Czy Benford zdążył wyskoczyć z budynku ?
Serial ogólnie świetny. Szkoda, że nie było kontynuacji
Jeżeli twórcy chcieli zakończyć serial po 1 sezonie to to spier...... ,a jeśli chcieli kontynuować to gdzie dalsze odcinki.???????
Aaa i jeszcze jedno. Ten koleś co był w (chyba)Afganistanie ze swoją córką i ją reanimował ale zmarła. Jeszcze pod koniec odcinka pokazywali jak siedzi nad nią a ona otwiera oczy. Czy on przypominał sobie tą wizję, czy rzeczywiście po tej całej akcji jednak żyła ?
pzdr.
luthers. gdzieś tutaj czytałem, że planowana była kontynuacja, podawali nawet zarys scenariusza, który uzyskali od osób z produkcji, jednak film nie miał dużej oglądalności,dlatego nie ma dalszych części. Sporo osób słusznie zauważyło, że film jest za wysokich lotów jak na amerykanów wyznających kult McDonald's i bezmózgie rzezie rodem ze spartakusa
Ja też właśnie obejrzałem na "Jedynce" ostatni odcinek i ten koleś (Aaron) co był w Afganistanie ze swoją córką (Tracy) nie przypomniał sobie swojej wizji, tylko okazało się, że ona jednak nie umarła. Zanim tutaj ktoś się rzuci na mnie z pazurami, że to przecież niemożliwe, to od razu mówię: medycyna zna takie przypadki.
Również żałuję, że nie ma kontynuacji serialu, jednak znając TVP drugi sezon nadaliby pewnie najwcześniej za rok. Takie już życie: najfajniejsze seriale, które aż proszą się o kontynuację ucinają bez sensu, a inne ciągną na siłę przez x sezonów. Oprócz "Flashforward" serialem, który wg mnie powinien mieć kontynuację jest "V". Oba te seriale zostały "ucięte", bo zakończenie wyraźnie sugeruje, że miało być coś dalej, ale ktoś stwierdził, że się nie opłaca.
1. Nie byłą pokazana jej wizja. Ani ten element dlaczego jej tata miałby umrzeć.
2. Nie było pokazane w jej wizji dlaczego wiedziała iż Dyson Frost to zły człowiek
3. Przeżyliśmy ten moment i nie było pokazane aby ona widziała iż jej tata umarł.
Zerknij na któryś odcinek do tylu . Pamiętam ze ta dziewczynka się odblokowała i powiedziała całą wizję . Przynajmniej było widać jak ona przebiegała oraz jak ten Czarny z CIA mówi przez telefon o śmierci Marka
Ale w ostatnim odcinku było widać, że:
- Czarny z CIA mówił nie przez telefon tylko do gościa, że pewnie Mark umrze,
- Dziewczyna tego nie widziała tylko jej matka.
Źle skojarzyłem . Wiem ze było pokazane to w którymś odcinku że mówił że Mark umarł/umrze i ta małą dziewczynka to widziała .
Tutaj akurat została zmieniona rzeczywistość: jak widać Olivia wcale nie przespała się z Lloydem, natomiast rozmowy 2 agentów nie ujrzała Charlie, tylko jej matka, która wówczas już wiedziała o wizji swojej córki i która chciała ją uchronić przed traumatycznymi przeżyciami.
Ten, który ja opisałem to był ostatni odcinek, jednak nie pamiętam w którym odcinku po raz pierwszy pokazali dalszy ciąg wizji Charlie, czyli scenę gdzie ona słyszy, że Mark nie żyje.
Ta scena kiedy Charlie mówi Olivii, że widziała w swojej wizji dwóch agentów rozmawiających o śmierci ojca to odcinek 14, 22 minuta.
"za wysokich lotów" hm w którym miejscu. Hm wybacz, żeby podczas walk gladiatorów wygłaszano łacińskie skomplikowane teksty, by na arenie prowadzili rozgrywki o władzę. Fakt nie musieli tego robić bo byli niewolnikami. A osią Spartacusa nie są walki tylko intrygi, walka o wpływy, władze, ale widzę, że Twój ciasny umysł o zapewne wąskich horyzontach myślowych tego nie odnotował
Nie odpowiadajcie temu panu, wystarczy że ja to zrobiłem. Po co dyskutować z chamami.
widzę, że masz problemy z terminem "cham" kompletnie nie wiesz co on oznacza...Tak i nikt mi nie odpowie bo Pan i władca Artemisek tak mówi,jego słowa są prawem. Puknij się człowieku w glowę
Serial się dziwnie zakończył, z jednej strony zostawili sobie otwarta furtkę..(nie pamiętam dokładnie słów jakie usłyszała w ogólnej wizji na koniec, prawie już dorosła Charlie, musiałabym sprawdzić na drugim kompie ten odcinek ale chyba coś w stylu "Mark Benford został odnaleziony" wizja jest na 2015 rok..więc ciekawe gdzie miałby się podziewać przez te 5 lat.. Z drugiej strony ponoć podjęli decyzję, że nie będzie kontynuacji z powodu słabej oglądalności.. Same sprzeczności..ehhh ;/
Nie, słowa brzmiały "Odnaleźli go" lub "Znaleźli go" coś w tym rodzaju w każdym bądź razie jego imię nie padło :( i tak się zastanawiam czy to się miało niby tyczyć Marka czy już kogoś innego...bezsensu, że nie ma kontynuacji serial został zupełnie ucięty.
Nie napisałam, że słowa brzmiały dokładnie tak jak napisałam w poście wyżej tylko, że "nie pamiętam dokładnie słów". Serial skończyłam oglądać już kilkanaście tygodni temu więc nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego. Po sprawdzeniu wiem już, że rozmowa brzmiała dokładnie: "Charlie, what is it? You gotta tell me. They found him". Myślę, że skoro Mark wyskakuje z budynku i nie wiadomo czy zdążył, to jest też w przewidziane, że jeśli będzie kontynuacja to Mark Benford zostanie uznany za zaginionego by podkręcić akcję. W wizji wiadomość o odnalezieniu "tego kogoś" dostaje właśnie Charlie, czyli teoretycznie obok Olivii najbliższa mu osoba, więc możemy domyślać się, że nie dotyczyło to sąsiada z naprzeciwka. Tak bym to rozpatrywała właśnie. Co do zakończenia to niestety, ale zje#ali sprawę..
Wiem, dlatego Ci napisałam jak słowa brzmiały bo nie pamiętałaś tego dokładnie a ja pamiętałam, że jego imię nie padło. Nie sądzę, że będzie kontynuacja tak jak tu już wcześniej było wspomniane za mała oglądalność na drugą serię... a szkoda:( ludzie się nie znają na fajnych serialach jakieś głupoty typu Moda na sukces będą się ciągnąc kilka lat a świetny serial zakańczają tak ni to w 5 ni to w 9... ;/
Nom ja też ubolewałam zaraz po obejrzeniu.. Zawsze jak znajdę jakiś fajny serial, to oglądam odcinek po odcinku, do końca bo mnie interesuje i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć co będzie dalej, a tutaj ma się uczucie jakby serial urwano w połowie..;/
Rzeczywiście możemy domyślać się, że w drugiej wizji nie chodziło o sąsiada z naprzeciwka, ale nadal niekoniecznie musi to być Mark. Widzimy, że dziewczyna jest już dość duża, więc może chodzić np. o jej chłopaka, lub o Lloyda, który po ewentualnej śmierci Marka zastąpił dziewczynie ojca, albo o Dylana, z którym Charlie mocno się zżyła. Serial faktycznie został urwany (mniejsza o powody), jednak w drugiej serii wcale nie musielibyśmy zobaczyć Josepha Finnesa, a to ze względu na to, że ponoć były zastrzeżenia co do jego gry aktorskiej. Owszem została zostawiona furtka, że może on wrócić, jednak wcale nie byłoby to konieczne.
Tak, dokładnie tak. Ilu ludzi tyle domysłów. Każdy ma tam jakieś swoje przewidywania. ;)
Właśnie skończyłem oglądać serial, wciągnął mnie i to bardzo Szkoda że nie będzie 2 sezonu, ale nie wiadomo. Na koniec odcinka 22 widzimy wizję przyszłości. Jest pokazana wizja Charlie, i także wizja jak jakiś mężczyzna podpisuje dokument, nie jest pokazana cała twarz tylko jej zarys ale przypomina mi ona twarz Marka Benforda. I jeszcze wizja Charlie że go odnaleźli ( chyba chodzi o Marka). Więc wydaje mi się że raczej przeżył. Ale nie wiadomo czy się dowiemy....