Oglądając różowe lata dostrzegłem pewne podobieństwa dotyczące srcubsów jako,że różowe lata zostały wcześniej wyprodukowane to moim zdaniem twórcy scrubsów trochę "zapożyczyli" od różowych lat np. eric tak jak JD jest uważany w różowych latach przez ojca a w scrubsach przez coxa za przywdzianie pewnych cech kobiecych. W piwnicy w różowych latach bohaterowie snują fantazje tak samo w scrubsach,kelso w różowych i kelso w scrubsach.8 sezon w scrubsach powinien być ostatnim,nie wiem dlaczego zrobili ten 9 sezon finał 8 sezonu mega właśnie takie zakończenie powinno być w scrubsach.
Kelso w Scrubsach i Kelso w 70 Show mieli podobne powiedzonko tez:"
Dr.Kelso: "Kto ma dwa kciuki i ma to gdzies?Bob kelso"
Micheal Kelso: "Kto ma dwa kciuki i lubi ciasto"?
mi sie rozowe lata bardziej z himym kojarzyly ale w sumie te wszystki seriale sa bardzo podobne
Wiadomo, że Scrubs. Dlaczego? Brak dramatyzmu w latach 70-tych i do tego bohaterami są uczniowie, co czyni serial trochę głupkowatym i dla dzieciarni.
Tak. Serial o paleniu Marihuany z pewnością jest dla dzieciaków. Serial miał przedstawiać dojrzewanie innych w latach 70tych. A poza tym Różowe to sit-com a Scrubs to właśnie w połowie dramat.
"Serial o paleniu Marihuany z pewnością jest dla dzieciaków"
Właśnie się pogrążyłeś. Bo jak nie, jak tak?
Jest coś takiego jak ograniczenie wiekowe. Jeśli rodzice pozwalają dziecku oglądać takie seriale to należy im się nagroda. A po drugie, serial opowiada o dorastaniu w latach 70tych, a przecież 30-latkowie są już dawno po tym procesie, stąd serial opowiada o młodej grupie odbiorców :). Poza tym nie da się nie ukryć że ,,Hoży doktorzy'' mocno wzorowali się na ,,latach różu''. Sam nie miałem okazji dorastać w 70tych a właśnie ten serial pokazał mi jakie to było wspaniałe. Oba ,,dzieła'' to już klasyki, tyle że moim zdaniem nie należy ich porównywać, bo jedno to sit-com, a drugie to normalna komedia. Równie dobrze możemy porównać nóż do widelca, oba są narzędziami kuchennymi, ale już innego ,,gatunku''.
Dorastanie to jest w tym serialu pokazane, ale chyba tylko w jednym sezonie.
Tak czy siak szanuje cię, bo widzę że umiesz napisać coś konstruktywnego, nie tak jak 3/4 filmwebu.
Ogólnie serial się rozpoczyna gdy bohaterowie mają 16 lat a kończy gdy mają 19 więc cóż, dojrzewanie rzeczywiście w jeden sezon. Mimo to szanuję ten serial,
i mi się bardziej spodobał niż tacy ,,Przyjaciele'' czy ,,Jak poznałem waszą matkę''.
Na( raczej ) szczęście 9 jest ostatnim sezonem HIMYM. Może coś naprawią bo ósmy był okropny.
najlepszy serial ever Scrubs. 8 sezonów trzymających równy wysoki poziom. Głupkowate i irracjonalne poczucie humoru trafia do mnie idealnie, a ciężko mnie rozśmieszyć. Do tego dużo o życiu można się nauczyć z tego serialu. Ile to podobnych sytuacji przerabiałem w moim życiu...