Może to tylko moje odczucie, ale wydaje mi się że odcinki drugiej serii są smutniejsze, nie takie wesołe jak w pierwszej. Tam się co chwile śmiałam, a teraz jakiś taki inny klimat. Jak myślicie?
coś w tym jest, aczkolwiek w tym sezonie pojawił się David Walliams z "Little Britain", więc jestem w stanie się poświęcić..