Historia mi się podobała, ale samo jej przekazanie - już nie. Było sporo nudnych momentów, dość przewidywalne. Nie wiem czy 2 sezon to byłby dobry pomysł, samo anime(jak dla mnie) nie jest jakąś ciągnącą się historią a raczej mało konkretną opowieścią o "przyjaźni", dającą widzowi pole do wyobrażenia sobie co będzie dalej. Choć jak manga będzie dalej wydawana to wszystko możliwe:)

Przyzwoita obyczajówka.
Jak ktoś zobaczy pierwszy odcinek, to może się spodziewać, że każdy kolejny będzie podobny.
Nie ma rażących minusów, ani wielkich plusów.
Widać że autor miał jakąś wizję i ją płynnie zrealizował.

Dobrze pokazany powód przez który dziewczyna traci pamięć. Mnie przynajmniej przekonuje ten uraz psychiczny. Tylko czy on nie powinien zniknąć gdy go poznała (i zaakceptowała?)

Przyjaźń? Po prostu jest.
Właściwie nie ma tu silnych emocji. Ów przyjaźń nie przechodzi zbyt ciężkich prób, nie jest "wypróbowana".
Bardziej to wygląda jak koleżeństwo z domieszką pociągu uczuciowego w innym kierunku.
Bohaterowie niespecjalnie dzielą się ze sobą swoimi uczuciami, obawami, pragnieniami czy problemami.

Jeśli będzie drugi sezon, to pewnie będzie to już komedia romantyczna. I zdaje mi się, że gdyby postawili na to w tym sezonie, wyszłoby lepiej.

Takie lekkie anime, może nawet zbyt lekkie.
Zgodzę się jednak z tym, że w tej ramówce jedno z lepszych - ale to dlatego, że ramówka wyjątkowo kiepska:p

Zgadzam się anime warte obejrzenia. Lekkie, zabawne i dramatyczne jednocześnie. Grafika bardzo przyjemna bez cukierkowych postaci o wielkich oczach i dziwnych fryzurach. Jeśli już o postaciach mowa to podobały mi się ich charaktery, niektóre mniej, niektóre bardziej zróżnicowane i to dawało takiej różnorodności. Do tego wszystko wydawało się takie naturalne i szczere.
Ale mino tego wolałabym żeby darowali sobie drugi sezon, może to tylko zniszczyć całokształat pierwszej serii. Końcówka mnie zresztą satysfakcjonuje.
Daje 7/10 a w sumie to 7,5. Nie wiem do końca jak to ocenić bo głównie oglądam inne gatunki anime i mam małe porównanie.