PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94310}

Frasier

6,8 5 986
ocen
6,8 10 1 5986
Frasier
powrót do forum serialu Frasier

SEZON 6-11

06x02 Frasier's Curse

Niles: To ma być atak? Maris zdarzało się to raz na tydzień. Służba pomagała jej trzaskać drzwiami.

06x06 Secret Admirer

Martin: Widziała Pani kobietę, która to przyniosła?
Kelnerka: Tak. Była dobrze ubrana i bardzo bardzo szczupła.
Niles: To niczego nie dowodzi.
Kelnerka: Zostawiła prezent i zamówiła kawę z bitą śmietaną z tłustego mleka.
Niles: To nie ona.
Kelnerka: Dziwne. Powąchała ją i oddała.

Frasier: Jak poszło z Maris?
Niles: Nie jestem pewien. Oddałem jej prezenty i powiedziałem, że nie ma szans na powrót. Nie wściekła się. Była dziwnie spokojna. Patrzyła na mnie pustym wzrokiem ocierając ocelota.
Martin: Jest na to maść.
Frasier: Może oprzytomnieje. Dałeś jej do myślenia. Co to? Nie wierzę.
Niles: Wyraziłem się jasno. Co z nią nie tak?
Martin: Zacznij Frasier. Zastąpię Cię, gdy ochrypniesz.
NAPIS NA BILECIKU: „Róże są czerwone, Twe serce kapryśne. Gdy z Tobą skończę zostaniesz bez centa.”

06x07 How To Bury A Millionaire

Niles: Maris zrobiła się mściwa, gdy odrzuciłem jej zaloty. Zamroziła wszystkie konta.

Niles: Będę błagał żeby mnie przyjęła. (…) Życie z nią nie było takie złe. To była moja wina. Ciągle czegoś żądałem. Zjedź coś. Otwórz drzwi. Nie rzucaj.

06x08 The Seal Who Came To Dinner

Martin: Przecież nie poprosisz Maris.
Niles: Nie muszę prosić. Wyjechała do Antwerpii zoperować łokcie.

Frasier: Obyś się nie mylił. Ludzie czasem zmieniają kody.
Niles: Maris nigdy tego nie robi. To jej wymarzona waga. Tyle warzyła na balu debiutantek. Tyle kg i tyle gram.
Frasier: Nie można żyć z taką wagą.

Niles: Maris ją zamówiła po tym jak burza zerwała druty. Jest na baterie i włącza się klaśnięciem. Sęk w tym, że biedactwu nigdy nie udało się klasnąć wystarczająco głośno.

06x09 Roz, A Loan

Niles: Ulubiona drogeria Maris. Dają punkty za każdego wydanego dolara. Kiedyś zebrała w ten sposób na prywatny koncert Toniego Bennetta.

06x15 To Tell The Truth

Niles: Maris chce przedłużyć moje cierpienia. Wniosła o odroczenie sprawy o 8 miesięcy.

Niles: Maris chce wyciągnąć ze mnie resztkę majątku. (…) Maris nie ma prawa się na mnie gniewać. (…)
Donny Douglas: Wszystko rozumiem. Twoja żona puściła się z psychiatrą i teraz chce Cię wykończyć odraczając rozprawę.

Niles: Pamiętacie co robiła, gdy pies potrzebował kąpieli.
Frasier: Napełniała wannę wianem.
Niles: Albo kupowała nowego psa.

Donny Douglas: Frasier sprawdź czy są tu pytania, których nie omówiliśmy.
Frasier: Dobrze. To już było. Jest jedno. Czy pamiętasz przypadek gdy Maris wybuchła gniewem lub zachowała się w sposób wskazujący na rozchwianie?
ŚMIECH

Donny Douglas: Prawnicy Maris przez cały tydzień chwytają się kruczków. Ten jest najlepszy.
Frasier: Co mówią?
Donny Douglas: Wpadli na wygaśnięcie uczuć.
Martin: Po tym co ona wyprawiała.
Donny Douglas: Twierdzą, że podczas małżeństwa Niles kochał się w innej kobiecie.
Daphne: W kim?
Donny Douglas: W Tobie. To absurd. Słyszał Pan kiedyś coś podobnego?

Niles: Powiem Donniemu wszystko o Daphne.
Frasier: Serio.
Niles: Niech zrobi z tym co zechce.
Frasier: Dlaczego?
Niles: Może uczucie do niej wpłynęło jednak na moje małżeństwo. Może podświadomie Maris wiedziała o wszystkim. Może właśnie to pchnęło ja w ramiona Schenkmana.
Frasier: Wasze małżeństwo przetrwało tak długo, bo się starałeś. Od chwili, gdy wsunąłeś obrączkę na jej kościsty palec i która zaraz się zsunęła. Ten rozwód to nie Twoja wina.

Donny Douglas: Dlaczego nie powiedziałeś skąd Maris ma pieniądze.
Niles: Pieniądze.
Donny Douglas: Powiedziałeś, że jej rodzina dorobiła się na tartakach.
Niles: Bo to prawda.
Donny Douglas: Tak myślisz.
Niles: Oczywiście.
Donny Douglas: Jej znajomi też w to wierzą. Ta zgraja snobów, która zabiłaby żeby poznać jakieś świństwo.
Niles: Skoro nie dorobili się na tartakach to na czym? Na kostkach toaletowych. Nie wierzę. Przez te wszystkie lata spoglądała na wszystkich z góry a zawdzięcza fortunę czemuś takiemu. (…) Zrobi wszystko żeby zachować to w tajemnicy.

Niles: Cześć Marto. Daj mi Maris. Dlaczego? Przechodzi ostatni etap treningu pogody ducha. Tygodniowe śluby milczenia. To 6 dzień. Nie musi podchodzić do telefonu. Przekaż jej, że jej rodzinny sekret właśnie wypłynął. Cześć Maris.

06x17 Dinner Party

Niles: Urocza z nich para. Przypominają mi mnie i Maris gdy byliśmy szczęśliwi.
Frasier: Pewnie byłem tego dnia chory.

06x18 Taps At The Montana

Frasier: Niestety usiadła przy nim Maris ze swoim nowym chłopakiem. Też byli ckliwi.
Niles: Iskali się jak małpy. Umyślnie ze mnie drwiła. Była kokieteryjna jak za dawnych czasów. Trzepotała rzęsami i chowała się za bagietką.

06x23 Shutout In Seattle (1)

Niles: Jem lunch z Maris. Od dawna mieliśmy to w planie. Ma pierwsze wydania moich prac. Pomyślałem, że w ulubionym bistro prędzej zgodzi się je oddać.
Frasier: Wydasz najwyżej na chudy rosołek.
Niles: Idziemy na lunch. Obfite posiłki jada wieczorami.

Frasier: Mam nadzieję, że nie zrobił niczego głupiego. Był na lunchu z Maris. (…) Ma złamane serce. Ludzie w takim stanie często wracają do swoich byłych. Samotny mężczyzna chwyta się ciepłego ciała. W jej wypadku to tylko przenośnia.

Frasier: Dlaczego się cofnąłeś? Czego się boisz?
Martin: Spotkania z Maris. Wiesz jak się wścieka. Szkoda, że nie mamy ze sobą siatki.

07x08 The Late Dr. Crane

Niles: Po którymś pilingu było widać jej nerki.

Frasier: Trochę męcząca. Wybiera restauracje, taras. Ma chody u właściciela. Kogo Ci przypomina? (…) Myślałem o Maris.

07x11 The Fight Before Christmas (2)

Niles: Umówiłem się z Maris. (…) By złożyć jej kondolencje. Zmarł nasz stary ogrodnik. (…) Miał zawał. Akurat, gdy przycinał labirynt z żywopłotu. Sanitariusze nie mieli szans.
Martin: Myślisz, że wieczór z Maris to dobry pomysł?
Niles: Jest zdruzgotana. Byli z Yoshim bardzo blisko. Przystrzygł kiedyś drzewko na jej podobieństwo i łkał kiedy roślinie zaczęły gnić korzenie.

07x14 Big Crane On Campus

Niles: Gotowanie posiłku to pierwszy poważny krok.
Frasier: Zwłaszcza, że Maris nie pozwalała Ci gotować.
Niles: Mogłem co najwyżej uzupełnić jej proszki na stoliku nocnym.

07x16 Something About Dr. Mary

Frasier: To kolejne wcielenie Maris. Chce go zdominować.
Martin: Nie lubiłem Lilith. Obaj nie lubiliśmy Maris. (…) I co dało gadanie o tym?

07x20 To Thine Old Self Be True

Niles: Widzicie tę puszystą kobietę wychodzącą z ciastkarni. Nim skończy tę niedźwiedzią łapę znowu wejdzie do środka. To już trzeci raz. (…) To Maris.
Frasier: Trudno uwierzyć, że kiedyś nadwyrężyła nadgarstek bo założyła za dużo sosu na krakersa.
Niles: Jako dziecko była tłusta. Całe życie walczyła z wagą.
Roz: Coś musiało pęknąć.
Niles: I to dosłownie. Gdy mnie zobaczyła przełknęła duży kęs i łańcuszek jej pękł. Kiedy widziałem ją na Gwiazdkę była jak zwykle filigranowa.
Frasier: Wtedy zacząłeś spotykać się z jej chirurgiem plastykiem.
Niles: A ona się objadać. (…) Maris potrafi być bardzo zazdrosna.
Roz: Przeniosła się do delikatesów. Sprzedawca zdjął z wystawy wielkie salami.

Niles: Maris widziała nasze zdjęcie i chce się mścić na Mel.
Mel: Opowiada wszystkim, że przeze mnie przytyła, bo wycięłam jej tarczycę podczas liftingu szyi. Trzy pacjentki już odwołały. Myśli tylko o sobie.

Martin: Widziałeś Maris?
Frasier: Niles ją uspokoił?
Martin: Zabrał ją do Ciebie, ale musiał ją trochę ugłaskać.
Frasier: Wiedziałem, że drzwi będą za wąskie.

08x03 The Bad Son

Daphne: Pamiętasz ten deszcz meteorytów sprzed kilku lat?
Niles: Nie przypominaj mi. Byłem tutaj z Maris na kolacji. Nie zapomnę tego wieczoru.
Daphne: Ja też. Nigdy nie widziałam, by ktoś przekrawał kapara.

09x03 The First Temptation Of Daphne

Daphne: Jak minął dzień?
Niles: Dziękuję dobrze.
Daphne: Opowiedz.
Niles: Jak to?
Daphne: Ludzie opowiadają sobie w domu co robili. A Ty nie chcesz?
Niles: Nie mam tego w zwyczaju. Maris potrzebowała ciszy, bo miała chroniczną migrenę.

09x04 The Return Of Martin Crane

Niles: Maris dzwoniła. Odholowałeś jej samochód.
Martin: Faktycznie. Jakiś stał za blisko hydrantu. To jej?
Niles: Ma tablicę z napisem MARIS.
Martin: To popularne imię, prawda?
Frank: Moja matka ma na imię Maris.
Niles: Maris jest wściekła. Ja też. Jak mogłeś.
Martin: Ja bym się nie wściekł gdybyś ją odholował. Jest nadziana. Kupi sobie nowy.
Niles: Nie w tym rzecz. Jesteś jej winien przeprosiny. Miłego dnia Frank.

Martin: Mówiłem Ci, że Frasier nie przyjedzie na święta.
Frank: Tak.
Martin: Spędzę je z Maris i Nilesem. Ostatnio nic nie zjadła. Zasysała tylko powietrze przez ciastko ryżowe. Lepszej nie mógł znaleźć.

11x07 Maris Returns (1)

Niles: Biedaczka zupełnie straciła apetyt. Ledwie ruszyła swojego ślimaka.

11x08 Murder Most Maris (2)

Niles: Sama myśl, że Maris kogoś zabiła.
Frasier: Często zabijała ożywione imprezy.

Niles: Chciała się uspokoić ćwicząc pozę z kuszą do żywego obrazu. Musi ćwiczyć. Ma słabe mięśnie.

Niles: Nie wierzę, że wszystko zaplanowała. Wiem coś o kobiecie, z którą przez 15 lat spałem w sąsiednich pokojach.

Niles: Biedaczka straciła buty. Wystawiła je przed celę do wypastowania. I jakaś wielka Judith wzięła je w zastaw.

11x10 Seabee Jeebies

Randall Schoonover: Twój brat opowiadał jak Maris sobie radzi w areszcie. To prawda, że usiłowała uciec.
Niles: Nie. Kredka do oczu wypadła jej z celi, więc po nią wyszła. Powinni robić gęstsze okratowania.

11x13 The Ann Who Came To Dinner

Frasier: Maris wypuszczono za kaucją.
Niles: Ale nałożono na nią areszt domowy. Musi nosić elektroniczną bransoletkę. A prasa publikuje niestworzone historie na jej temat.
Roz: Czytałam. Czy to prawda, że zwolniła ogrodnika bo znalazła dżdżownicę na chodniku.
Niles: Maris się ich brzydzi.
Roz: To tylko dżdżownica.
Niles: Mówię o ogrodnikach.

Daphne: Fajna drapaczka do pleców.
Niles: Każdej zimy Maris latała na prywatną wyspę jej rodziny. W Boże Narodzenie pozwalała miejscowym dzieciom wyławiać monety z fontanny.
Martin: Używały tej łapki.
Niles: Nie. Maris odganiała nią dzieci jeśli zbytnio się zbliżyły.

Martin: Jak zdjęła bransoletkę?
Niles: Nim jej ją założyli połknęła tabletkę z solą, by spuchły jej kostki. Kiedy opuchlizna zeszła ściągnęła bransoletkę.
Frasier: Więc pozbyliśmy się Maris.
Niles: Już nigdy jej nie zobaczę.
Martin: Była upierdliwa, ale miała charakter.
Frasier: Wypijmy za to. Zostało parę kropli.
Niles: Akurat na toast.
Frasier: Proszę.
Niles: Za Maris.

11x17 Coots And Ladders

Ronee Lawrence: Niles chyba się upiłeś. Obejmujesz lampę.
Niles: Nie to Maris w kapeluszu.

11x22 Analyzing The Laughter

Niles: W końcu uspokoiłem Maris. Jesteś zadowolony?
Frasier: Spytałem tylko czemu spuściła nos na kwintę.
Niles: Rozmawia właśnie z chirurgiem plastycznym.

Frasier: Gdzie Maris?
Niles: W łóżku. Za ciężkie kolczyki nadwyrężyły jej kręgosłup.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones