może nowe dla ciebie - ja to wszystko miałam obgadane na forum heroes już dawno ;)

W TV nudnawe troszkę ...
Nie wiem czemu ale z lektorem nie jest już takie fajne.

no też niekoniecznie nowe dla mnie ;) choć częściowo tak. źle się może wyraziłem - po prostu wrażenia po oglądnięciu po raz drugi,trzeci,enty sezonu 1 ;)

ale fakt faktem że oglądam dopiero drugi raz sezon 1 ;)
a więc co wczoraj - skarpetki, symbol u Isaaca (swoją drogą - kiedy on zginął bo już nie pamiętam? :o 2,3 vol.?

i o co chodziło z tą niby depresją Artura? zwykła wymówka? to jak niby 'zginął' pamiętam dobrze

Wiem co oznacza motyw skarpetek i dowiadujemy sie tego dopiero pod koniec 3 sezonu :) drugi odcinek tez byl fajny ale rzeczywiscie z dubingiem nie jest tak ciekawy :) ale bede ogladac ten sezon po raz 3...

sory z lektorem .... zawsze myla mi sie te dwa slowa :)

A ja będę chyba jedną z niewielu, bo oglądam ten serial po raz pierwszy. We wtorek obejrzałam pierwsze 2 odcinki z ciekawości i nie powiem... spodobał mi się ;)

Mało jest seriali, które wciągają już od pierwszych 2 odcinków, co jest wielkim plusem.

Na pewno obejrzę następne odcinki, bo czytając Wasze dotychczasowe wypowiedzi dobrze się zapowiada.

Witam w klubie!
Też oglądałem ten serial po raz pierwszy i to można powiedzieć, że od drugiego odcinka.
Spodobał mi się, ale przyznam się bez bicia, że gubię się, nie rozumiem wielu rzeczy... Szczególnie czytając wątki na forum :P
Ale może nadrobię to.

Wow ! Następne 2 odcinki były jeszcze bardziej zaje***te :) Co sądzicie? Szczególnie Ci, którzy tak jak ja oglądają po raz pierwszy ;] Bo ja coraz bardziej się wciągam w ten serial.
Czekam na następny wtorek !

a ja mam takie pytanie do 'starych wyjadaczy' ;)
było kiedykolwiek wyjaśnione skąd Papa Suresh zdobył nazwiska i adresy - całą liste - tyhc ludzi ze zdolnościami? skąd on o nich się dowiedział?

i analogicznie - było wyjaśnione skąd Firma (a w vol.4 Danko z ekipą) - miała ich dane i ich znajdowała? i co to było to znamię na ciele przy szyi - jakiś czip czy cuś?


i taka refleksja co do 1 sezonu :D
o ile vol.4 zdarzało podczas oglądania np wyjść po coś do picia itp, o tyle oglądając sezon 1 siedzę nonstop bo tak wciąga i tak nie pozwala odejść od tv. Sezon 1 rządzi ;]
koniec refleksji :D