Wysłało przed podaniem powodów...
- Za dużo głupich nagich scen, ciągle pokazują cycki bez żadnego powodu.
- Koneko przestała być sobą
- Za dużo zmartwychwstań. Przez co wydaje się bardzo sztuczne i jest pewność ze nic się nie stanie głównym bohaterom.
- Najwięksi wrogowie wydają się tacy słabi...
Co do pierwszego podpunktu przecież to anime typu ecchi tam musza być cycki. Z drugim się zgodzę w 100%. Co do 3 punktu racja chociaż liczyłem podczas oglądania ze Asia faktycznie zginęła i to będzie nagły zwrot akcji które zmieni postać główego bohatera. Najwięksi wrogowie słabi? Raczej bym powiedział ze albo pojawiają się w złym momencie albo nie są zainteresowani walka za bardzo :) Ale zapomniałeś dodać plusów tego sezonu których jest sporo a największym z nich jest juggernaut drive który wyglądał kozacko i zrobił niezły rozpierdziel :D
No anime, jednak w pierwszych dwóch sezonach były w dobrych miejscach ukazane, a tutaj w najmniej odpowiednich... Ktoś umiera albo przegrywa bitwę - pora ukazać jej cycki...
Miałem to samo a bardzo ją lubię :D
Plusy hmmm...
No to chyba jedyne ze w końcu nowy sezon :(
Co do postaci Asi ja osobiście jej nie trawie :D
A co do cycków to nie są one ukazane w złym momencie a raczej fabula na tyle kuleje ze się da to zauważyć ponieważ w pierwszym sezonie również były sceny o których mówisz jednakże nie przeszkadzało to ze względu na dobra akcje toczącą się na pierwszym planie :)
A plusy są chociażby nowa postać Valkirii która wprowadzili zapowiada się interesująco :)
Jeśli zrobią nowy sezon ( nie słyszałeś czasem czegoś na ten temat? :P ) to sadze ze może ona być czarnym koniem w domu Issei :)
Wg mnie to jest na odwrót z tym trzecim podpunktem... Issei rośnie w siłę, cała rodzina Gremory rośnie w siłę, ale nagle i tak spotkają pierwszego lepszego gościa, który rozniesie ich w pył. Potem jednak pod wpływem impulsu Issei go rozpierdzieli/prawie rozpierpierdzieli.
Zmartwychwstania to był też problem pierwszego sezonu, w drugim zabrakło mi brutalności i krwi, a w trzecim było tego niby dużo, ale jakoś tak na siłę.
Cycki mogą być, są cool
Koneko po prostu przestała być taką gorliwą tsundere (czy jakoś tam) i w końcu się do Isseia przekonała. Mam nadzieję, że nie będzie chciała jednak mieć z nim dziecka jak Xenovia XD
Asia to wkurzający brzydal, chciałbym, żeby u Diodory Astarotha zginęła, byłby spokój. Ale nie! Issei musi mieć przyjaciółeczkę cnotliwą i kochaną, z której miód wylewa się litrami. Nie trawię ton słodkości, po prostu jest to mdłe i irytujące.
Valkiria natomiast... Hmmm... Taka byle jaka postać, jakoś niespecjalnie ją polubiłem.
Sam motyw mitologii jest też odrobinę głupi, wszystko w tym sezonie jest nawalone przez co ciężko obeznać się w uniwersum. Czekam na czwarty, który może pokaże więcej mroku, co pierwszy ;)
Asia jest spoko nie ma co sie jej czepia tylko szkoda ze ona wogole nie walczy.A poza tym ona jest pierwsza kobieta w haremie Isseia !!!
To gdzie oglądałeś 2 pierwsze :p ?
Ja na shinden :) nie jestem pewien na stowe ale 2 seozon to New a 3 to Born. Albo odwrotnie xd