PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624592}

Głęboka woda

7,7 11 144
oceny
7,7 10 1 11144
Głęboka woda
powrót do forum serialu Głęboka woda

Czytałem część komentarzy. Wygląda na to, że dla większości ludzi realia funkcjonowania pomocy społecznej i grup społecznych z powodu, których taka pomoc powstała są całkowicie obce. Jedni piszą, że to bajka, drudzy, że fikcja, trzeci, że tak przecież to nie funkcjonuje, czwarci, że niemożliwe, by w urzędzie pracowało tylu idealistów.
.
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że ów serial zaczyna się od powodzi, która miała miejsce w 97 roku. To są czasy PRZED przystąpienie Polski do UE, przed niebotycznym rozrostem papierkologii i biurokracji, przed zamianą człowieka w numerek i przed wejściem w życie ochroną danych osobowych.
.
Jako dzieciak mieszkałem we Wrocławiu w zasadzie do 11 roku życia dokładnie do 97 roku. Ten serial mnie po prostu zmiażdżył, bo jest absolutną kalką rzeczywistości w jakiej funkcjonowałem w tamtym okresie. Romskie getta, patologie polskich rodzin, alkohol, papierosy, narkotyki, bieda, nędza, ludzie wyłudzający zasiłki, dzieciaki kradnące co popadnie, by kupić pierwszy telefon. I mówię to absolutnie poważnie to właśnie tak wyglądało.
.
W tamtym czasie w OPS był nazwą równie rozpoznawalną jak dziś MOPS. Pamietajcie, że minęło bez mała prawie 25 lat. To szmat czasu. W OPS pracowało wielu idealistów. To była praca wymagająca ogromnego poświęcenia i nieprawdopodobnej wytrzymałości psychicznej. Ja wiem, że dla wielu to może być bajka, fikcja etc. ale w tej pracy wytrzymują tylko ludzie posiadający niełamliwą psychikę. Ich "klienci" są często roszczeniowi, agresywni, odrzucają pomoc, są niezdolni do normalnego funkcjonowania. Trzeba sobie z tym jakoś radzić. Tam nie ma idealnych rozwiązań, a nawet małe sukcesy jak spotkanie ojca z dziećmi mimo że wiesz, iż i tak będzie źle, radują jakby się Pana Boga za nogi złapało.
.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że komentarze pod tym serialem pokazują, że zycie tych ludzi odbywa się jakby w równoległej rzeczywistości. Jest ODSEPAROWANE w sposób całkowity i absolutny od życia tych, którzy mają pracę, którym się powiodło i którzy jako tako sobie w życiu poradzili. Stąd biorą się opinie jakoby serial był sielanką. Te historie dla żadnego z tych bohaterów nie są sielanką, wprost przeciwnie, oni może i wglądają na idealistów, ale ich praca zżera ich wewnętrznie. Po latach każdy z nich zostaje tak nieprawdopodobnie poobijany, że trudno byłoby to sobie wyobrazić komuś spoza tej rzeczywistści.
.
Bardzo ciekawym smaczkiem jest basen, w którym pływa Wiktor. Zauważcie, że zawsze pływa sam, w pół mroku. Strzelam, że jest to metoda na oczyszczenie się z szamba w jakim pływa się na co dzień. Jakoś trzeba sobie radzić.
.
Wychowywałem się w tamtych czasach, w tym samym mieście. Patologie dokładnie tak wyglądają. Tak i jeszcze gorzej. Byłem świadkiem picia, ćpania, bicia, maltretowania. Widziałem dzieci dojrzalsze od dorosłych, dorosłych nie potrafiących dźwigać życia, dzieci tęskniące do rodziców, którzy je krzywdzili itd.

ocenił(a) serial na 10
szymonkoronkiewicz

Dodam jeszcze, że powódź spędziłem na 2 piętrze kamienicy przy ulicy Dworcowej. I powiem wam, że takich idealistów jak na filmie, w tamtym czasie można było spotkać multum na ulicach. Ludzie dobrego serca z własnej woli przyjmowali dzieciaki powodzian, tu ktoś miał kontener, to nie są zmyślone historie tylko oparte na faktach sceny. Kamienica obok nas na Kniaziewicza nie wytrzymała na poru wody i zawaliła się od środka zanim jeszcze woda opadła. Cudem nikt nie zginął, bo wszyscy zdążyli spitolić. Ci ludzie nie zostali na ulicy. Mieli pomoc, od OPS, od ludzi dobrej woli, instytucji, firm, prywaciarzy. Nie zrozumie ten kto nie znał tego od podszewki i nie zrozumie tego ten, kto pamieta wyłącznie współczesną biurokrację. W tamtych czasach naprawdę sporo było człowieczeństwa w ludziach.

ocenił(a) serial na 9
szymonkoronkiewicz

Zgadzam się, sam jestem z Wrocka od urodzenia i pamiętam to wszystko jakby to było wczoraj

ocenił(a) serial na 10
szymonkoronkiewicz

Pięknie powiedziane.

szymonkoronkiewicz

Powódź była także w roku 2010 i o tej jest mowa w serialu. Wątek unijny przewija się dość często, więc nie wi skąd pomysł, że akcja serialu rozgrywa się w latach 90..

lusiek84

tym bardziej, że chłopak Miki działa w telewizji internetowej. telewizja internetowa w 97? na modemach czy jak?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones