Tutaj troszkę więcej - https://www.youtube.com/watch?v=e0SrzpyQDHY

Szykuje się kolejny dobry sezon. Choć bez Ciro w 4 sezonie może być nie to samo.
Mam nadzieję, że zamkną wszystkie wątki i serial będzie zakończony póki jest dobry,
a nie rozmienią się na drobne i zaczną robić tasiemca.

Moim zdaniem z tego typu seriali najlepsze są te poniżej:
Prawo ulicy 2002-2008 - 10+
Breaking Bad 2008-2013 - 10+
Sopranos 1999-2007 - 9,5
Fargo 2014-2017 - 9
Gomorra 2014-2019 - 8,5
Narcos 2015-2019 - 8,5 (ma być 5 sezon)
Zakazane imperium 2010-2014 - 8
Peaky Blinders 2013-2019 - 8 (będzie 5 sezon)
Taboo 2017-2019 - 7,5 (będzie 2 sezon)
Ciekawie zapowiada się też - Godfather of Harlem

Reszta seriali gangsterskich mniej przypadła mi do gustu.


Natomiast z kina gangsterskiego głównie polecam wszystkim:
Ojciec Chrzestny 1972 - 10+
Ojciec Chrzestny II 1974 - 10+
Człowiek z blizną 1983 - 9 (remake filmu z 1932)
Dawno temu w Ameryce 1984 - 10 (wersja 250 min)
Wściekłe psy 1992 - 9,5
Pulp Fiction 1994 - 10
Chłopcy z ferajny 1990- 10
Chinatown 1974 - 9,5
Kasyno 1995 - 9
Gorączka 1995 - 9
Infiltracja 2006 - 9 (warto też zobaczyć koreański pierwowzór Infernal Affairs: Piekielna gra 2002)
Nietykalni 1987 - 8
Ścieżka strachu 1990- 8
Bonnie i Clyde 1967 - 8
Życie Carlita 1993 - 8
Prawo Bronxu 1993 - 8
Donnie Brasco 1997 - 8
American Gangster 2007 - 8 (wersja reżyserska 176 min minut)
Do tego kilkanaście filmów z lat 30', 40', 50' oraz kilka japońskich i koreańskich z ostatnich 20 lat.

Narcos zdecydowanie wyżej , zwłaszcza seria 1 i 2 .

Narcos jest dobrym serialem, zwłaszcza pierwsze dwa sezony, ale nie oceniamy poszczególnych sezonów, a całość serialu. Wypadł, by lepiej w ocenie pewnie, gdyby nie powstały nigdy takie seriale jak
Prawo ulicy, Breaking Bad, Sopranos :)

Gomorra nic nie traci do Narcos. Ale zobaczymy jak 4 sezon.
Jak zapewne wiesz wiele seriali zaczęły tracić na jakości, gdy zamiast skończyć póki jest dobrze przedłużali je na siłę. Najlepiej wychodzi to, gdy od początku scenarzyści mają plan rozpisany na całość, powiedzmy 5 sezonów i to jest zapięta spójna historia.

Przykładowo Dexter miał najlepszy moment na zakończenie serialu na koniec 4 sezonu,
a potem jakość spadła w sezonach 5-7, a w 8 sezonie był już prawdziwy upadek serialu.
O ile wyżej ceniony byłby ten serial, gdyby zakończyli na 4 sezonach.

4 juz jest , pierwsze 2 odc. na AGUSIQ

Idzie oglądać na HBO GO. Ale zawsze oglądałem ciurkiem cały sezon więc chyba poczekam na całe 12 odcinków.

Kilka seriali w 2019 mnie interesuje np:
GOT 8 sezon (6 odc) HBO
Gomorra 4 sezon (12 odc)
Chernobyl (5 odc) HBO
Cosmos 2 sezon (13 odc)
Stranger things 3 sezon (8 odc) Netflix
Watchmen (10 odc) HBO
Narcos 5 sezon (10 odc) Netflix
Peaky Blinders 5 sezon (6 odc)
The Expanse 4 sezon (10 odc) Amazon
Wiedźmin (8 odc) Netflix
Godfather of Harlem (10 odc)

Tylko problem z czasem będzie na to wszystko :)
Razem wychodzi 98 odcinki więc więcej niż długi serial Dexter (96 odc)
Być może z Wiedźmin i Godfather of Harlem poczekam na 2 sezony i dopiero zacznę. Generalnie większość seriali obejrzałem od A do Z wszystkie sezony, bo już były zakończone i tak najlepiej się ogląda. A inaczej trzeba czekać długo za kolejnymi sezonami i szczegóły fabuły się rozmywają, gdy oglądamy serial przez 5-8 lat zamiast całość w miesiąc.

to samo ja , obejrzałem pierwsze dwa i teraz poczekam do ost. odcinka i tak jak TY obejrzę wszystkie.

