No na pewno te do których Happy Town jest porównywany: Miasteczko Twin Peaks i Harper's Island.

dzięki na pewno obejrzę, bo happy town niestety lae zakończy się na 8 odc eh.

Harper Island ;) polecam

Bez urazy, ale serial mi klimatem z lostów zalatuje :P przynajmniej po ostatnim odcinku ^^
Wyspa harpera to żenada od kiedy okazało się, że jednak jest osoba, której być nie powinno... w dodatku z zadatkami na terminatora, happy town przerasta wyspę harpera - szkoda, że nie będzie kilku kolejnych odcinków - fajnie to wszystko można by rozwinąć :))

mnie jak kondzioff-owi kojarzy się z Twin Peaksem i ewentualnie z Wyspą Harpera, pozd.

a ja Wam wszystkim polecę inny mini serial "The lost room " który po prostu wymiata :)

pzdr

Dzięki za polecenie, zabieram się za to zaraz ;)

"The lost room" - to perełka. Taka trafia się na na 1000 lub rzadziej.
Z miniseriali nie najgorszy jest "The Triangle"

http://www.filmweb.pl/serial/Tr%C3%B3jk%C4%85t-2005-227043

Przypomina trochę "The Philadelphia Experiment".

wyspa harpera słabaaa! a Haven nie jest podobny? :)

Heaven jest podobny ale gorszy od Wyspy Harpera ;)

oglądałem wyspę Harpera jeszcze jak w tv leciało i powiem że ni byl to zły serial ale też nie zahcwychł, a po wczorajszyych 2 pierwszysch odcinkach Haven musze powiedzieć ze serial mnie się spodobal naprawde dobry początek jezeli bedzie tak dalej to myślę że jednak Haven jest lepszy od Harpera, pozaty ciekawy scenariusz i fajne efekty specialne :)

Obejrzałam wszystkie odcinki "Haven" jakie do tej pory wyszły i moim zdaniem jest to świetny serial, dużo lepszy od "Happy Town". Naprawdę polecam :)

w Heaven są fajne efekty specjalne? chyba dla dzieci z podstawówki

Zgadzam się, może gdyby nie te "efekty" to oglądałabym dalej. Kiepsko zrobiony i kompletnie pozbawiony klimatu.

mnie się kojarzy Pasadena, dawno go oglądałam, ale klimat podobny

A poleciłabym "Persons Unknown" ;) Haven bardzo mi się podobało (ale ja lubię Kinga, po prostu).

Cape Wrath aka Meadowlands

" Bates motel "