PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624592}

Głęboka woda

7,7 11 148
ocen
7,7 10 1 11148
Głęboka woda
powrót do forum serialu Głęboka woda

Opis odcinka "Rozwiązanie":
"Maks prowadzi dziennikarskie śledztwo w sprawie handlu organami. Poznaje 17-letniego Kubę, który gotowy jest sprzedać nerkę. Chłopak utrzymuje bezrobotnego ojca W DEPRESJI i młodszą siostrę, a jego dziewczyna, Kasia, jest w ciąży... "

Ukazanie w tym odcinku depresji woła o pomstę do nieba. Na zajęciach Grażyna zamęcza chorego, powtarzając mu, żeby wyszedł na środek i odstawił scenkę z rozmowy kwalifikacyjnej, "no, śmiało, to nic takiego, chi chi chi". Chory bierze swoje rzeczy i wychodzi z sali, a Grażyna idzie do współpracowników i żali się, jaka to katastrofa, ten pan Arek. Zero współczucia, tylko irytacja, że jej pan Arek zepsuł zajęcia. Idą do niego razem z Miką i dalej trują, żeby jednak wrócił na zajęcia, bo "będzie lepiej", "przecież musi pan znaleźć pracę". Nie pytają, czy zażywa jakieś leki na depresję, nie namawiają na wizytę u psychiatry. Krótka rozmowa z chorym tak irytuje empatyczną Mikę, że wykrzykuje mu sekret jego syna. Którego to sekretu ona sama nie ma prawa znać. Maks nagrywa rozmowę z chłopakiem ukrytą kamerą, po czym pokazuje ją wszystkim zainteresowanym pracownikom socjalnym i wspólnie obgadują całą rodzinę. Słyszał on może o czymś takim jak tajemnica dziennikarska?

Kiedy pan Arek dowiaduje się, że syn chciał sprzedać nerkę, a niepełnoletnia dziewczyna syna jest w ciąży, depresja mija mu jak ręką odjął, chce wziąć na siebie całą odpowiedzialność za młodych i błyskawicznie znajduje pracę. Czyli depresja to zwykłe lenistwo, jakbyś chciał wreszcie ruszyć cztery litery, to by ci depresja przeszła...

Odcinek trochę mi przypominał "Powrót" z pierwszego sezonu, tam też nagłe szczęśliwe zakończenie doklejono jako ostatnie trzy minuty.

Melomanka

Wszyscy narzekają, że pracownicy MOPS w serialu przypominają bohaterów Disneya, więc może to dobrze, że raz dla odmiany pokazali jak tracą cierpliwość, są rozdrażnieni, łamią przepisy itp. Dla obu dziewczyn w tym momencie priorytetem był chłopak, który stanął nad krawędzią, może Mika doszła do wniosku, że nie ma wyjścia i musi ojcem w taki brutalny, ale skuteczny sposób potrząsnąć?
Nie jestem przekonana, czy ten człowiek cierpiał rzeczywiście na depresję kliniczną. Może to były tylko stany depresyjne/przeddepresyjne (nie jestem psychologiem, więc nie wiem, czy posługuję się właściwą terminologią). Jest coś takiego, znam to z najbliższego otoczenia i faktycznie czasami potrzebny jest silny impuls, żeby człowieka wyrwać z takiego otępienia.
Na autentyczną, nie leczoną farmakologicznie depresję takie "weź się w garść" rzecz jasna nie zadziała.

Co do samego odcinka - wspominałam już o tym, ale nieodmiennie fascynuje mnie jak oni dobierają tych młodych aktorów (często dzieci), a potem z nimi pracują i wydobywają niesamowicie naturalne reakcje? Ta dziewuszka, która grała ciężarną nastolatkę, wygrała zresztą casting do jednej z głównych ról w filmie "Miasto '44" (o powstaniu warszawskim), obu ojców kojarzę z trzecioplanowych ról w "Czasie honoru", Dorotę Kolak uwielbiam od dawna.

Arya_2

Nie miałam oglądać tego serialu, ale z ciekawości obejrzę pierwszy sezon i zarzucę tematem na fw. Jestem pracownikiem socjalnym i pierwszy odcinek sprawił, że łapki mi opadły... Pokazali naszą pracę jako coś innego, niż jest w rzeczywistości, ale w sumie nie lubię oceniać seriali po jednym odcinku, więc obejrzę więcej.
Mogę tylko powiedzieć, że żaden, ale to żaden dyrektor opsu nie zrobiłby z siedziby ośrodka hotelu, bo zostałby od razu zwolniony. Obejrzę kilka odcinków i się wypowiem :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones