"Nie ma" nie, że nie ma w tv, tylko że skasowali go po dwóch sezonach zanim wszystkie wątki zostały zamknięte.
No właśnie w związku z tym mam pytanie.. czy wiedząc to co wiesz teraz poleciłbyś oglądanie tego serialu?
Chodzi mi o to czy warto mimo niezakończonych wątków? Zazwyczaj bardzo mnie denerwuje urywanie seriali "w połowie"...
Bez namysłu i na 100%. Naprawdę warto. Oczywiście jeśli polubisz połączenie baśniowości i intensywnych kolorów z groteską, bo nadaje to serialowi bardzo specyficzny klimat.
Niedokończone wątki wywołują raczej frustrację pt. "Jak oni mogli skasować taki serial?!" niż "co się stało potem" (chociaż to też).