PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104069}

Fala zbrodni

7,1 21 611
ocen
7,1 10 1 21611
Fala zbrodni
powrót do forum serialu Fala zbrodni

Wg mnie "Fala zbrodni" jest jednym z najciekawszych, a jednocześnie jednym z najgorzej zrealizowanych polskich seriali kryminalnych.

Najciekawszych bo trudno za taką nie uznać historię walki dobra (OPZ) ze złem (rosyjska mafia), przeplataną co pomniejszymi wątkami. Wkradamy się również w życie prywatne bohaterów, co sprawia, że kreowane postaci nie są nudne i płytkie.

Jednak realizacja tego fajnego tematu to dno. Przede wszystkim chodzi o zachowanie realizmu z jednoczesnym dbaniem o szczegóły. Tyle niedociągnięć co w "Fali zbrodni" nie widziałem chyba w żadnym podobnym serialu. Przykłady można by mnożyć i praktycznie w każdym odcinku jest ich mnóstwo. I naprawdę nie chodzi tu o czepianie się typu, że zawodowiec trzyma kałacha jak amator, albo ile naboi mieści magazynek takiego karabinu lub pistoletu, czy choćby o to że każdy Polak zna rosyjski, a każdy Rusek zna polski.

Podam 3 przykłady fuszerki realizacyjnej, które przychodzą mi do głowy w tym momencie:
1) Jak to jest możliwe aby po porwaniu Młodego, przez tyle czasu nikt nie zauważył jego narkotycznego zachowania. Policjanci są przecież szkoleni pod tym względem, a poza tym badał go psycholog, a po takim porwaniu i torturach z pewnością powinien i zwykły lekarz...
2) Obława na bossa mafii, Kola dostaje od Młodego kolbą pistoletu w łeb i parę kopniaków na dokładkę, po czym ucieka z obleganego przez SPAT budynku. Z resztą takich bezsensownych ucieczek w całym serialu było multum, co sprawia, że ma się wrażenie, iż policjanci z OPZ to banda nieprzeszkolonych idiotów, a każdy bandyta to geniusz kamuflażu i sprinter pokroju Usaina Bolta.
3) Fuszerka montażowa. Zamach na Alex przez psychopatę Londona. Francuz znajduje zabitego policjanta, który pilnował wejścia na oddział położniczy. Dopiero po ok 10 minutach akcja jest kontynuowana. Czy wejście na oddział do pokoju, w którym leży Alex dzielą kilometry?

Reasumując: moim zdaniem to właśnie kiepska realizacja spowodowała, że nie doczekaliśmy się 6 serii. Nie można wiecznie robić z widza bezrozumnego barana, który łyknie każdą fuszerkę, więc i popularność serialu nie była na tyle duża żeby prywatnej telewizji opłacało się kręcić dalszy ciąg. Jeżeli ktoś twierdzi, że "Fala zbrodni" jest dobrze zrealizowanym serialem, to mierząc jego miarą taki "Pitbull" jest majstersztykiem, a większość podobnych seriali amerykańskich to arcydzieła telewizyjne.

Dziękuję i pozdrawiam

użytkownik usunięty
bole_igryty

Mam podobne odczucia i w pełni się zgadzam.

''Najciekawszych bo trudno za taką nie uznać historię walki dobra (OPZ) ze złem (rosyjska mafia), przeplataną co pomniejszymi wątkami. Wkradamy się również w życie prywatne bohaterów, co sprawia, że kreowane postaci nie są nudne i płytkie. ''

Wg mnie podobne rozwiązania są w Ekstradycji i Oficerze.


''choćby o to że każdy Polak zna rosyjski, a każdy Rusek zna polski. ''

Mnie zawsze śmieszyło to że Rusek po rusku a Polak po polsku gadają i się rozumieją. Tak jakbym ja rozmawiał po polsku z Francuzem który używa francuskiego. Żenada, coś takiego nigdy nie ma miejsca. Albo jeden albo drugi język a nie takie coś jak w serialu.

Wciąż jednak uważam że FZ to ostatni dobry serial Polsatu

ocenił(a) serial na 8
Hannibal_Lecter_4

Ostatni dobry i na dodatek polsat ukręcił mu łeb ;/ Pisałem w tamtym tygodniu do tej stacji z zapytaniem czy coś wiadomo i standardowa odpowiedź jak to u nich ( była gdzieś wklejana w innym poście,pamiętam ) Ja nie rozumiem jak można tak kopnąć widzów w dupe no ale wystarczy powiedzieć polsat i wszystko jasne ;/

niccco

No niestety polsatowskie dobre produkcje pewnie można policzyć na palcach jednej ręki. TVN i TVP bije pod tym względem Polsat na głowę. Prosty przykład "Malanowski i partnerzy" miał być konkurencją dla TVNowskich "W11" i "Detektywi" i wg mnie nawet osoba B.Cieślaka nie ratuje tego gniota.
A co do "Fali zbrodni" myślę, że Solorz by nie zbiedniał jeśli nakręconoby choćby jeden odcinek zamykający cały serial. Scenariusz nie pisany na kolanie i godzinka by wystarczyła by zyskać wdzięczność wiernych fanów, a sprawny marketing przyciągnąłby rzeszę reklamodawców.

niccco

No niestety polsatowskie dobre produkcje pewnie można policzyć na palcach jednej ręki. TVN i TVP bije pod tym względem Polsat na głowę. Prosty przykład "Malanowski i partnerzy" miał być konkurencją dla TVNowskich "W11" i "Detektywi" i wg mnie nawet osoba B.Cieślaka nie ratuje tego gniota.
A co do "Fali zbrodni" myślę, że Solorz by nie zbiedniał jeśli nakręconoby choćby jeden odcinek zamykający cały serial. Scenariusz nie pisany na kolanie i godzinka by wystarczyła by zyskać wdzięczność wiernych fanów, a sprawny marketing przyciągnąłby rzeszę reklamodawców.

Heh, a ja rozmawiałam z Gruzinem i mówiłam po polsku, a on po rosyjsku - i się dogadaliśmy bez problemu.

Dla mnie ten serial jest strasznie brutalny, nie mogę takich scen oglądać...

Tak nie do końca, tzn. jest to strasznie uproszczone, ale z własnego doświadczenia wiem, że np. z Łotyszem można się dogadać po naszemu. Urok języków słowiańskich, są do siebie zbliżone i "łamanym" językiem można się jakoś porozumieć

ocenił(a) serial na 8
czesio86

Z Łotyszem który mówi po rosyjsku to tak, bo sam łotewski to jak fiński albo węgierski ;)

andre_

Odpowiem po prawie 5 latach, ale zawsze. Językiem ugrofińskim (tak jak fiński i węgierski) jest estoński. Łotewski to język z grupy języków bałtyckich. Tak jak litewski.

bole_igryty

Polsat ma też dobre pomysły, jak np. Ipla dzięki której można obejrzeć np. wszystkie odcinki "Fali zbrodni". Jestem teraz na 4 serii i aż mnie kręciło żeby się z kimś podzielić swoimi uwagami.

1) Sprawa nieszczęsnego pendriva. Friege zabiera Szajbie nośnik, po czym przez kilkanaście sekund robi coś z nim w swoim laptopie. Pytanie teraz co? Na pewno skopiował. Ale z przebiegu następnych odcinków wynika, że również skasował. A jeżeli skasował to dlaczego Szajba zaraz po odzyskaniu pendriva nic z tym nie zrobił? No i w ogóle po co Szajbie do odkodowania plików był potrzebny Jonasz skoro znał hasło?
2) Ponownie sprawa kreta (w każdej serii jest jakiś kret i minister). Sorry, ale czy OPZ to oddział doborowych policjantów, czy armia fenomenalnych hackerów? Przecież takie rzeczy jak np. włamania na serwery rządowe, wpuszczanie tajemniczych wirusów kasujących akurat "te" dane, korzystanie z kont innych użytkowników by zacierać ślady, przecież to są rzeczy, które potrafią zrobić nieliczni. Ale podejrzani są wszyscy, nawet taki Szajba co nie potrafi samodzielnie odczytać pendriva. Aż się ciśnie na usta pytanie: dlaczego nie szukają wśród tych co takie rzeczy potrafią? Może inaczej: Dlaczego głównym podejrzanym nie jest Jonasz?
3) I perełka, masakra. Z więzienia ucieka niejaki Soroka, który może zdemaskować Szajbę przed Kingiem. Gościu w burdelu znajduje swojego kumpla Fredo "k..wa Many". W tej sprawie do Czarnej dzwoni jej informator, ta nawet prosi go żeby ich jakoś w tym burdelu przytrzymał. Po czym z następnych scen wynika, że Czarna zachowała tą wiadomość dla siebie, nikt nic nie wie o jakimś burdelu, a Francuz z Gadzińskim zastanawiają się nawet czy Soroka jest w ogóle jeszcze na mieście czy już dawno zwiał.

