W końcówce to już chyba trochę przesadzili, mam nadzieję że to nie byli mali Starkowie bo
chyba pożegnałbym się z tym serialem. Za dużo głupiej i bezwzględnej przemocy w tym
sezonie.
Za dużo przemocy? W takim razie omijaj szerokim łukiem książkowy oryginał bo na zawał zejdziesz. Poza tym poczekaj aż poznasz niejakiego Ramseya S. - bardzo sympatyczna postać ^_^
Oczywiście proszę Pana, ale minie jeszcze trochę czasu zanim pan S. stanie się panem B. Również pozdrawiam.
Spoilery!
Według książki te dzieci to synowie jakichś młynarzy, natomiast Bran i Rickon schowali się w krypcie, w której chowani są królowie i lordowie północy.
Gejlord jest taką pissdą, że za chiny by nie złapał Starków, więc tak jak podejrzewam (i niektórzy tutaj potwierdzają) złapał po prostu jakiś dzieciaków, spalił ich by nie dało się poznać kogo powiesił no i fru, niby wielki, odważny i okrutny Pan (Książę~~ ) którego każdy ma słuchać. Gejlord jest beznadziejny :D A i tak robi to, co mu powie ten jego przyd upas, sam nie umie decyzji podejmować~