PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467127}
7,7 26 703
oceny
7,7 10 1 26703
6,7 3
oceny krytyków
Fringe: Na granicy światów
powrót do forum serialu Fringe: Na granicy światów

W każdym szanującym się serialu prędzej czy później mamy do czynienia z wątkiem miłosnym. Nie inaczej jest we Fringe. Finał drugiego sezonu nieźle namieszał w tej kwestii gdyż pojawiła się druga Olivia, Olivia z innego wymiaru, która jak wiemy zamieniała się miejscami z ziemską Olivią. Teraz moje pytanie do was, która Olivia bardziej przypadła wam do gustu i dlaczego, z którą Olivią finalnie zostanie Peter według was?

Odpowiem jako pierwszy:) Jestem osobą która od początku przywiązuje się do głównych bohaterów, stąd też mój wybór będzie oczywisty. Stawiam na naszą, ziemską Olivie. By może "other Olivia" jest nieco bardziej, że tak powiem przystępna i wyrazista, to jednak z racji tego co powiedziałem wcześniej nie jestem w stanie jej polubić.

freeman10

Ziemska Olivia z tego samego powodu co Ty... Spojler! Ale oczywiście muszą wszystko zepsuć, w odcinku 3x14 już tak fajnie było pomiędzy Olivią i Peterem, a pewnie niedługo dowiedzą się o dziecku z drugą Olivią i wszystko zniszczą ;/

elenkaa

Dlaczego nie było fajnie? Końcówka niczego sobie :D

ocenił(a) serial na 8
freeman10

Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Również jestem przywiązany do "naszej" Olivii, większa cześć serialu obracała się luźno wokół niej i w pewien sposób polubiłem ją. Fauxlivia dołączyła jako bohaterka znacznie później i wydaje się być równie interesującą i sympatyczną postacią. Myślę jednak, że przywiązanie do Olivii mimo wszystko wygrywa.
Co do drugiej części pytania, wydaje mi się, że Peter nie z własnej woli zostanie z Fauxlivią, mam pewien pomysł w jaki sposób fabuła może się potoczyć.

ocenił(a) serial na 10
nakamur

Ja jestem za "naszą" Olivią również :) Przyzwyczaiłam się do niej i w końcu ją polubiłam. Co do Bolivii (czy Fauxlivii) - może rzeczywiście jest taka bardziej przystępna, "na luzie", jednak jej charakter totalnie mi się nie spodobał. Dla mnie ona chyba już na zawsze pozostanie tą drugą, wredną ;P
Mimo, że we Fringe nie przykładam aż takiej wielkiej wagi do wątku miłosnego, to jednak wkurzyło mnie to, że (tak jak się tego spodziewałam) SPOJLER Fauxlivia zaszła z Peterem w ciążę. Mam jednak wielką nadzieję, że na samym końcu jednak Peter będzie z naszą Olivią.

freeman10

moim zdaniem obie "olivia i bolivia" są fajne lecz chociasz wieksza sympatia darze Olivie i mam nadzieje ze to ona zostanie razem z piterem a Bolivia zostanie z pitera synkiem i to w sumie tez powinno jej to wystarczyc i oba swiaty sie wyrownaja dzieki temu bez zagłądy ktoregos ze swiatow , mam nadzieje tez ze odcinek 15 sezonu 3 wyjasni nam troche wiecej na ten temat , pozdrawiam fanow !!

ocenił(a) serial na 10
freeman10

Lubię oba światy i w sumie obie Olivie na swój sposób i gdyby tylko było dwóch Peterów bez wahania przyznałabym każdej po jednym. Jednak jako, że Peter jest tylko jeden zdecydowanie należy on do "naszej" Olivii, po pierwsze dlatego, że to ją pokochał i z nią od początku chciał być, po drugie Fauxlivia mimo całego swego wdzięku osobistego jest jednak osobą bardzo bezwzględną, skoro bez mrugnięcia okiem potrafiła zdradzać swojego ukochanego tylko dlatego, ze dostała zadanie przeniknięcia do drugiego świata.
Podejrzewam, że twórcy nieźle tu jeszcze namieszają (już to zrobili zresztą, jak dla mnie bardzo irytującą kwestią jest, że nagle dorosła kobieta zapomniała o stosowaniu antykoncepcji, dość to naiwne), ale sądzę (i mam nadzieję), że ostatecznie Peter i Olivia będą razem.

freeman10

na początku, nie powiem, strasznie nie lubiłam tej drugiej olivi. ale jakoś w po paru odcinkach 3 sezonu stwierdziłam, że jest jakaś taka.. fajniejsza? nie wiem jak to określić.
a wybierając pomiędzy normalnym światem a alternatywnym, zdecydowanie lepszy jest alternatywny. jest tam charlie i lincoln, którzy są po prostu genialni ♥
aha. i bardzo mi się podobają te 'telefony' *kolczyki* które zawsze mają przyczepione do ucha. genialne :>

freeman10

Ja oczywiście również kibicuje Olivi. Jest ona główna bohaterka wiec jak mogło by być inaczej. Spoiler. Nie chcem nawet spekulować co się stanie gdy dowiedzą się o dziecku. Już nawet watpilam czy kiedykolwiek do siebie wrócą ale końcowa scena 14 odcinka gdy wchodzą razem na gore była dość jednoznaczna.
Jeśli chodzi o Bolivie to jestem jej wielka antyfanką. Na początku denerwowalo mnie poprostu ze ciagle mąci w sprawach i mami Petera, ale gdy poszlo o krok dalej nie mogłam już jej znieść.(Miałam wielka nadzieje ze zjedzą ja te chrzaszcze, ale cóż:) Całość potęgują uczucia Petera do niej.
Nasza Olivia pomimo ze jest silną agentką FBI zawsze zdawała mi się krucha i smutna. Gdy ujawnili jej przeszłość zaczęłam ja naprawdę lubić i współczuć jej wiec chciałam żeby wreszcie ktoś ja pokochał, a może to być tylko jedna osoba:) Natomiast Druga jest szczęśliwa, ma wszystko o czym marzy Olivia a mimo to odbiera jej jego:(

ocenił(a) serial na 9
freeman10

Ja kibicuję za Oliwią z innego wymiaru. Trzeba mieć trochę dystansu do siebie i cieszyć się życiem. Smutasy niech siedzą w 4 rech ścianach. Vauxlivia górą!

ocenił(a) serial na 10
Mariusz_760301

Ale jesteś glupi. Olivia była bita człowieku. Widać nie masz wiedzy jak to wpływa na życie. I była obiektem eksperymentu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones