Owszem, pamiętam.

Puszczanie go 20 lat po czasie nie było najlepszym pomysłem, lecz prawdopodobnie szybkim skokiem na kase. W telewizji były o wiele ciekawsze propozycje

Na pewno też swoje mogło robić to iż realia amerykańskich lat 70. niekoniecznie były bardzo znane i lubiane w czasach, gdy dostęp do wszelkiej wiedzy nie był tak otwarty. Po prostu mogło to być dla ludzi zbyt hermetyczne, nie zrozumiałe, albo po prostu nie wstrzelać się w to czego by po takim serialu oczekiwali.
Mogłobyć tez tak, że serial leciał o kiepskiej porze.

Zgadzam się z pierwszym punktem, miałem to też na myśli pisząc tamten komentarz, tyle że wyszło jak wyszło. Po prostu fenomen tego serialu zrozumiały jest tylko dla amerykanów wychowanych w latach 70tych.

Każdy za to pamięta słynne przeskoczenie rekina ;)

co?

To po jednej ze scen z tego serialu wzięło się powiedzenie o przeskakiwaniu rekina, które zna chyba każdy kinoman: https://www.youtube.com/watch?v=t4ZGKI8vpcg

Chyba tylko anglojęzyczny, bo nie słyszałem by ktoś w Polsce użył kiedyś takiej frazy.

Spotkałem się z nią mnóstwo razy, nawet wśród filmwebowych dyskusji