Zapewne wielu z was zauważyło, że w gatunku tego serialu jest wypisane "horror". Brednie.
Jest to przepiękna powieść o ekscentrycznej Victorique oraz uczniem z wymiany Kujo.
Początkowo, serial wydawał mi się lekko denny, hm, dziewczyna z dupy nagle zna wszystkie
tajemnice świata, wtf? Żadna zagadka wydawała się nie do rozwiązania, a to wszystko dzięki
"źródle mądrości". Potem jednak akcja zaczęła się rozwijać, aż w końcu wyszło z tego... jakby to
powiedzieć... historia warta uwagi, wciągająca, momentami utrzymana lekko w groteskowym
klimacie.
Victorique pochodzi z plemienia Szarych Wilków. Jest tylko narzędziem, które nie powinno nic
czuć. W tej historii pięknie ukazane jest to, jak rozbudzane są w niej uczucia, których nigdy nie
była w stanie nawet odczuć. W chwili serial przesiąka wątkiem romantycznym, który nie jest
wcale odrzucający, wręcz przeciwnie. Zachęca do oglądania, daje przyszłość skazanej na
porażkę Victorique. W dodatku tragizm jej matki oraz jej poświęcenie dla córki całego swojego
życia wręcz dobija w ciągu oglądania całej produkcji.
Przepiękny motyw Monster Charmant, ahh, pozwolę go sobie tutaj przywołać.

W Saubere był potwór, który przybierał postać dziewczynki. Był też z nią królik, który jej pomagał.
Dzięki swej sile, królik eliminował wszystkich, którzy chcieli przynieść zgubę potworowi. Potwór
zaś, dzięki swej mocy, pomagał ludziom, których spotkało nieszczęście. Człowiek jednak chciał
dowieść swej sile i chciał złapać potwora. Jednak króliczek stanął mu na drodze. Człowiek bez
wahania zabił strażnika, co - jak myślał, otworzy mu drogę do potwora. Jednak gdy do niego
dotarł, ten już nie żył. Ponieważ królik był sercem potwora. Byli dwoma ciałami, ale jednym istnieniem.

Wszystkim polecam tą przecudowną historię. Zasługuje na mocne 8.