Gra o tron (2011-2019)
Gra o tron: Sezon 8 Gra o tron Sezon 8, Odcinek 6
Odcinek Gra o tron (2011-2019)

The Iron Throne

1h 19m
4,5 6 614
ocen
4,5 10 1 6614
Gra o tron
powrót do forum s8e6

Marny koniec......

ocenił(a) serial na 9

Oczywiscie uwielbiam ten serial.Ale:) ostatni odcinek, ostatniej serii to jakas kompletna pomyłka...Wow aż niewiarygodne.Mam wrażenie, że komuś juz się to wszystko-ta cała "Gra o tron" :) -znudziła.Juz miał jej dośc.
Groteskowe zakończenie.
W wielu komentarzach pojawia się kwestia niewyjaśnionych wątków itd.To boli :)Dlaczego? O ile jeszcze moge sobie tłumaczyć dlaczego smok nie zabił Jona (może "czuł", ze to prawowity władca itd.itp.) to np.kwestia tego ,ze Jon jednak nie został włądcą prawowitym :) jest dla mnie co najmniej dziwna....

Po co więc wogóle był wątek dot.tego ,ze Jon nażely do Targaryenów......Ot zeby widz wiedział?! :)Zupełnie bez sensu!!Bran na Króla!!Tak dokładnie o tym marzyli zapewne od 1.sezonu wszyscy widzowie :)

Tyrion-inteligentny, rozwazny, dowcipny itd. przez cały czas w ostatnim odcinku okazuje się ,ze najwazniejsze jest odbudowanie burdeli a nie los Jona :)Nie bede się rozpisywać bo wolę pogadac :) ale finał bardzo mnie rozczarował.

lilasza

Najbardziej, przynajmniej mnie, przeszkadzało zakończenie wątku Nocnego Króla. Trywialne i niekonsekwentne. Ten, przed którym drżała Północ, okazał się nieudacznikiem...

ocenił(a) serial na 9
bazant57

Tak oczywiście to m.in też. Absurd

ocenił(a) serial na 9
lilasza

I po co jeszcze jest Nocna Straż i mur.....Przeciez armia umarłych juz pokonana:) Takich absurdów jest dużo i to wkurza :)

lilasza

Co ja sobie wymarzyłem:
1. Bitwa pod Winterfell była zmyłką NK. Spowodował skupienie wszystkich sił oponentów w jednym miejscu, a sam mógł podzielić armię i pomaszerować na południe. Równocześnie po przekroczeniu Fosy Cailin rozbudować siły o miejscowych umrzyków i wieloma kolumnami zmierzać do celu, który długo byłby nieznany. Tymczasem oblegane Winterfell walczyłoby nie przez jedną noc, ale wiele dni, dopóki nie zniszczono by wszystkich ożywieńców. Ale NK zyskał czas i jest już poza granicą Północy.
2. Królewska Przystań - Cersei w odwecie za wyjazd Jamiego wyładowuje gniew na Bronnie (np publiczna chłosta i wygnanie z miasta). Aby się zemścić wykorzystuje znajomość podziemi Czerwonej twierdzy i uwalnia Ellarię, z którą ucieka do Dorne i przejmuje dowodzenie ich armią. A czas jest najwyższy, bo Cersei wysyła tam Złotą Kompanię, aby oczyścić tyły przed rozprawą z Daenerys i oczywiście obłowić się na łupach. Po nieudanej kampanii ZK ewakuuje się do Essos.
3. A tu nagle na KP spada NK na smoku, wskrzesza setki tysięcy zmarłych z okolicy i atakują miasto, oraz twierdzę. Osaczona Cersei wydaje rozkaz wysadzenia całego miasta dzikim ogniem, sama uciekając morzem z resztą skarbów. Nocny Król odlatuje na smoku za Mur i znika.
4. Daenerys dostaje popioły i zaczyna borykać się z problemami finansowymi -odbudowa stolicy i utrzymanie bezczynnej armii powoduje uciskanie poddanych podatkami. Smok lata swobodnie i pali co popadnie, w końcu odlatuje do Valyrii. Wybucha bunt prostaczków, który królowa pacyfikuje Dothrakami, w efekcie wymykającymi się spod kontroli i pustoszącymi kraj. Toczą się walki pomiędzy Nieskalanymi a Dothrakami, pozbawiające Daenerys armii. Ona sama fiksuje i w odwrocie finalnie ginie z ręki zwykłych zbójów, którzy nawet nie wiedzą kogo zabili. Zostaje pochowana bezimiennie przez prostaczków, których gnębiła.
5. Władza w Westeros nie budzi już emocji. Mieszkańcy z trudem dźwigają kraj z ruin. Jon Snow ukrywając swoja prawdziwą tożsamość jedzie odbudować Nocną Straż, którą tym razem tworzą głównie Dzicy. NK zaszył się gdzieś na dalekiej Północy, a Cersei rodzi dziecko, któremu wmawia"że tron mu się należy". Kraj poniósł olbrzymie straty, a wszystko wróciło niemal do stanu wyjściowego. Tylko kto inny marzy o inwazji na Westeros.

ocenił(a) serial na 9
bazant57

Wow cóż za dogłębną analiza

lilasza

Pisałem o tym w innym temacie, ale co tam...
Naiwnością byłoby twierdzić, że finał 8 sezonu faktycznie zamknął wszystkie wątki. Pofolgujmy wyobraźni i wymyślmy, co mogłoby dalej się wydarzyć.

1. Integralność i stabilność wewnętrzna 6-ciu królestw
Bran stał się królem "kontraktowym". Pomimo płomiennych bajań Tyriona jest to kompromisowy wybór, który tak naprawdę nie miał wzmacniać żadnego z władców poszczególnych krain. Rzecz jasna tych, którzy przeżyli. Zgoda na niepodległość Północy odebrała królowi poparcie militarne, bo nie ma jak Robert własnych włości i armii. Uczyniła też precedens i pozostali lordowie (oraz książę Dorne) mogą również zapragnąć niezależności. No bo po co płacić podatki na utrzymanie dworu króla, czy wysyłać żywność dla ludności jego stolicy. Powiązania rodzinne Brana z Tullym i Arrynem też nie muszą być wystarczające dla ich wierności. Stabilność układu w najlepszym wypadku umrze wraz z Branem, w najgorszym gdy jego słabość zrozumieją obecni wasale. Pozostają również Nieskalani, którzy mogli jeszcze z Westeros nie skończyć.

2. Ewentualne zagrożenia zewnętrzne
Mur niby istnieje, Nocna Straż niby też. Ale teraz stały się wewnętrzną sprawą Północy. A ona przed wojną miała tyle ludności co KP, więc po walkach z Nocnym Królem teraz pewnie "połowę" (ulubione stwierdzenie z 8 sezonu). Na czym opierała się gospodarka Północy? Kiepski klimat, więc produkcja rolna na swoje potrzeby, może jakieś kopaliny, może drewno, albo futra. Tylko kto to kupi?
Sprawa z mrocznymi i mroźnymi istotami wcale nie musi być zakończona. Nie jest znany też faktyczny potencjał ludnościowy Dzikich. Mance mógł część zjednoczyć i to z nich wywodzili się dawni zwolennicy Snowa. A kto powiedział, ze wszyscy pozostali zginęli za sprawą NK? I ci własnie wcale nie musza mieć uwielbienia dla Jona i "królem" nie zostanie, a i zginąć (tym razem ostatecznie) może.
Jakkolwiek Cersei spłaciła długi złotem Tyrellów (pytanie czy tylko Korony rozumianej jako ciągłość od Roberta, poprzez Joffreya, Tommena po własne rządy, czy też zaciągane przez Stannisa), to zaciągnęła też nowe. Żelazny Bank może nie być usatysfakcjonowany, a i ze Złotej Kompanii pewnie jakaś część została na Essos. Jedni i drudzy mogą dążyć do rozliczeń. Również zbrojnych.

3. Losy głównych bohaterów
Czy Arya jak Magellan opłynie planetę i trafi do Krainy Cienia za Asshai, czy też spadnie w otchłań? A może nieopatrznie przekaże jakimś mrocznym siłom wiedzę, że na wschodzie istnieją krainy warte podboju i grabieży?
Wprawdzie na Żelaznych Wyspach chwilowo nie ma przeludnienia, ale czy Yara utrzyma w ryzach swoich zbójów? No bo skoro "nie sieja i nie ryją w ziemi", to z czego żyją? A głodni zbrojni to przepis na rewolucję. No chyba, że wymyśli się dla nich nowa wojnę i łupy.

4. Geopolityka
Za Wąskim Morzem pozostały miasta-państwa, w których zmiany ustrojowo-gospodarcze wymuszono siłą. Pytanie, czy Naharis ze swymi Drugimi Synami utrzyma status quo. Z jednej strony może utracić przywództwo, z drugiej po śmierci Daenerys samemu zapragnąć korony. Jeżeli Dothrakowie powrócili do swego kraju, to pewnie też obyczajów i pomysłów na zdobywanie środków do życia. Essos czekają wojny.

Jest jeszcze jeden czynnik mający wpływ na Westeros - nadchodząca zima. Jak Północ ją przetrwa bez zewnętrznej pomocy? W realiach końca serialu, jedynie Dolina może dysponować zapasami, bo walki nie toczyły się na jej terytorium. W sposób naturalny może to spowodować propozycję matrymonialną dla Robyna i wyjście jego krainy z Sześciu Królestw. Następnym logicznym krokiem jest dołączenie Dorzecza w wyniku małżeństw w następnym pokoleniu. Odrębnym problemem są Żelazne Wyspy, bo Północ jest teraz odrębnym państwem i Yara może nie czuć się zobowiązana umową z Daenerys.

Pozostają jeszcze czynniki nadprzyrodzone. Jest R'hllor o nieujawnionych intencjach i Starzy Bogowie. Ich mocy namacalnie doświadczyli mieszkańcy Westeros. Siedmiu się nie udzielało, może wcale nie są bogami? No i smok, też nośnik magii i co gorsza (wobec rzekomo nieokreślonej płci) zdolny do reprodukcji, może powrócić ze stadem, nad którym człowiek już nie zapanuje.

ocenił(a) serial na 10
bazant57

Twoje marzenie jest jak te sezony "Gry o tron": początek dobry, ale im dalej w las tym gorzej, szczególnie 4 punkt.

ocenił(a) serial na 8
lilasza

Od 3 odcinka wszystko ssie ,najbardziej NK i przemiana Danki w 5 sekund

ocenił(a) serial na 10
lilasza

To nie Tyrion mówił o odbudowie burdeli, tylko Bronn. Tyrion odrzekł, że inne sprawy są ważniejsze niż burdele.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones