji nic wtf? Wątek całkowicie pominięty
Nawet jeśli zamierzają do niego wrócić w 3 sezonie to wciąż powinni coś napomknąć żeby widz nie czuł że wątek został urwany w połowie.

Od ucieczki Rue do z domu Laurie do premiery sztuki mógł minąć może tydzień... i z tego co zrozumiałam to Laurie dała jej czas na spłatę narkotyków oraz - co chyba najważniejsze - liczyła, że Rue nie uda się jej spłacić oraz będzie dalej pogrążać się nałogu, przez co wróci do niej po więcej prochów i zacznie ją spłacą prostytuując się. Wgl oba sezony Euforii obejmowały niecały jeden rok życia tych dzieciwków . 1 sezon - od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia (odcinek specjalny z Alliem), 2 sezon - od Sylwestra, do mniej-więcej TERAZ. Zatem czas w tym serialu płynie naprawdę wolno, jak na ilość wydarzeń ;)

Dla mnie ten wątek tez miał OGROMNY potencjał i żałuję, że tak go (prawdopodobnie) zakończono.. Spodziewałam się, że dostaniemy w serialu jakaś kontynuację jazdy bez trzymanki, która pokaże bez zawoalowania, konsekwencje dla Rue (czyli to, że jak wdepniesz w takie bagno, to nie wyjdziesz ot tak suchą nogą).

Na końcu Rue mówi, że była czysta do końca roku szkolnego, że o tym nie decydowała, więc moze dilerka jednak ją porwała i nie dawała ćpać?

Hm, niewykluczone, po coś to zdanie dodała. Ewentualnie chodziło o to, że straciła swojego dilera (Fez na 95% pójdzie siedzieć) i nie miała skąd brać narkotyków (chociaż trochę to naciągane mimo wszystko).
Nie ukrywam że dla mnie idealnym zakończeniem byłoby, gdyby Rue w ostatniej scenie została wciągnięta do samochodu Laurie :D zwłaszcza jeśli dostalibyśmy to w formie jedynie dźwiękowej a nie wizualnej (np w trakcie napisów), to byłby dopiero cliffhanger!

Ja na taką akcję również czekałam, tzn. zakładaliśmy, że wypłyną jakieś foty lub filmy z nią w roli głównej z domu Laurie, a tu nic... Czyli w zasadzie udało się im mnie zaskoczyć.

No i tu jest potencjał dla Nate’a. Powinien poznać jakiegoś chłopaka z wymiany czy coś, który odmieni jego życie i nauczy go kochać, oraz akceptować samego siebie. Wtedy ten zda sobie na serio sprawę, co nawyrabiał w tej nienawiści i może zeznawać na korzyść Feza. Jak już mówiłem, wątek Rue jest już skończony i czas skupić się na innych bohaterach, a kto byłby lepszy niż Jacobs.

Bardziej prawdopodobny byłby upozorowany wypadek samochodowy przez człowieka Laurie. I Rue w szpitalu bez dostępu do dragow. Chyba nawet ze względu na uzależnienie nie można jej podać nic silnego. Ale po wyjściu może się okazać że ból jest nie do zniesienia i znowu zacznie brać ?

Ad Ad

Mi się wydaje, że wątek Rue i Laurie wróci w kolejnym sezonie. Ma za duży potencjał, żeby go skończyć. Rue przestała brać, wydaje się, że wychodzi na prostą, ale niestety złe decyzje podjęte w przeszłości mogą rzutować na jej przyszłe losy. Istnieje teoria, że Elliot współpracuje z Laurie (wiedział, że wyrzucenie zawartości walizki może skończyć się ogromnymi problemami dla Rue, a mimo to rozegrał to w ten sposób). Być może, że w przypadku Rou (przez to, że się zaprzyjaźnili) to będzie osobą, która jej pomoże uwolnić się od Laurie. W każdym razie wydaje mi się, że kolejny sezon będzie mocny. A jeśli chodzi o Cassie i Maddy, to Maddy wie jak wygląda związek z Natem i wie, przez co przejdzie zapewne Cassie, bo to oczywiste że do siebie wrócą. Prawdopodobnie nastąpi jeszcze większa eskalacja jej zaburzeń no i Natea. Zobaczymy :)

Oby teoria związana z postacią Elliota była prawdziwa, totalny sztos. Pozostaje jedno ważne pytanie - co z Maddy ? W sensie nie widzę żadnej ciekawej linii fabularnej dla tej postaci, jest już indepenndent, niezależna od Nate’a i może robić co chce.

Elliot wiedział o walizce? Wydaje mi się, że nie wiedział. Powiedzieli tylko mamie Rue, że ona bierze, a to ona znalazła narkotyki.

Dlatego napisałam, że to jest teoria ;) Bardzo ciekawa swoją drogą:)

Dla mnie, choć to wciąż dobry serial, drugi sezon był gorszy od poprzedniego.

Miał swoje mocne strony i wątki - cały wątek Rue (nie licząc dziwnie porzuconej sprawy z Laurie, która na pewno wróci w 3 sezonie, ale dla mnie zabrakło jakiejś ciemnej chmurki nad zbyt miłym zakończeniem), rozwinięcie postaci Lexi, interesująco zaznaczony wątek Cala, montaż (jak i cała strona techniczna), czy muzyka.

Zawiodła cała reszta. Każda inna postać została zepchnięta totalnie na bok, albo jej wątek był nudny lub irytujący. Cassie przez 8 odcinków miotała się jak opętana, Maddie pół sezonu przymierzała ubrania w domu bogatej babki, a drugie pół była wściekła na Cassie i wydzierała się na nią, albo groziła, że ją zabije, totalny brak pomysłu na mniej sztampowe rozwinięcie. Wątek Nate'a i Jules ledwie dotknięty jedną sceną, Kat pojawia się jako tło i wypowiada parę zdań, wspomniana wcześniej Jules też poprowadzona bez jakiegoś pomysłu, ledwo w tym sezonie istniała.

Gdybym nie wiedziała, że będzie 3 sezon uznałabym to za słabe zakończenie świetnej produkcji.

o ile pierwszy sezon to 10/10 tak drugi był męczący, mało treści dużo metafor, dłużyzny, zakończenie też takie sobie

Drugi sezon w porywach genialny, lepszy od jedynki, której problemem był explicit seks, często niepotrzebnie graficzny, no ale to hbo, a nie jestem specjalnie pruderyjna. Scena obrony Asha i postrzelenia Feza w ostatnim odcinku bardzo dramatyczna, kudos dla młodego Javona Waltona, bardzo dojrzała rola. Moje dwie ulubione postaci lol. Poruszająca piosenka "I'm tired" labrintha i zendayi przypomina mi słynny kawałek Gavina Bryarsa i Toma Waitsa "Jesus love never failed me yet". Użycie w soundtracku 2 ostatnich odcinków starej włoskiej i francuskiej muzyki filmowej dodało sznytu. Ogólnie seria fantastycznie zrealizowana i pomysłowa na stary jak świat temat dojrzewania. Ogólnie cieszę się, że nie mam dzieci w tym wieku. Lol.

w przyszłym roku ma być premiera 3 sezonu