Jak pisałem wcześniej, sprawniej zrealizowany materiał, bez takich perełek jak powyżej i oglądalność byłaby większa i serial nie zniknąłby z ekranu w taki "niedomówiony" sposób.

bole_igryty

Perełki perełkami, ale serial był po prostu dobry. Może nie genialny kryminał czy szczyt kina sensacyjnego ale dobry polski serial akcji. Akcja zapierdalała szybko, a jak ktoś już powiedział na forum pitbulla FZ była ostra do bólu ( bluzgi na okrągło ), człowiek po prostu nie zwracał uwagi na oczywiste kwiatki fabularne, które co tu dużo mówić można zauważyć w tzw " kinie światowym " - Die Hard 4.0 to żenua do kwadratu a przecież da się oglądać ( skojarzyło mi sie bo Mirek Baka to taka troche polska podróbka Willisa hehehehe )

ocenił(a) serial na 6
bole_igryty

oj tak, "Fala Zbrodni" ma w sobie tego duuużo. :-)
a jedna z najbardziej rowzalających mnie sytuacji to była scenka z pierwszego sezonu, w odcinku, w którym Alex musiała udawać dziwkę. gdy się zdekonspirowała to mierzyło do niej dwóch typów, po czym jeden zły pierdzielnął drugiego złego by nie mógł zroić nic Alex i uciekł. no majstersztyk fabularny. :-)

bole_igryty

Jeśli chodzi o głupie sytuacje to rozwaliła mnie jedna sytuacje w 5 serii. Mianowicie Jonasz u Tatiany. Rafael skumał że on jest "odwrócony" i strzelił do niego. Razem z Tatianą wyszli sobie na dwór i pojawił się Jonasz. Miał kamizelkę kuloodporną chyba, już nie pamiętam. I teraz: strzelił do Rafaela a w następnym odcinku nie było już po nim śladu. Do tego Rafael przeżył,m Tatianie nie stało się nic. Jonasz, agent CIA czy kim on tam był profesjonalnie szkolony a nie potrafił zabić gościa który stał tuż przed nim. No i dlaczego zostawił Tatianę? Przecież to była idealna okazja żeby on ich zabił, chyba każdy normalny by tak zrobił na jego miejscu. On ich zostawił a potem Tatiana dogadała się z Rubenem i jego kolesie przyczynili się do jego śmierci. Ale pomijając to to Fala zbrodni jest fajnym serialem który po chamsku został zakończony w momencie kiedy pełno wątków czeka na zakończenie ;/ Brawo POLSAT

ocenił(a) serial na 8
Wingo

Jonasz strzelił Rafaelowi w serce, ale nie widział o tym, co było wyjaśnione w poprzedniej serii, że Rafael jako jeden z nielicznych (mówi się, że około 1/10 000 ludzi) miał serce z drugiej strony klatki piersiowej. To też jeden z powodów dla których Rafalski go nie zastrzelił podczas pościgu (odcinek w którym Silene i Fridge byli przetrzymywani u Tatiany w domu).

ocenił(a) serial na 10
bole_igryty

mnie powaliła na kolana scena z 4 serii to był taki głupi błąd że dziecko by zauważyło,Rafalski dzwoni do Sieradza żeby spotkali się w opuszczonej hali bo ma papiery obciążające Friege,po skończonej rozmowie Sieradz mówi do Rafalskiego "Wyjdź 5 minut po mnie" po czym Rafalski wychodzi zaraz za Sieradzem,albo jak córka Olbrycha była przetrzymywana,jeden z porywaczy czyści broń-ewidentnie nie ma naboi,po chwili córka Olbrycha mówi że chce do toalety,on ją odwiązuje po czym ona łapie ten pistolet i strzela mu w noge...

ocenił(a) serial na 8
bole_igryty

Niby ta ich nowa siedziba taka supertajna, a nie dość że zwożą tam i przesłuchują tam wszelkich podejrzanych, to jeszcze kręcą się po budynku rozmaici pracownicy biurowi. No sorry ale tyle osób nie utrzyma w tajemnicy niczego.
A fakt że supertajny Szajba wciąż śmiga Imprezą którą zna cały Wrocław i okolice to doprawdy szczegół, nie wart wzmianki ;)

Najbardziej jednak rozwala mnie powielany ciągle schemat - niby są super jednostką, najlepsi ludzie, zaufanie itp. a każdy chce coś robić na własną rękę, bez wiedzy kolegów i przełożonych. I oczywiście zwykle takie akcje biorą w łeb. Co to ma być, policja czy jakaś banda amatorów.

Fakt trafiania bez problemu z dalszej odległości w głowę, rękę czy nogę (zależy od potrzeb), lub nietrafiania z dużo bliższej w samochód też zresztą zabawny. Oni zamykają oczy strzelając czy jak ?

użytkownik usunięty
bole_igryty

Moim zdaniem Serial był bardzo dobrze zrobiony ale co do wpadek muszę się zgodzić mi najbardziej dziwiło ja ruscy im ciągle uciekali np Sergiej nigdy go nie mogli dostać. dopiero w 4 serii go złapali (a właściwie szefowa OPZ go zlikwidowała.).

ocenił(a) serial na 10

jeśli się nie mylę to Siergiej został odstrzelony w 3 serii,odcinek pt. ''Diabeł'' z tego co pamiętam 30któryś

użytkownik usunięty
pawel997402

Może i w 3 nie pamiętam dokładnie ponieważ bardzo dawno nie oglądałem Fali Zbrodni zresztą 2 pierwsze sezony były najlepsze następne oglądałem wyrywkowo .

bole_igryty

troche stary watek ale odswieze ;)
zgadzam sie z autorem watku. od siebie co do niedociagniec dodam:
- zbyt duzo akcji toczy sie w okolicach wroclawia. rozumiem ze polsat jest wroclawski ale przeciez nie slynie z mafii. a moze jednak we wroclawiu co drugie wezwanie karetki jest do strzelaniny? chyba w nowym jorku rocznie nie ma tylu atakow terrorystycznych co w fali zbrodni odbylo sie na terenie wroclawia.
- odcinek z aquapark. nastepuje morderstwo, potem drugie a ludzie nadal ida odwiedzac basen. innych we wrocku atrakcji wodnych nie ma?
-ilosc porwan policjantow i czlonkow ich rodzin. kilka dni po zakonczeniu porwania, wszyscy pracuja dalej razem i walcza ze zlem. czy jak ktos by zostal normalnie porwany ze 2 razy i ledwie uszedl z zyciem to by wrocil do tej samej roboty? raczej nie.
- niezuzyte zasoby finansowe. polscy policjanci daja tak latwa pieniadze za informacje. ech.....
-ilosc akcji ratunkowych gdzie w ostatniej sekundzie jest ratowane czyjes zycie chyba co w drugim odcinku.

mimo wszystko, i tak obejrze do konca:)

bole_igryty

Bo serial ssie pod względem realizacyjnym. Nie wiem skąd w Polsce tyle fanów tej gównianej produkcji, ale ona jest spóźniona o wiele lat. Amerykanie przestali kręcić takie rozwiązania fabularne, gdy skończyła się pierwsza połowa lat 90-tych. Ostatnie akcje w stylu wspomnianych ciągłych ucieczek ruskich, albo ranni funkcjonariusze co trzy odcinki (ktoś liczył ile razy Szajbę postrzelili? :)) widziałem w czasach Strażnika Teksasu, albo Renegata - czyli infantylnych i skierowanych dla dzieciaków produkcjach. Ponadto wszystkie sprawy maksymalnie uproszczone, powielane przez x innych seriali.

Kto mi wytłumaczy na czym polega fenomen tego serialu, że ma tylu fanów i doczekał się aż ponad 100 odcinków?

ocenił(a) serial na 9
Hayes

Urok, ma w sonie to coś. Mimo, że obiektywnie jest kiepski.

ocenił(a) serial na 10
bole_igryty

Największy paradoks jest w końcówce 2 serii , jak brat Dżamseda Bakajewa chce zabić Szajbę z kilkunastu cm i zamiast strzelić mu w głowę i pomścić śmierć brata ,ładuje mu cały magazynek w klatę, a Baka oczywiście przeżył ( tak jakby prawa fizyki nie istniały ) i skończyło się tylko na złamanych żebrach. Bezsens.

bole_igryty

Dodam że sceny bjiatyk wyglądają bardzo sztucznie .Już wole Kryminalnych przynajmniej tam nie było tylu wpadek a po latach nadal się Kryminalnych się fajnie ogląda a Fali nie koniecznie .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones