Tu nie ma dobrych, czy złych - wszyscy zdemoralizowani do szpiku kości. Zobaczymy jak poradzi sobie najbardziej niebezpieczny (bo inteligenty i doskonale rozumiejący reguły gry i posiadający zdolność wpływania na ludzi) pretendent do tronu czyli Ciro, ale pamiętajmy, że sojusze są ważkie i chwiejne. A przecież w grze nadal pozostali bracie Levante, Enzo (Ciro powie mu na pewno, że zabójcą jego siostry jest Gennaro) no i dochodzi tajemniczy Mistral (Gennaro już raz go upokorzył za akcję na cmentarzu). Tu nikt nie może być niczego pewien a w cieniu czai się masa chętny na Secondiliano.
Enzo tak naprawdę chyba nigdy nie wierzył, że to Ciro. Skoro jednak chciał umrzeć, to kazał to zrobić prawdziwemu sprawcy i tym samym tak go ukarać.