Idol
powrót do forum 1 sezonu

The Idol jest świetnym przykładem serialu, który warto samemu obejrzeć aby wyrobić swoje zdanie. Szkoda przy tym, że zebrał tyle niezasłużonego hejtu, bo zdecydowanie nie jest to najgorsza produkcja ostatnich lat, a wręcz wybitna pod względem specyficznego klimatu, muzyki, gry aktorskiej Lily Rose Depp czy tego jak komentuje rzeczywistość świata gwiazd i branży muzycznej. Bo kto mógł lepiej to skomentować jak nie Abel Tesfaye, osoba, która przeszła drogę od bezdomnego po światowego artystę znającego świat branży muzycznej od podszewki i doskonale zna mroczne środowiska i szkodliwe osoby jakie w nim pracują . Serial jest przeseksualizowany, ale nie jest to coś czego nie widzielibyśmy wcześniej, żadna granica nie została przekroczona, powiem nawet, że pod względem klimatu takie sceny w wielu przypadkach mają sens i nie są przypadkowe. Torture porn czy podobne komentarze to zdecydowane nadużycie. Nie rozumiem natomiast hejtu na granego przez Abela Tesfaye Tedrosa. Nie jest to postać, którą się lubi, jest to zepsuty lider sekty, który urządza orgie i nie ma żadnych granic przyzwoitości. Ale z drugiej strony w filmach i serialach mieliśmy wielu gorszych psychopatów, jak chociażby Dario ze Ślepnąc od Świateł, tutaj jednak nie spowodował on odrazy, a wręcz wszyscy się zachwycali tą postacią. Abel zagrał mocno przeciętnie, ale nie jest aktorem. Biorąc pod uwagę jego brak doświadczenia i tak zagrał dobrą rolę i ostatecznie może być zadowolony z efektów. Najbardziej w serialu zabrakło mi rozwinięcia wątków dwóch postaci, Dyanne, będącą rywalką Jocelyn, oraz Roba, byłego chłopaka Jocelyn, którego wątek skończył się szybciej niż się pojawił. Czuć, że nie wykorzystano wielu możliwości. Na uznanie moim zdaniem zasługuje zakończenie. I tutaj również ono, jak cały serial zresztą należy rozpatrywać bardziej jako symbol niż coś co miałoby miejsce 1:1. W tym świecie każdy jest ubrudzony i nie ma tych dobrych i złych, tutaj każdy jest ubrudzony. Zakończenie niejako rozmywa granicę pomiędzy ofiarą a oprawcą. Jocelyn okazuje się mistrzowską manipulatorką, Destiny pozwoliła powrócić Tedrosowi i zblizyć się do Jocelyn, dziennikarze i branża muzyczna potrafią zniszczyć kogoś w kilka chwil. Serial świetnie komentuje to, że w tym świecie nie jesteś człowiekiem, jesteś nazwiskiem, produktem, który ma generować zarobki.
Muzyka The Weeknd to klasa sama w sobie i po raz kolejny słychać świetne efekty współpracy z Mike Dean. A Lesser Man, Like a God, Fill the Void niczym nie ustępują najlepszym przebojom ze Starboy, After Hours czy Dawn FM.
Lubię iść na przekór i wyrazić swoje zdanie. Warto obejrzeć i wyrobić własne zdanie. To świetny komentarz branży muzycznej, tego jak potrafi zniszczyć człowieka ale i niewykorzystany fabularnie potencjał, koniec końców daję 8/10.

ocenił(a) serial na 7
JackXP

Dokładnie. Hejt wylany. Grillowanie dla zasady. Nawet nie słucham takiej muzyki, a serial za same zdjęcia powinien zostać doceniony. Lilly świetna. I podobno całkiem dobrze się tam bawili na planie. Ale feminazistki wiedzą lepiej. Właśnie skończyłam oglądać i jestem zachwycona. Oczywiście zaraz zacznie się tutaj masakra. Co nie zmienia faktu, że podobno mamy wolność słowa i prawo do własnego zdania. Ja daję mocne 7/10 i bardzo żałuję, że serial został skrócony o 1 odcinek. Niestety czuje się to w ostatnim. Pozdrawiam OPa.

JackXP

Nie lubię seriali ale ten był "dobry bo krótki", więc dałem mu szansę. Miałem trochę negatywne nastawienie, wydawało mi się, że wszystko jest zbyt oczywiste. Ale mile się rozczarowałem. Serial sporo mi uświadomił jak branża muzyczna działa. Nie miałem pojęcia ile osób kręci się wokół gwiazdy. Samych tzw. kreatywnych była niezła gromadka. Pokazano jak wiele jest utalentowanych osób i jak długo muszą czekać na sytuację, okazję, moment szczęścia, żeby mieć szansę zaistnieć. Bardzo ciekawą osobą jest główna bohaterka. Serial jest nietypowy i pokazuje show-biznes
od środka myślę, że jest w nim wiele prawdy o kulisach branży. Polecam daję 8/10

darek638

Nie wiem co się stało z moją czcionką, bo żadnych sygnałów, że będą kłopoty nie było. Może to kara za to, że oceniłem serial dobrze?

JackXP

W takim razie jak wyjaśnicie jeszcze całą sytuację z asystentką Joss, czemu odeszła i co prawdopodobnie napisała w liście?

ocenił(a) serial na 6
venacava


Możliwe, że to jaką osobą stała się Joss było dla niej nie do zaakceptowania i dlatego odeszła. Znamienna była też scena, gdy Joss w ostatnim odcinku uwodziła w tańcu tego czarnoskórego chłopaka (sympatię asystentki) i Leia to widziała, średnio jej się spodobało

JackXP

nie rozumiem hejtu, komuś się nie podoba fabuła ok ale same zdjęcia, kadry i muzyka tutaj to już jest na 5+ a prostackie ćwoki dają 1. idioci xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones