Najnowszy odcinek przeszedł najśmielsze oczekiwania w kwestii głupoty. Kid Flash zostaje uznany oficjalnie za najgłupszą postać w serialu. Zaraz za nim plasuje się Snow. W jednym odcinku przysięgają, że zero tajemnic, a w następnym boom następne:D. Jak nie wymyślą czegoś zajebistego z Savitarem, to można uznać to za najgłupszy i najsłabszy sezon. Jedyne epizod Gorilla City był w miarę dobry. Chociaż swoje głupotki też pokazał. Durnoty, durnoty i jeszcze raz durnoty. Serial się skończył na drugim sezonie po ujawnieniu tożsamości Zooma.
Ten serial zawsze był smieszno-glupi. Taki z przymruzeniem oka. Idealny do ogladniecia przy browarkach ;) Nie ma sensu rozkladac go na czynniki pierwsze
Dlatego oceniłeś go na 8 gwiazdek trochę komiczne. Bo ci co najwięcej szczekają na ten serial, oceniają go dosyć wysoko. Wiadomo, że jest w tych serialach sporo durnych naciąganych rzeczy, ale bądźmy konsekwentni.
Bo lubie ten serial jako typową niewymagającą rozrywkę, dlatego 8 (i 1 sezon byl lepszy niz kolejne). Nie psioczę po forach jak bardzo schrzanili ten serial, bo po prostu nadal go lubię ;)