PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=615608}

Gomorrah

Gomorra
8,4 31 032
oceny
8,4 10 1 31032
9,2 6
ocen krytyków
Gomorra
powrót do forum serialu Gomorra

Przyznam, że drugi sezon, co jest ewenementem, był lepszy od sezonu otwierającego. Dojrzalszy i spójniejszy. Stojący na wyższym poziomie technicznym, realizacyjnym. Mający znacznie lepsze zdjęcia. Kompozycyjnie mniej chaotyczny.

Ale nadal daleko temu serialowi do rzeczy wybitnej. Intrygi się zapętlają. Mamy fabularną powtarzalność scenek, ujęć, wątków. Tzw. głębi psychologicznej od samego początku tu nie doświadczyliśmy. Widzimy śmiertelnie poważnych ludzi wygłaszających śmiertelnie poważnym tonem swoje niekiedy zupełnie infantylne albo pretensjonalne kwestie, ocierające się o jakiś patos. Obyczajowość pokazana powierzchownie, co można nazwać niewykorzystaniem potencjału. Dialogi są drętwe, górnolotne, podobnie jak dziwaczna teatralna maniera aktorska neapolitańczyków, stojących jak tyczki i powtarzających te same frazy bez mrugnięcia powiek. Tymczasem Włosi, czy nawet neapolitańczycy z Kampanii są ekstrawertyczni, żywo gestykulujący, nie cedzą słów lecz je wystrzeliwują seriami, podnoszą podczas mówienia głos, emocjonują się, niekiedy w dyskusji wpadają w stan pobudzenia, podniecenia.
A tutaj kukiełki rzucają gładkie zdania, krótkie, zwięzłe, teatralne, puentujące wątek.

Słaby element psychologiczny. Nawet neapolitańczycy są ludźmi, mają ludzkie cechy, odruchy, emocje. Tymczasem w serialu nie uwiarygodniono "więzi" pomiędzy ludźmi, nie uwiarygodniono poszczególnych reakcji takich jak zdrada, zemsta czy strach. Dominuje owa drętwota w konstrukcji postaci, która towarzysząc drętwym dialogom i sztywnym aktorom zaczyna popadać w schematyzm. Bohaterowie się zlewają ze sobą powielając swoje własne zachowania. Może różnicuje ich płeć czy wiek, ale poza tym nadal to są specyficzne martwe konstrukty pozbawione normalnych ludzkich reakcji.

Nieudane są też "zwroty akcji". Niby pomniejsi bossowie mają ochronę, ale po co im ona, skoro w kulminacyjnych momentach dopadani są samotnie i eliminowani z dziecinną łatwością, w jakichś takich dziwnych kameralnych okolicznościach. I to też się powtarza, według określonego schematu.

Drugi sezon miał wolniejsze tempo, może dlatego złapał ową harmonię. Ale przez to na swój sposób dotknęła go przypadłość zwana przerostem formy nad treścią. Wolno rozwijane wątki, klimatyczne wstawki, ładne kadry, ale treść kręcąca się wokół własnego ogona. Nie opowiada się już tu niczego nowego, czego wcześniej w tym serialu by nie było.

Dlatego zapowiedź trzeciego a nawet czwartego sezonu nie wzbudza entuzjazmu. Utarte koleiny, sprawdzone schematy, dojdzie może więcej wątków sensacyjnych a może i zagranicznych. Konfrontacja z innymi mafiami z obszaru Camorry (może centrum Neapolu), z mafiami z południa (Cosa Nostra?), mafiami spoza półwyspu apenińskiego (mafia rosyjska) i serial na dobre, kosztem realizmu, pójdzie w stronę komercji i tańszej rozrywki.

Sezon drugi oglądało się dobrze a może nawet bardzo dobrze, ale to nie przesłania wad, niestety.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones