PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
8,8 381 509
ocen
8,8 10 1 381509
7,3 26
ocen krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Temat do wszystkich narzekających na 8x03

No kto? John albo Danny? To dopiero byłoby szablonowe i żałośnie superbohaterskie, no kto inny niż postać 1-planowa. Dosyć już się naoglądaliśmy tego typu pierdół dla przerośniętych dzieciaków. Theon? A może Brann miał wstać z wózka i mu z półobrotu przywalić? Poważnie - jestem ciekaw kto wg Was, tak wielce narzekających i zawiedzionych, miał zabić NK?
Postać Aryii była budowana od 1 sezonu i myślę że nawet Martin (czytając książki) ją pod to budował. Jako jedyna miała na tyle umiejętności, żeby coś takiego zrobić. Taki był plan - wywabić jego jednego z tłumu i zabić. Nie ma lepszego zabójcy w Westeros od Aryii.

Skończcie z tym narzekaniem i żółcią wylewaną na okrągło nieważne od tego co by się działo - odcinek był świetny.

ocenił(a) serial na 10
returner

Najlepsza ocena odcinka jaką tu przeczytałem, w pełni się zgadzam ! Marzyłem o tym, żeby NK zabił wszystkich i by zapadła ciemność w każdej minucie tego odcinka przez to jaką wydmuszką był przed premierą

ocenił(a) serial na 8
Jaguar

problem w tym ,ze to nie Nk jest największym zagrozenie co mozna z przepowiedni wyczytac:
Czerwony miecz jarzył się blaskiem zachodzącego słońca w dłoni niebieskookiego króla, który nie rzucał cienia. Smok z płótna chwiał się na tyczkach pośród wiwatującego tłumu. Z dymiącej wieży wzbiła się do lotu wielka kamienna bestia ziejąca widmowym ogniem... matko smoków, zabójczyni kłamstw.
i viserion ziejacy widmowym ogniem

ocenił(a) serial na 7
returner

Słabiutkie i niewyraźne ? Może twój plik z torrentów był kiepskiej jakości :) Ja widziałem wszystko wyraźnie.

ocenił(a) serial na 9
mars700

Zarówno na HBO GO i na najlepszym jakościowo pliku dostępnym w sieci (5,88 gb 1080p) było nieciekawie, bo oglądałem w dzień zasłoniętym całkowicie oknem :)

Do tego TV OLED z wysokim HDR

Trzeci seans zrobiłem, gdy było ciemno na dworze bez lampki.
Idealna czerń OLED i wreszcie to kapitalnie wyglądało.
Musi być zupełna ciemność w pomieszczeniu czyli dzień odpada. Wtedy wygląda to super i widać szczególiki.

ocenił(a) serial na 8
returner

ja ogladałam dwa razy i raz miałam podświetlony telewizor z tyłu, moze niepotrzebnie a drugi raz rozjasniłam bardzo ekran i ustawiłam co sie dało na jasnosc i było widac sporo szczegółów ,ale nie wygladało to fajnie,
miałes jakos ustawione parametry na rozjasnienie czy nie bo chyba oglądne 3 raz?

ocenił(a) serial na 9
Ami_656

Nie wolno wyjaśniać obrazu, bo to daje co raz bardziej nijaką szarość. Im lepsze TV tym mają większą rozpiętość jasności czyli odcieni każdego koloru (im wyższy HDR tym lepiej) i dotyczy to także idealnej czerni. Im jest mocniejsza tym lepszy obraz.
Zupełna ciemność w pokoju najbardziej pomaga. A czerń może być jak smoła.

ocenił(a) serial na 7
returner

Wygrałeś tym komentarzem.

ocenił(a) serial na 8
bytrek

Wejdz w IMDB -> episode guide -> season 8, episode 3... i poczytaj. ;) Przekonasz się, że nasza krytyka jest dość skromna.

ocenił(a) serial na 8
elayeth

Cały czas tam jestem i widzę ocenę odcinka 8,8 krytyka jest w Polsce dużo większa niż na świecie. Sam dałem 8 temu odcinkowi, wiec na świecie oceniają jeszcze lepiej niż ja.

ocenił(a) serial na 8
bytrek

To chyba dałeś sortowanie według "rating". Ale żeby nie było daje screena: https://imgur.com/ile1UoW

ocenił(a) serial na 8
KovVer

Średnia z pierwszych 20 ocen ludzi, ktorzy skomentowali (user reviews) to 2,5. Ocena odcinka spada nadal do 8,6, a to już poziomy z tych niższych w całym serialu... Jak na tak „epicki” odcinek to troche słabo. Osobiście za muzyke i zdjęcia dałbym 9.5/10 (mi ciemnica nie przeszkadzała w ogóle). Natomiast za scenariusz i wiele głupot (przede wszystkim infantylna strategia obrony i niezniszczalni główni bohaterowie) daję maks 3...

ocenił(a) serial na 8
KovVer

Dodam tylko że jak się poczyta te wiele opinii (szczególnie te z oceną 7) można śmiało wysnuć wniosek, że są one zawyżone z racji sympatii do całego serialu.

Fryzomaniak

"dobrze wykorzystać wagę ciała i grawitację przy swojej nikłej budowie w walce z przeciwnikiem" brzmi logicznie chociaż nie będę nawet udawać, że znam się na tym :D

"Poza tym musiała zająć jego 2 ręce mając samej jedną wolną - więc jak najbardziej na plus. Przemyślany, solidny ruch jak na zabójcę przystało." - no nie wiem, to już dość ryzykowne. Gdyby Nocny Król okazał się silniejszy i od razu ją udusił jedną tylko ręką? w końcu to magiczna istota, przeżyła nawet ogień smoka i upadek z bardzo wysoka. Mam wrażenie, że Arya chciała raczej po prostu szybko podejść od tyłu i zrobić 'dźg' w szyję Nocnego Króla / między żebra wykorzystując lukę w pancerzu. Tylko, że nie wyszło, bo jednak NK odwrócił się.

ocenił(a) serial na 9
szepcik

A właśnie - jakim cudem NK przeżył ogień smoka ? Czyżby kolejny Targaryen ?

ocenił(a) serial na 6
kerg

Potężna magia, cała ta burza śnieżna to też ich robota...

ocenił(a) serial na 6
Ageha

potężna magia to dopiero immortal mode Aryi

ocenił(a) serial na 6
el_acido

To podobno robota Melisandre, nie tylko biegała z zapałkami ale tez leczyła na odległość

ocenił(a) serial na 7
Fryzomaniak

Skok Aryi z nicości. Podkreślam - z nicości, żeby nie być wulgarnym.
Nie taktyka tylko absurdalność całej sytuacji, choćby na scenę w bibliotece z kroplą. Zmarnowany potencjał.
Wystarczyło inaczej to rozpisać. Nocny Król przedziera się na piechotę do zamku, do Branna. Zostaje zaatakowany przez zgraje wojowników, w tym kilku bohaterów. Oni zajmują uwagę wędrowców. Część ginie (tutaj np. upychamy Joraha... może Eda... na ostatnim odcinku Theona). Król maszeruje dalej ku Brannowi, nieuważnie oddzielając się od eskorty. Może nawet walczyć z Jonem i pokonuje go np. raniąc... idzie dalej, spotyka Branna.

W tym samym czasie mamy jedną bądź dwie sceny z Aryą przemykającą w tym całym zamęcie. Niech nawet uratuje brata w ostatniej chwili. Nie ma gwałtu na logice, otrzymujemy zakończenie wątku NK satysfakcjonujące co najmniej większość widzów.

Dostaliśmy Ninje. Zapewne wykopaną z tej komnaty przez ogara stąd ten lot oraz podmuch wiatru. Oj, będzie duuuuuużo memów.

Dobrze, że poetycki koniec Melisandre wzbudził we mnie pozytywne emocje i ułagodził irytację po poprzedniej scenie.

A z dziecinnym fanbojstwem proszę się hamować i pomyśleć zanim sięgniesz po obelgi.

Martin von Carstein

Już naprawdę nie masz się do czego przyczepić. Na siłę, do byle czego, najdrobniejszej pierdoły, którą można wyargumentować na milion sposobów.

