Kompletnie mnie nie wciągnął ten serial. Brak akcji, nuda i irytujące dialogi, język. Ani problem alkoholizmu nie jest dla mnie przedstawiony w interesujący sposob, ani watek kryminalny. Być może z Żulczykiem mi nie po drodze, bo slepnac od swiatel tez mi nie podszedł.
"Ślepnąc od świateł" pokonało mnie w połowie, "Informacja zwrotna" chyba jeszcze prędzej. Ale serial jest genialny.
Bo ten serial był słaby. Po co w ogóle wciągnięto tu na siłę wątki z afery reprywatyzacyjnej, ona nic nie wnosi do fabuły. Jakby jej nie było to serial miałby identyczny wydźwięk.
Zgadzam się, nuda. Od przynajmniej połowy wiadomo, jaki będzie finał. Wątek alkoholozmu nie jest mi obcy ale serial zupełnie mnie nie poruszył.
Szumnie zachwalany serial Ślepnąc od świateł także mnie nie wciągnął- ten sam smętno-nudny klimat. Nie wiem skąd te zachwyty.
Póki co obejrzałam 1 odcinek i.. nie wiem, czy chce to kontynuować. Taka dobra opinia a tak wielki zawód.. Od pierwszego odcinka - nudny. Co lepsze, 1 odcinek ma tak wysoka opinie na ponad 8... kolejne trochę niżej.. więc jak 1 miał być taki super wciągający, to aż boję się, co będzie dalej.. a czytając niektóre komentarze - może być jedna, Wielka strata czasu..
Dokładnie. Spodziewałem się czegoś więcej. Po pierwszym odcinku zaczęło się przeciąganie i aktorzenie: płacze, stękanie I sapanie w celu wyrażania emocji. Gdyby chociaż wątek kryminalny był ciekawszy.