Ciekawe czy wraz z końcem 4 sezonu Gomorra to jest koniec serialu definitywny czy mają zamiar zamówić kolejny sezon.

a dla mnie 3 sezon Narcos był równie dobry jak poprzednie. Ten w Meksyku to już nowa seria, ale też jest mocny.

Niby nowa seria jest z Meksykiem, ale jak widzieliśmy łączy się ona z pierwszymi sezonami, gdy nasz bohater odwiedził w Kolumbii dwa kartele :)

A gdzie The Shield, gdzie Brygada w tym zestawieniu? 4 blokcs też sobie nadrób.
A od Taboo to większość polskich produkcji gangsterskich jest zdecydowanie lepsze, słabiutki serial.

The Shield widziałem, ale przy konfrontacji z The Wire zawsze blado wypadał.
Ale nie można mu odmówić, że miał mocne momenty jak zdobycie kopca forsy czy później wejście smoka w 5 sezonie Foresta Whitakera. Znakomicie zagrał w tamtym sezonie. Przyćmił całą obsadę serialu.

Brygada nie widziałem.

Z polskich seriali doceniam natomiast bardzo Janosik, Alternatywy 4, Dekalog.
A z najnowszych powiedzmy seriali polskich Glina i Pibull są dość dobrze zrobione.
Pitbulle filmowe znów były niskiej jakości, ale serial im wyszedł. Vega chyba tam tylko maczał palce przy 1 sezonie najkrótszym, a za 2 i 3 sezon odpowiadali inni ludzie.

Szykowany jest serial gangsterski "Godfather of Harlem" z F.Whitaker.
No nie można zapomnieć o filmie "Irishman" Scorsese z niezłą paczką starszych aktorów oraz
"Once Upon a Time in Hollywood" od Tarantino. Coś z tego wypali.

Moim zdaniem The Shield i The Wire to inne seriale, toczone w zupełnie innym tempie. Łączy je to że oba są świetne i oba są o policji. The Shield to przede wszystkim najlepszy finał pilota w historii TV.

To sobie nadrób: https://www.filmweb.pl/serial/4+Blocks-2017-784212
Brygada jest rosyjska, zupełnie inne klimaty i montaż odbiegający od zachodniego, nie każdemu się będzie podobała.

No i to jest świetne, mało tam strzelanin i pościgów, ale dużo policyjnej roboty jak The Wire, chociaż tempo szybsze i więcej twistów.
https://www.filmweb.pl/serial/Line+of+Duty-2012-658891

Wyższość The WIre jest głównie pod względem:
-scenariusza
-znacznie mniejszej ilości absurdów
-dialogów
-aktorstwa

Te seriale dzieli dość wyraźna przepaść w jakości.
The Wire poza tym to serial wielowątkowy zgrabnie pokazujący system miasta na różnych szczeblach, gdy The Shield to serial dość jednowymiarowy.
Może właśnie Glina czy Pibull seriale polskie są bardziej zbliżone stylem do
The Sheld niż The Wire.
Oczywiście zaznaczam, że The Shield też się mi podobał, ale nie hipnotyzował.

The Shield oceniam na 8,5, a The Wire na 10.
The Shield oglądałem w jakości DVD, a The Wire 1920x1080.
Oba obejrzane od A do Z w ok miesiąc.
Ale nie sądzę, by to miało jakoś szczególny wpływ na odbiór.

4 Blocks widzę nie ma tak wysokich ocen na portalach, ale jest króciutki.
Dwa sezony i razem 13 epizodów więc można się skusić, ale zamówiony 3 sezon.
Ja preferuje oglądanie zakończonych seriali więc poczekam,
aż ogłoszą, że koniec.
Bo równie dobrze może być razem 5-6 sezonów.
I tak za dużo mam napoczętych seriali typu GOT, Peaky Blinders, Gomorra,
Stranger Things, Westworld, The Expanse. W niektórych tych serialach kolejne sezony nie będą ostatnimi :(

Co do pilota to kompletnie się się nie zgadzam, że The Shield ma najlepszy.

Za najlepsze piloty serialowe powszechnie są uważane np:
Twin Peaks, X-Files, GOT, Detektyw, Westworld itd
Zagubieni czy Robin of Sherwood też miały dobre.

Za najlepsze zakończenia serialowe np:
Sześć stóp pod ziemią nr 1 zdecydowanie (koniec 5 sezonu)
Twin Peaks (koniec 2 sezonu)
Sopranos (koniec 6 sezonu)
The Wire (koniec 5 sezonu)
The Shield (koniec 7 sezonu)
The Lost (koniec 6 sezonu) Nie wszystkich przekonało

Można dopisać jeszcze koniec 2 sezonu Robin of Sherwood 1984-1986, ale tam powstał z innym głównym bohaterem 3 sezon więc trudno brać to za zakończenie
Breaking Bad generalnie ma wysoko cenioną końcówkę serialu, ale to dotyczy ostatnich 3-4 epizodów. Zwłaszcza słynne sceny na pustyni.
Ale sam ostatni odcinek już nie jest tak wielbiony.

Dexter, gdyby zakończył się na 4 sezonach też byłby uważany za lepszy serial oraz miałby mega mocne zakończenie

Nie ma co się sugerować oceną, zresztą wcale nie jest niska 8,2 na imdb, bo gdybym sugerował się ocenami to nie widziałbym wielu świetnych filmów których oceny kręcą się tutaj koło 6-6,5.

Z seriali zaniżoną ocenę ma np.
https://www.filmweb.pl/serial/Kr%C3%B3lestwo+zwierz%C4%85t-2016-757180
a ja czekam z niecierpliwością na kolejny sezon. To znaczy 1 sezon jest faktycznie taki sobie, ale 2 i 3 to już świetna robota.
Po tym jak Suburra i Gomorra wyszły, to ogólnie najbardziej wyczekiwany przeze mnie tytuł to Mindhunter (też zaniżona ocena, nawet 8 nie ma, a zdecydowanie zasługuje), Dark, islandzki W pułapce (tak samo 7,5, a to rewelacyjny kryminał).

Co do The Shield, to mi chodziło o finał pilota, a nie o cały odcinek.

6 stóp pod ziemią będę dopiero oglądał, mam już ściągnięty.


https://www.filmweb.pl/serial/Mob+City-2013-644190
to powinno Ci się spodobać.

Sześć stóp pod ziemią jest podobny do Sopranos.
W jednym rodzina mafijna, a w drugim zakładu pogrzebowego, ale generalnie wiele podobieństw.
Oczywiście Sopranos miał ciekawsze postacie.

Na imdb wiele seriali startowało z ocenami 9,3 do 9,5.
Twin Peaks przez lata miał 9,5, potem 9,4, 9,3 i spadało
The Wire 9,7, potem długo 9,6
Kompania braci długo 9,6 - 9,7
Rzym długo miał 9,4
Gra o tron do dziś 9,5
Detektyw 9,3
Sześć stóp pod ziemią 9,0

Seriale na imdb nawet dość przereklamowane startowały od 8,8 np: Spartacus i The walking dead.
Obecnie Spartacus 8,5, a The Walking Dead 8,3.

Często w 10-15 lat ocena spadnie serialom od 0,5 do 1,0.

I tak moim zdaniem seriale mają mocno zawyżone w stosunku do filmów.

Bo np: Gladiator 8,5 po 19 latach, Waleczne serce 8,4 po 24 latach, a serial Spartacus 8,5 po 9 latach od premiery 1 sezonu, a wiadomo, że te filmy miażdżą jakością ten serial.
Co innego serial Rzym.

Ale rozumiem, że seriale mają tak wysokie oceny w stosunku do filmów, bo ludzie kochają je za to, że są tak długie i mogą bardziej zżyć się z bohaterami i bardziej dokładniej można daną historię zobrazować niż w filmach.

Mi seriale Netflixa się mniej podobają.
Mindhunter, Ozark czy Narcos dość wyraźnie odstają od The Wire, Sopranos czy 1 sezonu Detektywa, gdy porównam podobną tematykę seriali tych dwóch stacji.

Ciekawi mnie też jak Netflix poradzi sobie z Wiedźminem, bo tu seriale HBO też wysoko postawiły poprzeczkę z Rzymem i GOT. Zwłaszcza chodzi o rozmach.
A scenariusz był silną stroną 1 sezonu Rzym i tylko pierwszych 4 sezonów GOT. Choć książki wiadomo lepsze były od początku, a im dalej tym miały większą przewagę nad serialem GOT pod względem scenariusza..

Tak, to prawda z tymi ocenami seriali, względem filmów. Sam osobiście, ze względu na dużo poświęconego czasu łagodniej traktuje seriale.
Wiadomo ,że Netflix jest przereklamowany, płacą ogromną kasę za reklamę i tyle. Wiele produkcji jest bardzo słabych, choćby wspomniany Ozark, ale Mindhunter to według mnie świetny serial i jeden z najlepszych Netlfixa. Narcos mnie nudził, bo to w dużej mierze dokument, a ja tą historię już znałem, ale zrealizowany jest bardzo dobrze.

Wiedzmin czy GOT to mnie w ogóle nie interesuje, nie znoszę fantasy. Co innego sci fi, chociaż też nie wszystko. Uwielbiam z Archiwum X, czy serię Obcego (do 4 części), natomiast za zaciągnięcie mnie do kina na Avatara tylko przez grzeczność nie chciałem żeby znajomi zwrócili mi pieniądze, bo czasu niestety nikt nie jest w stanie oddać.

Odnośnie Detektywa, to mnie ten serial w ogóle nie oczarował, a zwłaszcza przegadany 1 sezon. Trzeci moim zdaniem najlepszy, i to i tak do przedostatniego odcinka, bo finał zawiódł.
Są lepsze kryminały, zarówno toczone w wolnym tempie jak "W pułapce", "The Fall" albo"The Killing" czy szybszym jak Fortitude, Line of Duty czy Most nad Sundem.

Mnie od Netflix zaskoczyły pozytywnie:
Stranger Things
Daredevil
House of cards ( pierwsze dwa sezony zwłaszcza i ewentualnie w miarę dobre były jeszcze 3 i 4 sezon)
Narcos
Mindhunter
Ozark

Tych seriali Netflixa nie nazwałbym słabymi, bo są solidne, ale jest racją, że tworzą masówkę., bo seriali ich stacji powstaje mnóstwo.

Ostatnio nawet tworzą filmy i wszyscy się buntują, że to złe, bo będą one omijać kina lub będzie sytuacja jak z Roma, gdzie film przeszedłby bez echa, gdyby nie agresywna kampania reklamowa.
W tym roku dla nich tworzy film Scorsese -"Irishman" z starszą gwardią - De Niro, Al Pacino, Joe Pesci, Harvey Keitel, a jedyna młodsza gwiazda to Bobby Cannavale.
Nie mam pojęcia czy ten film od razu trafi na platformę Netflix czy najpierw pojawi się w kinach co jest obowiązkowe, jeśli ma liczyć się na festiwalach i w ogóle dostać nominacje do złotych globów czy oskarów.

Wszędzie zakłamanie i poprawność polityczna.
Oskary dla Roma i Black Panther to ostry obciach.

Zapomniałem że House of cards jest Netflixa, to świetny serial, chociaż jeszcze go nie skończyłem.
Stranger Things również, oglądając to przypomniały mi się młodzieńcze lata 90, gdzie była masa seriali dla młodzieży z dreszczykiem. Dark również dobry, czekam na 2 sezon.

Dodam sobie Ciebie do znajomych, może coś w Twoich tytułach znajdę ciekawego, bo jeśli idzie o kino gangsterskie które oceniałeś wyżej, to mam bardzo podobne zdanie odnośnie tych filmów.

Wiesz ja przestudiowałem większość kina ambitnego z lat 30', 40', 50', 60', 70', 80', 90' więc osoby, które chcą to wszystko obejrzeć piszą mi, że to wymaga blisko 10 lat, by nadrobić.
Ja skupiłem się na kinie ambitnym od 2000 do 2012. Seriale oglądałem od 2013 do 2017. W poprzedniej dekadzie miałem czasem tak, że po serii 10 wybitnych starych filmów mózg też miał trochę dość i potrzebowałem choć jednego czy dwóch rozrywkowych filmów dla przerwy.

Ja nie mówię że chce wszystko zobaczyć, po prostu znaleźć coś do siebie. Z tego co widzę mam dwa razy tyle ocenionych filmów co Ty, więc bez obaw, mam czas i uwielbiam kino, więc napewno coś dla siebie znajdę. Przejrzałem kilka stron z Twoimi najwyżej ocenionymi, nasze oceny różnią się +/- o 1, największą dysproporcję zauważyłem na filmie Sznur i Władcy pierścieni, ale co do drugiego to juz mówiłem, nie znoszę fantasy, więc moja ocena jest zaniżona bo się wynudziłem.

Mi pokazuje, że masz ocenionych 1380 filmów.

U mnie 5788 filmów. Ale razem mam obejrzanych ok 10 tys.

Mój błąd, źle spojrzałem (chociaż u mnie też sporo nieocenionych) . Masz rację , co znaczy tylko tyle że napewno coś u ciebie ciekawego znajdę, juz zaznaczyłem 2 pozycje z filmów nior. A nawet jakbym miał 10 lat na to poświęcić, to spoko, dopiero 30 mi wybiło.

Ja niestety nie jestem w stanie ocenić tych filmów jakie widziałem, bo miałem internet w domu dopiero od połowy 2001 roku i wtedy starałem sobie przypomnieć wszystkie tytuły obejrzane od 1985 do 2001 i kiepsko mi poszło, bo wyszło ok 600, a ja na VHS i TV widziałem przez ten czas ok 3500. Nie przywiązywałem wtedy wagi do filmów.
Potem na poważnie zainteresowałem się kinem dopiero, gdy założyłem internet i już te oglądane od 2001 w miarę starałem się wszystkie oceniać. Rzadko zapominałem o tym.

Też pamiętam VHS, i szczerze mówiąc oglądanie wtedy filmów było dużo fajniejsze. Świetna sprawa, nawet na wiosce miałem wypożyczalnie. Wiadomo przy obecnych telewizorach, teraz nie dałoby się tego oglądać, ale klimat VHS jest nie do podrobienia. Netflixy i Blu raye się chowają.

Niby tak. Był klimat, gdy przyniosło się filmy z bazaru z wymiany kaset co sobotę czy z wypożyczalni i mimo słabszej jakości jak na dzisiejsze standarty oglądało się dobrze.
Lektory były bez cenzury w porównaniu do tych z tv.
Ale, gdy tylko zacząłem oglądać od 2001 bez lektora poczułem dopiero, że to jest to. Bez zagłuszacza głosu aktora.
Oryginalna ścieżka >>> Lektor bez cenzury > Lektor Tv >>>>> Dubbing

Poza tym jakościowo u mnie było też co raz lepiej.
Mam ok 6 tys.filmów kolekcji. 5 tys. DVD lub DVD-RIP
Ponad tysiąc Blu-ray lub Blu-ray rip 1080p w tym blisko połowa to są filmy ulubione lub efektowne z tych co już miałem w jakości DVD. W 4K mam mniej niż 300. Same efektowne.
Kiedyś oglądałem na 26' - w jakości VHS
Później na monitorze 19' - DVD/DVD-rip 620x272
Tv 42' Full HD - Blu-ray/Blu-ray rip 1920x1080
Tv 65' 8K HDR 3000. Tv ma upscaling z 4K do 8K
na nim Blu-ray 4K


Polecam obejrzeć na początek te filmy:

Franka Capry - Ich noce 1934, To Wspaniałe życie 1946,
Pan Smith jedzie do Waszyngtonu 1939,
Arszenik i stare koronki 1944.

Ingmar Bergman - Tam, gdzie rosną poziomki 1957,
Siódma pieczęć 1957, Źródło 1960, Jak w zwierciadle 1961,
Goście Wieczerzy Pańskiej 1963, Milczenie 1963,
Persona 1966, Hańba 1968, Szepty i krzyki 1972,
Sceny z życia małżeńskiego 1973, Fanny i Aleksander 1982

Federico Fellini - Wałkonie 1953, La Strada 1954,
Noce Cabirii 1957, Słodkie życie 1960, Osiem i pół 1963,
Amarcord 1973

Akira Kurosawa - Pijany anioł 1948, Zbłąkany pies 1949,
Rashomon 1950, Piętno śmierci 1952,
Siedmiu samurajów 1954, Tron we krwi 1957,
Ukryta forteca 1958, Straż przyboczna 1961, Ran 1985,
Niebo i piekło 1963, Rudobrody 1965, Sobowtór 1980

Masaki Kobayashi - "Dola człowiecza" trylogia 1958-1961,
Harakiri 1962, Bunt 1967

Kenji Mizoguchi - Życie O'Haru 1952,
Opowieści księżycowe 1953, Zarządca Sansho 1954

Andriej Tarkowski - Dziecko wojny 1962, Andriej Rublow 1966,
Solaris 1972, Zwierciadło 1975, Stalker 1979, Nostalgia 1983,
Ofiarowanie 1986

Stanley Kubrick - Zabójstwo 1956, Ścieżki chwały 1957,
Spartakus 1960, Lolita 1962, Doktor Strangelove 1964,
2001: Odyseja kosmiczna 1968, Barry Lyndon 1975,
Mechaniczna pomarańcza 1971, Lśnienie 1980,
Pełny magazynek 1987

Billy Wilder - Ninoczka 1939, Podwójne ubezpieczenie 1944,
Stracony weekend 1945, Bulwar Zachodzącego Słońca 1950,
Stalag 17 1953, Świadek oskarżenia 1957,
Pół żartem, pół serio 1959, Garsoniera 1960

William Wyler - Dodsworth 1936, Jezebel 1938,
Wichrowe wzgórza 1939, List 1940, Małe liski 1941,
Pani Miniver 1942, Najlepsze lata naszego życia 1946,
Dziedziczka 1949, Rzymskie wakacje 1953, Ben Hur 1959

Alfred Hitchcock - Starsza pani znika 1938, Rebeka 1940,
Podejrzenie 1941, Cień wątpliwości 1943,
Łódź ratunkowa 1944, Osławiona 1946, Sznur 1948,
Nieznajomi z pociągu 1951, Okno na podwórze 1954,
M jak morderstwo 1954, Zawrót głowy 1958,
Północ - północny zachód 1959, Psychoza 1960

Woody Allen - Zagraj to jeszcze raz, Sam 1972,
Miłość i śmierć 1975, Annie Hall 1977, Manhattan 1979,
Zelig 1983, Danny Rose z Broadwayu 1984,
Hannah i jej siostry 1986, Zbrodnie i wykroczenia 1989,
Wszystko gra 2005, O północy w Paryżu 2011

Vittorio De Sica - Dzieci ulicy 1946, Złodzieje rowerów 1948,
Cud w Mediolanie 1951, Umberto D. 1952

Michelangelo Antonioni - Przygoda 1960, Noc 1961,
Zaćmienie 1962, Powiększenie 1966

John Huston - Sokół maltański 1941, Skarb Sierra Madre 1948,
Key Largo 1948, Afrykańska królowa 1951,
Bóg jeden wie, panie Allison 1957, Noc Iguany 1964

Orson Welles - Obywatel Kane 1941, Wspaniałość Ambersonów 1942, Dama z Szanghaju 1947, Makbet 1948,
Dotyk zła 1958

Carol Reed - Trzeci człowiek 1949, Niepotrzebni mogą odejść 1947

Stanley Kramer - Ucieczka w kajdanach 1958,
Kto sieje wiatr 1960, Wyrok w Norymberdze 1961,
Zgadnij, kto przyjdzie na obiad 1967

Joseph L. Mankiewicz - Wszystko o Ewie 1950,
Nagle, ostatniego lata 1959, Kleopatra 1963, Detektyw 1972

Andrzej Wajda - Kanał 1956, Popiół i diament 1958,
Popioły 1965, Krajobraz po bitwie 1970, Brzezina 1970,
Ziemia obiecana 1974, Człowiek z marmuru 1976,
Bez znieczulenia 1978, Panny z Wilka 1979,
Człowiek z żelaza 1981, Danton 1982, Korczak 1990,
Katyń 2007

Robert Rossen - Gubernator 1949, Bilardzista 1961

Stuart Rosenberg - Nieugięty Luke 1967

George Roy Hill - Butch Cassidy i Sundance Kid 1969,
Rzeźnia nr 5 1972, Żądło 1973

Werner Herzog - Aguirre, gniew boży 1972,
Zagadka Kaspara Hausera 1974, Stroszek 1977,
Nosferatu wampir 1979, Fitzcarraldo 1982

Richard Brooks - Kotka na gorącym, blaszanym dachu 1958,
Z zimną krwią 1967

Mike Nichols - Kto się boi Virginii Woolf? 1966,
Absolwent 1967, Silkwood 1983

John Ford - Grona gniewu 1940, Zielona dolina 1941,
Miasto bezprawia 1946, Spokojny człowiek 1952,
Mogambo 1953, Poszukiwacze 1956,
Człowiek, który zabił Liberty Valance'a 1962

Sidney Lumet - Dwunastu gniewnych ludzi 1957,
Serpico 1973, Pieskie popołudnie 1975, Sieć 1976

Sydney Pollack - Czyż nie dobija się koni? 1969,
Trzy dni Kondora 1975, Tootsie 1982,
Pożegnanie z Afryką 1985

Alan J. Pakula - Klute 1971, Wszyscy ludzie prezydenta 1976,
Wybór Zofii 1982

Sergio Leone - Za garść dolarów 1964,
Za kilka dolarów więcej 1965, Dobry, zły i brzydki 1966,
Pewnego razu na Dzikim Zachodzie 1968,
Dawno temu w Ameryce 1984

Elia Kazan - Tramwaj zwany pożądaniem 1951,
Na nabrzeżach 1954, Na wschód od Edenu 1955,
Wiosenna bujność traw 1961

Francis Ford Coppola - Ojciec chrzestny 1972,
Ojciec chrzestny II 1974, Rozmowa 1974,
Czas Apokalipsy 1979, Dracula 1992

Roman Polański - Nóż w wodzie 1962, Wstręt 1965,
Dziecko Rosemary 1968, Chinatown 1974,
Lokator 1976, Piraci 1986, Gorzkie gody 1992,
Pianista 2002, Rzeź 2011

Krzysztof Kieślowski - Amator 1979, Przypadek 1981,
Krótki film o zabijaniu 1987, Krótki film o miłości 1988,
Dekalog 1988 (10 odc), Podwójne życie Weroniki 1991,
Trzy kolory: Niebieski 1993, Trzy kolory: Czerwony 1994,
Trzy kolory: Biały 1994

Stanisław Bareja - Poszukiwany, poszukiwana 1972,
Nie ma róży bez ognia 1974, Brunet wieczorową porą 1976,
Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz 1978, Miś 1981,
Alternatywy 4 1983-1986 (9 odc.)

Franklin J. Schaffner - Planeta Małp 1968, Patton 1970,
Motylek 1973, Chłopcy z Brazylii 1978

Robert Mulligan - Zabić drozda 1961

George Cukor - Czarnoksiężnik z Oz 1939,
Przeminęło z wiatrem 1939, Filadelfijska opowieść 1940,
Gasnący płomień 1944, Żebro Adama 1949,
My Fair Lady 1964

Dzięki za listę. Widziałem jakąś część z tych filmów, tych których nie widziałem, a mnie zainteresują, to obejrzę. Kilka już ściągnąłem, ale będą musiały zaczekać, bo zacząłem oglądać 6 stóp pod ziemią, więc pewnie trochę mi zejdzie.

Filmy znacznie mniej czasu zajmują :)

Przykładowo obejrzenie Sopranos, Prawo ulicy,
Sześć stóp pod ziemią, Breaking Bad, Twin Peaks, Rzym,
Gra o tron, Dexter, Zagubieni, Gomorra czyli zaledwie 10 seriali zajmuje tyle czasu, że starczyłby w przybliżeniu na obejrzenie ok 340-370 wybitnych filmów.
Stąd u mnie najpierw większe zainteresowanie nastąpiło wysoko cenionymi filmami, a dopiero, gdy wyczerpałem temat to zainteresowałem się również serialami.

W miedzy czasie, gdy oglądałem filmy jedyne seriale jakie obejrzałem to Robin of Sherwood, Północ południe,
Twin Peaks, X-Files, Shogun, Korzenie 1977, Alternatywy 4, Dekalog, Rzym.
Czyli powroty po latach, a jedynie Rzym po raz pierwszy.

A co do "Sześć stóp pod ziemią" to zakończenie petarda jak ktoś zżyje się z tymi postaciami przez 63 odcinki.

30 marca 4 sezon wjeżdza na HBO GO !