Powiem ci że 4 sezon ogląda równie dobrze co 3 sezon a nawet podoba się trochę bardziej

1 Sezon :10/10
2 Sezon 10/10
3 Sezon 8,5/10
4Sezon 9/10 zobaczymy jak finał :D

ostatnie 2 odcinki uratowaly ten sezon, bo juz myslalem ze do konca bedzie sredniak. jestem ciekaw jak wszystko sie dalej potoczy...obstawiam, ze Genny wraz z pomoca tego nowego klanu rozniesie i rodzine Levante i Dyplomate. Patrizia sie wycofa ze wzgledu na dziecko, a Enzo zginie gdzies podczas walk i bedziemy mieli wstep do 5 sezonu, jako wielki powrot Savastano

Nie wiadomo czy Patrizia będzie miała to dziecko bo na końcu 10 odc były sceny z 11 i Patrizia była wieziona na łóżku szpitalnym...

Rodzina Levante zostanie sprzątnięta. Partycja i jej mąż zginą na budowanym lotnisku Dzennego A pojawi się w kolejnym sezonie ten który reżyserował 4 sezon

Jak myślicie. Kim jest Mistral?

Chiro

To nie jest Ciro, to nie jest serial fantasy. O Mistralu dowiemy się więcej z filmu, który ma być w tym roku.

Na końcu 12 odcinka okaże się ze Ciro żyje.

Wydaje mi się, że to była tylko zapowiedź filmu o Ciro. Mam nadzieję, bo wskrzeszając łysego serial straciłby bardzo dużo na realiźmie.

Na urywkach z 11 epizodu widać, że Gennaro płacze. Pytanie po kim? Odstrzelili mu żonę, lub dziecko, czy po Patrizii?

Patrycje zabije on sam. A placze bo rezygnuje z marzen i wraca do bycia bossem mafii. Zostawi zonę, syna.

Dla mnie słaby motyw powrotu Gennaro do "zawodu". Rozumiem, że nie usunie blizny bo ta przypomina mu ciągle o dawnym życiu. Pół sezonu trwała jego walka o całkowitą legalizację i transparentność a teraz na potrzeby finału jest wielki powrót Savastano z ekipą 5 chłopów. Właśnie to był jedyny fajny wątek, jak Gennaro zmaga się z trudnością radzenia sobie bez zabijania 10 typów na dzień a tu odwalają lipę. Szkoda, bo była fajna furtka na kolejny sezon a tak zaś oklepany schemat walk dzielnicowych..

Odc 4x11 ma 9.1 ale finał 9.9/10 na imdb oj chyba się wszyscy pozabijali xd

Powiem tak.. ten finał broń boże nie przebija poprzedniego ale jest idealnym domknięciem tego sezonu. Na początku Gennaro niejako tworzy Donne Patricię żeby przejeła jego interes ona wiąże się z Levante dostaje na siebie wyrok , ląduje w pierdlu a jeszcze na koniec próbuje wszystko zostawic i uciec nie myśląc wgl o tym że Secondiliano którym miała sie opiekowac dla Gennara jest przez nią w gruzach. Tak bardzo wierzyła w szczesliwe zakonczenie że nie pomyslała o zaplacie za swoje grzechy i wpadła w pułapkę zestawioną przez Gennaro. Chłop Musiał zabic potwora którego stworzył i który nie spełnił jego oczekiwiań ale przy tym efektownie wyzbył się przywódców rodziny Levante i Gennaro wraca do gry - wspaniała końcówka choć mam nadzieje że sezon 5 bedzie ostatnim,

Cała ta Patrizia co nie klęka i nikogo nie prosi to wielkie nieporozumienie. Bardzo mi się spodobała końcówka. Oj bardzo.

Wlasnie obejrzalem dwa ostatnie odcinki. Moge powiedziec ze z poczatku seson troche lane kluchy a ostatnie 2 odcinki uratowaly sezon nie bede zdradzal co i jak ale czekam z niecierpliwoscia na 5 pewnie ostatni tak wychodzi z zachowania Gennaro.

Obejrzałem 4 sezon i o ile kminię większość to nie rozumiem ostatnich kilku minut. Dlaczego Gennaro zamyka się w tym ukrytym pomieszczeniu?
Przecież odstrzelił Patricię która mu na koniec zaczęła bruździć, załatwił szefa klanu Levante i jego syna. Z Dyplomatą jest w stanie się dogadać, więc o co chodzi z tym zamknięciem?

No i nie wydaje Wam się, że Ciro poruszył rękami na samym końcu?

Mysle ze sie chowa bo zaczal wojne totalna. Prawdopodobnie zone z dzieckiem gdzies wyslal zeby nikt ich nie znalazl a sam bedzie chcial przejac wszystko z pompca nowych znajomych.

Mysle ze Patricia sprzedała Gennaro, co on mógł wywnioskować w rozmowie z prokuratorem że ojciec może być z niego dumny. Wydaje mi się że Genny chowa się przed wymiarem sprawiedliwości i będzie rządził z ukrycia.

Niektórzy piszą, że finał czwartego sezonu był po prostu rozczarowujący. W jakimś stopniu niestety chyba zgadzam się z takimi opiniami. Moim zdaniem zakończenie choć było dobre, to towarzyszyło mu bardzo wyraźne poczucie, że serial obniżył poziom.

Porównując pierwsze dwa sezony z ostatnim wyraźnie widać, jak gęsta była atmosfera wcześniej i jak bardzo brakuje tej energii teraz. Chyba żadna z postaci wprowadzonych w trzecim i czwartym sezonie nie jest tak wyrazista i dobrze napisana jak Ciro, Imma, Pietro czy Conte. Aktorom ostatecznie nie udało się stworzyć takich kreacji ani w przypadku pozytywnych postaci (w tym sensie, że zyskujących sympatię widza) ani w przypadku negatywnych – postacie Dyplomaty i jego brata, mimo że interesujące, nie wytrzymują na przykład porównania z Conte.

Chyba właśnie stworzenie wrogów Gennaro nie udało się najbardziej – bracia Levante są płytcy, niemal papierowi, i nie wywołują w widzach większych emocji. Jeśli w piątym sezonie głównym wątkiem będzie wojna oni – Gennaro, to wątpię, żeby to wyszło. Oglądając scenę zamachu na Gerlando, miałem poczucie, że ta postać została wprowadzona po to, żeby zginąć i nie zrobiło to ma mnie większego wrażenia. Kiedy w drugim sezonie zginął Conte zbierałem szczękę z podłogi.

W trzecim i czwartym sezonie brak też mocnych scen obyczajowych czy też takich, gdzie zostaje ukazane bardziej prywatne oblicze bohaterów. Już nie jako gangsterów, ale jako ojców, synów, matki, córki itp. Mam na myśli sceny takie jak widzenia w więzieniu między Immą a Pietro, relację między Pietro i Gennaro w drugim sezonie czy szokującą historię, między Ciro a Deborą otwierającą drugi sezon.

Ostatnie dwa sezony zerwały z tym na czym pierwszy i drugi się opierały, czyli na hiperrealizmie całej historii. W trzecim sezonie realizm został zastąpiony kinem akcji i wydaje mi się, że wychodziło to nawet całkiem nieźle. Przykładem tego jest odcinek, w którym Ciro sam jeden rozprawia się z albańską mafią – wiadomo, że to raczej nie mogło się zdarzyć, ale ogląda się to tak dobrze, że nie ma na co narzekać.

Przed obejrzeniem czwartego sezonu zastanawiałem się właśnie, w którą stronę pójdą w nim twórcy serialu – czy postawią na jeszcze więcej akcji, czy postarają się wrócić do realizmu z początkowych sezonów. Przez większość czwartego sezonu myślałem, że właśnie wybrali to drugie rozwiązanie. Takie poczucie miałem zwłaszcza, w odcinku z farmerem i historią jego umierającej żony. Pamiętam, że w książce Saviano wnikliwe opisywał, jak mafia czerpie zyski z zakopywania toksycznych odpadów i jak później skutkuje to wzrostem zachorowalności na nowotwory wśród miejscowej ludności. Oglądając czwarty sezon wydawało mi się, że skręca on w stronę bardziej wymagającego kina, gdzie głównym tematem stają się obecne Włochy, których mafia jest nieodłącznym elementem – codzienne problemy i dylematy (historia Nico), relacje rodzinne, konsekwencje podjętych decyzji itp. Takie rozwiązanie dosyć mi się podobało.

Finał sezonu dostarczył jednak wielu strzelanin i zwrotów akcji, które czasami były już nieco naciągane i wymuszone. Mimo to śmierć Patricii zrobiła na mnie wrażenie. Wydaje mi się, że Critiana Dell’Anna wydobyła z tej postaci tyle ile mogła, dzięki czemu uśmiercenie Patricii jest poruszające. Gorzej z częścią, w której Gennaro wygrywa ze wszystkimi, odchodzi od rodziny i zamyka się w celi z nie całkiem dla mnie jasnych powodów.

Mimo tych wszystkich uwag czwarty sezon oglądałem z przyjemnością i jako fan serii nie mogę doczekać się piątego, nie wspominając już o filmie z Ciro! Jednocześnie, tak jak mordarg myślę, że dobrze by było zakończyć serial w następnym sezonie.

Genny zamyka się w celi, bo wie, że Patrizia go sprzedała i zaraz na karku będzie miał pana prokuratora.

Dla chętnych pozostania w europejskich klimatach - belgijsko-holenderska wersja "Narcos" od Netflixa.
https://www.filmweb.pl/serial/Undercover-2019-802188
http://kulturacja.pl/2019/05/belgijski-narcos-recenzja-serialu-undercover/

Muzyka w tym serialu jest po prostu świetna i idealnie dopasowane do scen. 4 sezon trzyma w napięciu jak poprzednie sezony. Najbardziej było mi szkoda Nicolasa czy jak mu tam było. Według mnie ten serial przebija nawet Narcos choć i ten jest bardzo dobry. Czy uważacie, że Gennaro słusznie zabił Patricie ?

Co sądzicie o ostatniej scenie z Ciro ? Czy są szanse, żeby wrócił do serialu ? Jeśli ma ktoś informacje proszę się podzielić.

Nie trzeba włoskiego znać żeby się domyśleć że to byla zapowiedź filmu.

Ostatnia scena mogła by zwiastować,że Ciro powróci ale dlaczego Geny wspomina często swojej żonie o jego śmierci.No i podobno gdzieś mi się obiło,że według ksiązki Ciro i Geny giną z rąk jakieś mafii potężnej,a narzędziem zbrodni jest piła mechaniczna.