Radzę się zastanowić nad Twoim podejściem, bo może bardziej tu chodzi o chęć narzekania niż o właściwe czerpnie rozrywki?

A tak ogólnie to masz zamiar odpowiedzieć w temacie, czy tylko przyszedłeś ponarzekać?

ocenił(a) serial na 7
Fryzomaniak

Raz. Dostałaś bardzo wyraźną odpowiedź w temacie. Powyżej. Przeczytaj. Pomyśl. Potem pisz.
Dla mnie zabić mógłby go nawet Sam i to w "parterze". O ile ukazano by to sensownie.
Ta "najdrobniejsze pierdoły" najwidoczniej drobne nie są skoro wywołały poruszenie sporej grupy ludzi. Która ogląda serial od 2011, patrzy jak NK staje się apokaliptycznym złem... jak wzbudza przerażenie u każdego świadomego mieszkańca Westeros, zmusza całe ludy do exodusu, zarzyna i ożywia plemiona... zabija niezwyciężonego smoka jednym rzutem oszczepu...

I zostaje zabity w idiotyczny i do tego mało widowiskowy, pozbawiony dramatyzmu sposób. Radzę odłączyć internet... inaczej oszalejesz przez memy, zalewające internet falą niczym szarżujący nieumarli...

I jak dotąd najbardziej narzekasz Ty. Na "cebulactwo" i narzekanie. :P

ocenił(a) serial na 8
Martin von Carstein

Dla mnie zabić mógłby go nawet Sam i to w "parterze" - myślę, że jednak Sam nie dałby rady. Trzeba się zbliżyć do NK, żeby go zabić. Obstawiam, albo mam taką nadzieję, bo to najlogiczniejsze wyjaśnienie, że Arya przeniknęła przez szeregi Białych Wędrowców mając twarz jednego z nich, którego wcześniej zabiła. Czego nie pokazali, aby emocje nie opadły

ocenił(a) serial na 7
malgorka

Nie jest to technicznie możliwe... zabity wędrowiec rozsypuje się na pojedyńcze kryształki.

Z Samem to był żart... ja sobie wyobrażałem, że Król przeszedłby obok leżącego płaczącego ze strachu sama. Zlekceważyłby go jako zbyt żałosną istotę... i zostałby dźgnięty od tyłu. Nawiązanie do sezonu 2. Ale oczywiście dodałem jeden warunek - zabójstwo powinno być logiczne.

ocenił(a) serial na 6
Martin von Carstein

Prosze bardzo : Arya biegała po zamku i walczyła z umarlakami po tym jak opusciła Ogara i Mel, do zamku wdarł się Król i WW więc poszła za nimi cichutko od drzewa do drzewa gdy skupił się na Branie do wyskoczyła z ciemności i go pchnęła - może być.

Poza naszymi oczami Paluszeki i Blondi spiskowali przeciw Nedowi, Tywin sprzymierzył się ze Starym i Boltonem przeciw Robbowi i tak samo dziewczyny zrobiły Belisha - czy my musimy mieć wyłożone jak na tacy wszystko co robią bohaterowie?

ocenił(a) serial na 7
Ageha

Czy ja wiem... może...

https://i.imgur.com/sQS9JrG.jpg

ocenił(a) serial na 6
Martin von Carstein

https://www.reddit.com/r/gameofthrones/comments/bj6fcs/spoilers_did_anyone_else_ see_arya_run_through_the/

-- Podobno scena z odcinka...

Martin von Carstein

Tylko narzekać potrafisz... :)
To odpowiesz w końcu na temat - kto niby miał zabić NK?

ocenił(a) serial na 7
Fryzomaniak

Księżycowy Chłopiec.

ocenił(a) serial na 7
Fryzomaniak

Albo Stannis!

Bo dlaczego nie... Stannis spadający z drzewa byłby równie sensowny co Arya wyskakująca znikąd (jak widzieliśmy w epizodzie 4 twórcy całkowicie zignorowali absurd tej sytuacji).

Oni już żyją światem Gwiezdnych Wojen. Ostatnio Euron wyskoczył z nadświetlnej tuż przy flocie Danki...

Stannis! Stannis! Stannis!

Ageha

Arya puściła nóż, chwyciła go w powietrzu, a NK nic, zero reakcji. Wytłumacz nam dlaczego, bardzo szybka istota, która zresztą swoją szybkość pokazała chwytając Aryię kilka sekund wcześniej, nawet o centymetr nie poruszyła się w trakcie tej taniej zagrywki Aryi? Miał aż nadto czasu, żeby zmiażdżyć jej gardło lub wyrzucić ją w powietrze.
Rozumiem być fanem lub fanatykiem czegoś, ale żeby bronić, niczym swego życia, każdej głupoty serialu, filmu czy książki, której logicznie obronić nie można? - To już nie do Ciebie personalnie, lecz do wielu ludzi na tym forum.
W tym odcinku wszystko było głupie. Od głupich decyzji militarnych obu stron, do głupiego zakończenia żywota największego zagrożnia dla Westeros.

ocenił(a) serial na 7
LordRahl

"... lub wyrzucić ją w powietrze..." Tak bardzo dużo, zwłaszcza że przez tą 1 sekundę, nawet nie zdążył powędrować wzrokiem za tym nożem. A potem już się rozpadał. Myśl dalej...

LordRahl

To, że Arya po kilkumetrowym skoku zatrzymała się krtanią na wyciągnietej dłoni NK też fanatyków nie dziwi.

ocenił(a) serial na 7
rodmans

Skąd wy bierzecie ten kilkumetrowy skok ? Proponuję zobaczyć ten moment na Youtube...

Ageha

Dziewczyny mogły zrobić w ten sposób Baelisha, ale dlaczego on nie walczył o swoje życie, właściwie prawie od razu się poddał, a na końcu błagał? Mógł choćby prosić o próbę walki, która dałaby mu czas. Tu nie chodzi o to co jest niedopowiedziane, ale o działania bohaterów pokazane na ekranie. To jest największy problem serialu, absolutnie największa wada. Niszczenie kolejnych bohaterów przez scenarzystów, sprawianie, że stają się swoją parodią (w stosunku do pierwszych sezonów i książki).

LordRahl

Baelish mógł prosić o próbę walki? Ty kpisz? A kto niby by za niego walczył?!

Raven_86

On sam? Zresztą umiesz czytać? Napisałem "która dałaby mu czas", wiesz co to znaczy? Wiesz co znaczy "zyskać na czasie"? No tak, lepiej zdechnąć jak zaszczuty pies od razu...

LordRahl

Nie rozśmieszaj mnie. On sam miałby walczyć? I niby jak by zyskał na czasie? Rzucił: "No to ja chcę próbę walki", Aria na to "OK. Załatwmy to tu i teraz". 5 sekund później skończyłby z poderżniętym gardłem. Wielkie zyskanie na czasie.
Z resztą, po co miałby zyskiwać na czasie? Od momentu, gdy Sansa go olała nie miał już nic. Do Cersei nie mógł wrócić, bo poparł Starków, do Doliny nie mógł wrócić, bo lord Royce znał prawdę o śmierci obojga Arynów. Jego jedyną szansą było przekonanie Sansy, a ona wybrała rodzinę. Mógł tylko błagać

Raven_86

XD No pewnie, wielki Littlefinger, pierwszy z graczy o tron, mógł tylko błagać... Weź mnie nie rozśmieszaj, to najbardziej zniszczona postać książkowa ze wszystkich. Przecież mógł prosić o czas na przygotowania do walki, Tyrion miał czas, on na pewno by go dostał. Aryia może robić co chce tylko w tym zje*anym serialu, w książkach to wyglądało inaczej i zdecydowanie lepiej. Gdyby zyskał trochę czasu, mógłby coś wymyślić, znaleźć jakichś sojuszników, kto wiedział, że do Cersei nie mógł wrócić z ludzi północy i doliny? Przecież mógłby kogoś oszukać, jesteś w stanie to zrozumieć? To chyba dość prosta, rzecz, bo zdażała się w tym serialu nie raz, o ile go oglądałeś w ogóle...

LordRahl

Sansa w ogóle nie chciała dać mu szansy na obronę (co odczytuję jako prośbę o czas na zebranie świadków, którzy stanęliby po jego stronie), przez co rozkazał odeskortować się do Doliny, czego z kolei lord Royce mu odmówił. Znalazł się wśród wrogów zdeterminowanych by go zabić. Nie dostałby od nich szansy na obronę czy ucieczkę czy na przygotowania do próby walki. Nie dostrzegasz tego?

Raven_86

Nie dostałby, bo Ty tak twierdzisz? To nie był pierwszy lepszy chłop ze wsi, ale dość znacząca persona, więc honorem Sansy i reszty byłoby spełnienie jego prośby, zwłaszcza w obecności lordów Północy i Doliny. Bardzo prawdopodobne, że dostałby czas na przygotowanie, ewentualnie na znalezienie kogoś, kto by za niego walczył, a nawet jeśli nie, to i tak prawdziwy Littlefinger powinien spróbować każdej możliwości ocalenia życia, a nie błagania niczym kundel.

Właśnie o tym piszę, że książkowy i z pierwszych sezonów Baelish spróbował by wszystkiego, a nie postępował tak jak Ty twierdzisz i od razu zakładał, że jest martwy, do tego tylko się ośmieszył tym błaganiem.

LordRahl

"Powinien", "powinni", prawdopodobne", "mogl by", "mogli by"...
Znalezli sie scenarzysci jeden z drugim od siedmiu bolesci... Wiem jak to jest przeczytac ksiazke i potem miec jakies wyobrazenie i oczekiwania co do adaptacji, ale pogodzcie sie z tym, ze film to nie ksiazka. I poza Skazanym na Shawshank nie znam lepszej lub zblizonej adaptacji do oryginalu. Tez naleze do ludzi, ktorzy czepiaja sie roznych rzeczy w filmach, ba nawet niedorzecznosci w bajkach dla dzieci, ale potrafie tez cieszyc sie tym co ogladam i nie rozdrabniac tego na czynniki pierwsze zwlaszcza gdy w po seansie jestem zadowolony z tego co widzialem, co znaczy, ze mankamenty filmu mnie az tak nie dotknely. Ok, w perspektywie czasu irytujaca i troche hollywoodzka niesmiertelnosc glownych bohaterow. Bardzo nietypowe jak na Got, choc dajace nadzieje, ze w tym serialu ktos z glownych bohaterów jednak przezyje :-) Brak ataku lucznikow, smola wylewana z murow itp. ogolnie stosowane metody obrony przed oblezeniem tez nie zagraly na korzysc serialu, ale ze za CIEMNO BYLO? A co to byly Jasełka w Wilkowyjach? To byl chyba największy atut calego odcinka, calej bitwy. Wlasnie ta ciemnosc, mrok, ktore potegowaly beznadziejnosc sytuacji w ktorej znalezli sie obroncy, wzmagaly napięcie, ktore mnie przynajmniej nie opuscilo do ostatnich minut. Scena z Dothrakami (czy jak to tam sie pisze), wlasnie ta ciemnosc i niewiadoma co sie w niej kryje a potem gasnace po kolei plomienie na ich mieczach to majstersztyk, dla mnie chyba najlepszy moment w serialu. I po chwili to oczekiwanie wsrod piechoty, strach co wyloni sie z CIEMNOSCI... Atutem tego odcinka byl klimat stworzony wlasnie przez mrok, strach i beznadziejnosc sytuacji, plus dobra muzyka. Nie byla to tak widowiskowa bitwa jak w LOTR, ale swoim klimatem,surowoscia i brakiem cukierkowosci na pewno ja przewyzszyla. A szybkie usmiercenie NK... Ludzie, mamy 6 odc., nierozwiazana kwestia Zelaznego tronu, Sersei na jego drodze z kilkudziesiecio tysieczna armia a Wy byscie chcieli robic z tego Mode na Sukces z 3 godz. odcinkiem kazdy? To kto i jak zabil NK... Zabil by Snow, biadolili byscie, ze przewidywalne... A ze Arya przedarla sie niepostrzezenie do NK? W obliczu niesmiertelnosci glownych bohaterow nie bylo to bardziej nieprawdopodobne. Poza tym to Arya, kto jesli nie ona? A ze wielki NK mogl zginac od smoczego szkla czy valerianskiej stali? A czemu by nie? Nie byl chyba Bogiem. Byl stworzony przez Dzieci Lasu, mial moc, byl dlugowieczny ale nie niesmiertelny. Dlatego tez on, jak i jego "generalowie" (jak to na przywodcow i dowodcow przystalo i jak bylo i jest w zwyczaju sztuki wojennej), kierowali walka z daleka nie musząc ryzykowac bo i po co? Ogarnijcie sie ludzie, to tylko film i pochowajcie juz te swoje scenariusze do szuflady, bo niedlugo kolejny odcinek, zostanie jeszcze dwa a Wy bedziecie plakac, ze to juz koniec...

LordRahl

Na litość boską, czy ty oglądałeś ten odcinek?! Słyszałeś jak Littlefinger mówi do Sansy, żeby mu dała szansę obrony, bo na nią zasługuje? Olała go! Spuściła oczy i nic nie odpowiedziała. Odmówiła mu w ten sposób! A co do tych lordów... Popraw mnie jeżeli się mylę, ale poza Starkami na sali byli obecni rycerze Doliny pod przewodnictwem lorda Royca oraz żołnierze Starków. Żołnierze Starków nic nie zrobili by wbrew woli Pani Winterfell. Rycerze Doliny byli prażeni wiadomością, że Baelish odpowiada za śmierć Arynów. A Royce go nienawidził. Gdzie ty widzisz szansę na ratunek dla niego? Był na sali wśród wrogów lub ich poddanych. nikt nie kiwnąłby małym palcem, by odwołać się do honoru i mu pomóc. Oceń to realnie, a nie myśląc o tym, jaki powinien być Baelish w książce i chrzaniąc o honorze, gdy ewidentnie zastawiono na niego pułapkę, z której miał nie uciec.

ocenił(a) serial na 7
Raven_86

Gość pozuje na znawcę charakterów z książki, ale jest dość tępy. "...więc honorem Sansy i reszty byłoby spełnienie jego prośby..." Honorem gwałconej wielokrotnie przez Boltona Sansy, którą na te gwałty wydał właśnie wielki Littlefinger, było by spełnienie prośby Littlefingera. Tak powinno być w całości i przecież brzmi bardzo logicznie, prawda ?

mars700

Niestety, niektórzy nie potrafią zrozumieć, że postać z książki może się różnić od tej z serialu. Oraz tego, że są sytuacje, w których pozostaje już tylko błagać i zdać się na łaskę zwycięzcy.

ocenił(a) serial na 7
LordRahl

A jak miał walczyć o swoje życie mieczem ? LOL. Tak, pożyłby 5 sekund dłużej, bo wiesz Aria tam była. Piszesz potem jakieś głupoty, że mógł kogoś oszukać itd. Zakumaj swoją głową: każdy w tym zamku i każdy w tej komnacie chciał w tamtej chwili jego śmierci. I nikt nie chciał się z już nim bawić w przeciąganie na czas. "...więc honorem Sansy i reszty byłoby spełnienie jego prośby..." Tak honorem tej gwałconej wielokrotnie przez Boltona Sansy, którą na te gwałty wydał właśnie wielki Littlefinger. LOGICZNIE PRAWISZ. LOL. Kończ już waść...

ocenił(a) serial na 7
Martin von Carstein

Lepiej bym tego nie opisał. Totalnie zmarnowany potencjał niezwykłej postaci Nocnego Króla.

Fryzomaniak

Mi brakowało jednej sceny : Bandy internetowych malkontentów zjadanych przez zombie albo spalonych przez smoka... tyle w temacie narzekania na odcinek...

ocenił(a) serial na 7
marzasz

To samo mogę powiedzieć o pajacach którzy bezrozumnie bronią ten ujowy odcinek.

Rotgar

Psy szczekają... karawana jedzie dalej...

ocenił(a) serial na 7
marzasz

To samo może i on napisać...

Martin von Carstein

GoT jest najpopularniejszym serialem fantasy na świecie i generalnie g.....o obchodzi ich ujadanie jakichś malkontentów z Polski... Pokaż mi lepszy serial fantasy niż GoT to zwrócę honor...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones