Ja oglądałem sezon czwarty i można powiedzieć, że nic nowego i nic kiepskiego w tych serialach nie było.
Tak , zostały pominięte wątki niektóre ale chyba czas im ponaglał skoro otwarli kilkanaście wątków na raz... Jak dla mnie sezon 4 jest lepszy od sezonu 3 to tyle.

Niektórzy ludzie mówią, że sezon 4/5 nielogiczny etc a prawda taka, że ten serial to fikcja i chyba nikt nie oczekiwał czegoś co jest prawdziwe, a jeśli iść tokiem rozumowania większości osób które oceniły sezon 4/5 to pewnie sezon 3/2/1 był logiczny tak? a sporo rzeczy umkneło ale niestety w 4 sezonie sporo wątków nie zostało zamkniętych poza najważniejszym dlatego tak ludzie kiepsko sezon oceniaja po dwóch ostatnich sezonach

No i pewnie większość ma za złe ze na sporo pytań nie było odpowiedzi a minimum dlaczego Olivia odzyskała coś co zostało wymazane a Walter już nie...sporo pytań takich jest a nawet i więcej.
Przykład dwóch Nina Sharp, jakim cudem i jak ona dostawała się do Massive Dynamic i dlaczego to szybko nie zostało wyjaśnione skoro kamery raczej nie są im obce... i sporo innych rzeczy...ale niektóre niestety wątki zajeły by zbyt wiele czasu na wytłumaczenie dlatego wątki Broylsa z drugiego universe zostały pominięte, również nie wiele wiemy o Obserwatorze September czy kim są zmienno-kształtni etc.
Jest więcej pytań ale po prostu sezon nie ma 40 odcinków tylko 22.

Mnie osobiście sezon 4 się podobał pomimo sporu pytań która zostały nie odpowiedziane, nie mniej jednak ten serial cały czas potwarza że odpowiedzi uzyskane rodzą wiecej pytań więc niczego nie muszą w sumie tłumaczyć.

"dlaczego Olivia odzyskała coś co zostało wymazane a Walter już nie...?" - miłość azkero, miłość:) A poza tym to Walter jak pamiętam, odzyskał wymazane wspomnienia jak go Donald dotknął pod koniec 5 sezonu.

Miłość i oczywiście cortexiphan:)